Mieszkańcy walczą z ZDM o przebudowę skrzyżowania na Bródnie. Jest petycja

15
Share

Drogowcy chcą przebudować niebezpieczne skrzyżowanie Kondratowicza, Rembielińskiej i Bazyliańskiej, a miasto właśnie znalazło na to pieniądze. Lecz okoliczni mieszkańcy protestują i organizują petycję.

 

Pomysł na przebudowę niebezpiecznego skrzyżowania na Bródnie, na którym m.in. wiosną zginął instruktor nauki jazdy, zaś w czerwcu samochód wylądował na boku, pojawił się na początku lipca.

Zarząd Dróg Miejskich wymyślił, że poprawi bezpieczeństwo na dwóch skrętach w lewo (z Bazyliańskiej w kierunku Annopolu i z Rembielińskiej w Bazyliańską) po prostu… likwidując te skręty. W zamian będzie wybudowana zawrotka z wydzielonym pasem do zawracania na ul. Kondratowicza.

 

kondratowicza-rembielinska-projekt-zdm

Projekt przebudowy skrzyżowania ul. Kondratowicza, Rembielińskiej i Bazyliańskiej / mat. ZDM

 

Jak pierwsi zwrócilismy uwagę, że proponowane rozwiązanie może przynieść odwrotny skutek – wypadki mogą nie zniknąć, ale przenieść się kilkadziesiąt metrów dalej, na nową zawrotkę. A w dodatku na skrzyżowaniu będą jeszcze większe korki.

Kierowcy będą zachęcani to jazdy innymi trasami (np. Łabiszyńską albo Poborzańską), ale naszym zdaniem zmiany przyniosą raczej taki efekt: 1) pokonanie skrzyżowania znacznie się wydłuży (z jednego cyklu świateł do co najmniej dwóch, a najpewniej trzech cykli); 2) na zawrotce regularnie będą robiły się korki (auta z dwóch różnych kierunków zostaną ściśnięte na jednym pasie); 3) przebicie się z zawrotki do pasa do skrętu w prawo w stronę Annopolu (na bardzo krótkim odcinku, bez pasa rozbiegowego) będzie rozrywką porównywalną z rosyjską ruletką…pisaliśmy na targowek.info na początku lipca.

ZDM uważa jednak, że proponowane rozwiązanie jest bezpieczne i dodaje, że jest też niskokosztowe – zmiany będzie można wprowadzić relatywnie szybko i za niewielkie pieniądze. Zarząd Dróg Miejskich wystąpił o dodatkowe pieniądze na remonty dróg i właśnie w ostatni czwartek Rada Warszawy mu je przyznała.

Przyznane fundusze zmobilizowały mieszkańców z okolic ul. Rembielińskiej. Wczoraj w internecie pojawiła się petycja w sprawie przebudowy skrzyżowania Kondratowicza-Rembielińska-Bazyliańska.

Zaproponowane rozwiązanie wprowadza dodatkowe punkty kolizyjne, stwarza sytuacje do powstawania korków i przenosi ciężar ruchu na małe, osiedlowe uliczki. Stanowczo nie zgadzamy się na takie rozwiązanie i proponujemy wykonanie wydzielonego pasa do lewoskrętu na ulicy Bazyliańskiej wraz z oddzielnym cyklem sygnalizacji świetlnej sygnalizatorem S3. Rozwiązanie to w zupełności zapewni bezkolizyjne cykle przejazdu przez skrzyżowanie bez stwarzania dodatkowych punktów kolizyjnych i możliwości powstawania korków – czytamy w petycji.

 

Skrzyżowanie Rembielinskiej i Kondratowicza / fot. ZDM

Skrzyżowanie Rembielinskiej i Kondratowicza / fot. ZDM

 

Dlaczego urzędnicy tak obstają przy zawrotce, zamiast po prostu zbudować oddzielny pas do skrętu w lewo – z oddzielnymi światłami?

Takie rozwiązanie spowodowane jest niedawnym remontem torów tramwajowych. Lewoskręt spowolniłby tramwaje, które miały przyśpieszyć po remoncie – uważa Robert Goliński, jeden z organizatorów protestu.

A przyspieszenie tramwajów na Żeraniu i Bródnie wydaje się być największym osiągnięciem i powodem do dumy stołecznych urzędników w tej kadencji. Choć osiągnięto je głównie likwidacją przystanku przy ul. Julianowskiej oraz przestawieniem świateł na skrzyżowaniach wzdłuż całej Rembielińskiej, dzięki którym tramwaje mają dłużej zielone, a samochody dłużej czerwone światło…

Petycja przeciwko przebudowie skrzyżowania Kondratowicza-Rembielińska-Bazyliańska znajduje się tutaj.

 

zdjęcie na górze: wypadek na skrzyżowaniu Kondratowicza, Rembielińskiej i Bazyliańskiej / fot. archiwum targowek.info

 

15
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx