Nie tylko Amrit króluje wśród kebabów na Bródnie, Targówku i Zaciszu. Głosujcie i wpisujcie swoje ulubione kebaby w dzielnicy.
W zeszłym tygodniu wybieraliśmy najlepsze sushi, tym razem przenosimy się na bliższy Wschód. Wybieramy najlepsze specjały kuchni tureckiej na Targówku, Bródnie oraz Zaciszu. Głosujcie i komentujcie, gdzie wam smakuje, a które lokale omijacie z daleka.
Jeśli o jakiejś kebabowni zapomnieliśmy, koniecznie piszcie w komentarzach.
Kebaby na Targówku, Bródnie i Zaciszu:
Amrit, Kondratowicza 25
Miłośnikom kuchni tureckiej i mieszkańcom Bródna tego lokalu nie trzeba przedstawiać. Jeden z niewielu kebabów w całej Warszawie, do którego są długie kolejki.
Sandzak Kebap, Kondratowicza 25
Dawniej był tu Efes, teraz jest mniej znana firma, ale daje radę konkurować drzwi w drzwi z Amritem. My mamy całkiem dobre zdanie o tym kebabsie. A wy?
Guru Kebab and Curry, ul. Chodecka 11
Całodobowy, a w dodatku miła obsługa. Ważny punkt na mapie Bródna.
Chata Wariatta, ul. Gorzykowska 5
W kilka lat kebab przy Gorzykowskiej wyrósł na lokalnego potentata. Stołują się tu nawet policjanci na służbie. Lokal ma swoje danie flagowe: Kebab Wariat, czyli kebab z frytkami i surówką w miękkim cieście. Choć w wakacje w niedzielę jest zamknięty.
Kebab Trocka, ul. Trocka 10a
Mały lokal przy całodobowym monopolowym i to głównie napędza mu klientów. Ale już za trzy lata będzie to najbliższy kebab przy stacji metra.
Chinka, ul. Radzymińska 205
O tym lokalu jeszcze usłyszycie w rankingu knajp z kuchnią azjatycką. Ale w menu też mają kebaba, więc odnotowujemy Chinkę także tutaj.
Kebab King, ul. Malborska 51-53
King to sieciówka znana w całym mieście. Jedni lubią, inni wręcz przeciwnie, ale na pewno atutem jest to, że trzymają ten sam poziom we wszystkich lokalach w Warszawie.
Kebab Camel, ul. Zamkowa 8, Osiedle Wilno
Bali się tego lokalu na Osiedlu Wilno, że będzie śmierdziało i ściągnie duży ruch samochodów. Ale głosy krytyki przycichły, więc chyba smakuje. Mają swój firmowy tortilla light kebab: grilowany kurczak, wołowina lub mięso mieszane z sosem i z sałatką grecką, zawinięte w płat tortilli.
Kebab Bazaar, ul. Wyspowa 2
Działa z przerwami, ale ma fanów wśród mieszkańców osiedli wzdłuż Łodygowej.
*** GŁOSUJEMY! ***
fot. Boca Dorada / Flickr CC
A ja już więcej w Amricie nie kupię… pióro kurczaka 3cm mi wystarczy…
Jaka dzielnica, taki ranking „Michelin”.
Kebaby są już pase. Teraz tylko hamburgery :-)
najlepszy kebab przy Tesco na Stalowej – polecam na prawdę rewelacja
Amrit!!!!
Spróbujcie czasem czegoś innego niż Amrit. Też miałem opory, bo byłem przyzwyczajony, ale brat zabrał mnie do kebab Bazaar i szczerze polecam chociaż spróbować. Bije na głowę według mnie knajpy na kondratowicza. Chata wariata tylko jak jestem bardzo głodny, bo tam w kebabie mamy fryty :)
Kebab King „atutem jest to, że trzymają ten sam poziom we wszystkich lokalach w Warszawie” – Wierutna bzdura… Ten w naszej dzielnicy jest najgorszy ze wszystkich kingów w których jadłem, ciężko to nawet nazwać kebabem (bułka z mięsem i ketchupem). Obsługa też nie daje rady i jeszcze często mylą zamówienia… Zamówiłem ostry z wołowiną a dostałem łagodny mieszany… porażka!! Amrit zależy jak się trafi, mają taki obrót że jakość już nie zawsze taka sama a szkoda. Guru Kebab and Curry jest ok jak robi go właściciel, jak są nowi pracownicy to przeważnie jest słabo. Sandzak Kebap – ciekawy trochę inny… Czytaj więcej »
Kebabów nie jem, boję się pomyśleć z czego składa się to coś obracane nad ogniem sklejone z miesa, bo udziec barani to nie jest… Ale przechodzę obok tych przybytków resztek mięsa i żył zdartych z kości i mam pewne obserwacje. Wyraźny procent klienteli to dresiarze (śmierć wrogom ojczyzny itd). To zwykle mentalni rasiści i ksenofobi, ale jak głód przyciśnie, to jakoś nie łaska do Kefirka na polską kuchnkę mleczną, tylko jedzą z ręki islamistom. A później taki Turek telegrafuje do domu – szwagier przyjeżdzaj, polscy chłopcy lubią kebab, jest rynek dla ciebie. A polscy chłopcy na widok napływu obcych drą… Czytaj więcej »
amrit i amrit, nie tylko Bródno, Wileniak też spoko, a reszta? co to jest :OO
Chata Wariatta (27%, 213 głosów)
Kebab Bazaar (12%, 97 głosów)
ewentualnie
Sandzak Kebap 2 miejsce, tyle w temacie
Do anu; wracaj na wioche zakompleksiony trolu
Ja jestem coraz bardziej sceptycznie nastawiony do Amrita. Kiedyś ich uwielbiałem za podejście do klienta („smacznego” powiedziane z uśmiechem przy przekazywaniu dania przez kontuar) i surówkę w kebabcie (w picie można było znaleźć pomidora!). Teraz to typowa masówka, obsługa mechaniczna i bez jakiegokolwiek wyrazu. Do tego zauważam coraz mniejsze porcje w przypadku Dania Kebab za 20 zł, no i pozbycie się szklanek i metalowych sztućców na rzecz jednorazowych, co uważam za styl budy z frytkami nad morzem, z niecierpliwością czekam na papierowe tacki. Dzięki za ranking, aż zobaczę co Sandzak ma do zaoferowania, bo chyba czas na zmianę ;)
A ja polecam Kemera w Czerwonej Torebce przy Głębockiej Jest super i w dobrej cenie Amrit się popsuł i też ostatnio znalazłem pióro kurczaka
A teraz pożar w Amricie
Aniu ma rację wy pseudo patrioci.
W Amricie kebab wyrabiają syryjczycy, za kasa stoją ukraiński na zapleczu syryjczycy jako szef kuchni, polki są sprzatania sali a Polacy od dostaw
Kemer w Czerwonej Torebce jest równie słaby jak Erbil który stacjonuje w carefour targówek, słabe mięcho i najtańszy colesław z wiadra o kiepskim sosie nie wspominając. Erbil to pierwszy kebab którego nie dałem rady zjeść bo po prostu był nie dobry.
Ktoś podpalił Amrita?
Chata Wariata Najlepszy kebab !
Guru na Chodeckiej był ok do pierwszego zatrucia. Przy drugim zatruciu doszedłem do wniosku, że to nie przypadek.
Obecnie tylko i wyłącznie Sandzak – w porównaniu do Amrita o wiele większe porcje, szybko, sprawnie, bez kolejek, dobre mięso i mila obsługa.
„najlepszy kebab przy Tesco na Stalowej – polecam na prawdę rewelacja” – ale to już nie jest Targówek.
Kochani żeby nie dorabiać Syryjczyków i innych nacji, zachęcam Was do dorabiania naszych rodowitych Polaków. Jednym z nich jest mój kolega ze studiów :) Właściciel Chaty Wariatta-bardzo miły, sympatyczny z wielkim zaangażowaniem gość. Cała ekipa jest fantastyczna w tym lokalu. Dla mnie jest to najlepszy kebab w mieście :) ostatnio nawet myślałam, że byłoby fajnie gdyby otworzyli się jeszcze w innej dzielnicy. Jestem przekonana, że zdobyliby rzeszę klientów. Jeszcze raz Polecam i pozdrawiam całą Ekipę Wariatta :)
Chata Wariata – wszystko w temacie
na Amrit głosują ci co nie jedli niczego lepszego,może kiedyś był dobry,Amrit poszedł na masówkę , ale zdecydowanie wolę Chatę Wariatta na Bródno też dowożą za free,zdecydowanie polecam
Ewa, Kamil przestańcie spamować tą chattą to przestaje być śmieszne a zaczyna być żenujące…
Sandzak podpalił Amrita?
Chinka to dno.
Kebab Bazaar bije na głowę wszystkie pozostałe!!!
Co ile mozna oddawac glos?
kebab Bazaar – Polecam!!! Warzywa inne niż wszędzie (np. rukola, oliwki), mięso nie ocieka tłuszczem, dobre sosy. Warto spróbować i oderwać się od Amrita.
Chata Wariata!!! :-)
Amrit to tylko marka (pamiętam jeszcze 5 lat temu było w miarę – ale potem to już porażka). Tłusty sos (jakby polał niemalże olejem i bez wyczucia), chleb jak suchar, kawały mięsa zdarzają się przysuszone i zbyt duże , a i bywa, że i słabo doprawione. Skład surówki też pozostawia wiele do życzenia. Zupełnie nie rozumiem skąd te tłumy. Wiele kebabów jadłem w swoim życiu i jeśli miałbym porównywać tego spod Tesco na Stalowej do Amrita od 1 do 10, to dałbym Amritowi tróję.
Nie dość, że Kebab „Camel” jest drogi i niesmaczny, to jeszcze smrodzi na całą okolicę. Ten kto ma okna od ul. Zamkowej nawet na najwyższym piętrze i mieszka najdalej od „Kebaba” nie może przez okrągły rok otworzyć balkonu ani okien. Nie wspominając już o wywieszeniu prania. Jest dosłownie „uwędzone” tymi smrodami. Właściciele tego przybytku uważają, że wszystkich zapachów należy pozbywać się poprzez otwieranie drzwi na oścież a nie przez klimatyzację. A przecież administracja prosiła ich by zamykali drzwi. Za samo zatruwanie życia sąsiadom powinni być zdyskwalifikowani. Może ktoś napisze jak się ich pozbyć? Unieszczęśliwiona mieszkanka Osiedla Wilno Ps. Ja również… Czytaj więcej »
W kebabie na Stalowej jest idealna kompozycja składników. Delikatnie grillowane ciasto – w żadnym wypadku nie suche!! Mięso zawsze jest świeże i dobrze doprawione. W surówce nie znajdziecie czerwonej kapusty czy też o (zgrozo!!) kiszonej i surowej cebuli. Jest natomiast kapusta lodowa, zielony ogórek, pomidor co nie nadaje kompozycji goryczy. Standardowo tuż przed podaniem smarują odrobiną pasty czosnkowej, co naprawdę czyni niebo w gębie. Sos czosnkowy jest delikatny i nie czuć w nim tłuszczu, to ważne, ponieważ po takim kebabie czujemy się względnie 'przyjemnie najedzeni’, nie czując balastu spowodowanego nadmiarem tłuszczu. Opcjonalnie może być z hummusem i serem. Trzy wielkości… Czytaj więcej »
Jedząc kebaba osiedlasz araba.
Nie tykam tego syfu.
Nie dostaną odemnie ani złotówki.
Sandzak – tragedia, suche jak wiór i słone jak Morze Martwe mięso, sosy fatalne i żadna obniżka ceny tego nie przebije. Jeszcze rok temu kupowalismy tam, teraz omijamy szerokim łukiem.
Chata Wariata Najlepszy kebab !
CHATA WARIATA!I dotego POLSKI i NAJLEPSZY.
Kebab robią i hindusi, także na tgk, całkiem w porządku, mięso odważone, sporo warzyw, jest nie tylko amrit i cwaniaczki zatrudniające upadlińców
Kiedys Amrit byl dobry po tym jak przejeli lokal .Na dzien dzisiejszy jest kupowany juz nie robia sami i do tego jakosc tragiczna na dzisiaj. Poza tym w dostawie porcje duzo mniejsze niz w lokalu i do tego nie na czas! Obiecuja do godziny a jest po 1.5 godziny zimne i maja to gdzies.Zglaszalem to i powiedzialem co mysle o czasie dstawy i tez mnie olali.Mysle ze omijajcie Amrita!!! Do tego poczytajcie recenzje pracownikow. Ostatnio jak zamawialem rok temu to za kazdym razem iny dostawca. Lepiej zamawiac u Polakow.
Amrit wielkim łukiem omijac radze.
Amrit to już od dawna nie jest to co było na początku,jakieś dwa lata temu w dostawie zostałem uraczony kebabem z pinezką w gratisie!!! Tyle w temacie