Łapią bandytów, złodziei, a czasami także konie. Kto? Nasi dzielni policjanci z Targówka. Po prostu szeryfowie.
Taką informacją policjanci z Targówka nie chwalili się jeszcze chyba nigdy. Kryminalni z ul. Chodeckiej jadąc wcześnie rano trasą S7 (to wylotówka na Gdańsk) koło miejscowości Łomna–Las zauważyli galopującego konia.
Sytuacja może i śmieszna, ale też niebezpieczna. Kierowcy ma widok konia wprawdzie wyraźnie zwalniali, a w takiej sytuacji o wypadek nie trudno. Policjanci więc zatrzymali samochód i – nie, nie wyciągnęli lassa – ale skłonili konia do zejścia na pobocze.
Tam zgłosił się po niego rolnik, któremu koń uciekł z gospodarstwa. Mężczyzna odpowie za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, za co grozi grzywna lub kara nagany.
zdjęcie: Policja
Kuriozalna sytuacja: chłop się rano budzi i nigdzie nie widzi swojego konia.
Wiśta wioo
Chłop ze wsi wyjdzie, wieś z chłopa nigdy. To widać u niektórych na Zaciszu!
prrrrrrrrr