Czym palą w piecach i ogniskach na Zaciszu? Wszystkim

17
Share

To niestety nie jest żadna nowość ani wyjątek. Mamy tylko na to kolejne potwierdzenie.

 

Zacisze to na pierwszy rzut oka najprzyjemniejszy rejon naszej dzielnicy – małe domki, ogródki, uliczki, promenada nad kanałkiem. Ale Zacisze ma też coś dużo mniej przyjemnego, czego nie widać gołym okiem: najbrudniejsze powietrze nie tylko w dzielnicy Targówek, ale w całej Warszawie. I w dodatku, odpowiadają za to sami mieszkańcy.

Co robią niektórzy mieszkańcy (oczywiście tylko niektórzy – ale jest ich bardzo wielu)? Palą w piecach w swoich domkach i rozpalają ogniska na swoich działkach. A co w nich palą, pokazały najnowsze kontrole Straży Miejskiej…

Spalają w ogniskach co popadnie: płyty wiórowe, deski, różne odpady. Zdarzają się wypalania w ten sposób przewodów, by odzyskać miedź, która zostaje później sprzedana. Nie jest też niczym niezwykłym, że rozmaite odpady służą też jako opał – 21 września strażnicy podczas przeprowadzanej kontroli kotłów grzewczych na Targówku odkryli, że właściciel posesji pali w piecu starymi płytami meblowymi… – informują strażnicy.

 

 

Powyższe zdjęcia zrobiono w tym tygodniu w dwóch różnych miejscach na Zaciszu (straż nie podaje jednak dokładnych adresów). Ale takie zachowanie niektórzych mieszkańców Zacisza nie jest żadną nowością – trwa od dziesięcioleci, zaryzykujemy stwierdzenie, że od powstania osiedla.

Dwa lata temu podawaliśmy na targowek.info wyniki badań powietrza w Warszawie, w których wyraźnie widać, że najgorsze, trujące powietrze w mieście jest w dwóch rejonach: na Zaciszu oraz w Ursusie, gdzie też dominują stare domki ogrzewane piecami. Od tego czasu wiele się nie zmieniło.

 

źródło WIOŚ Warszawa

Zanieczyszczenie powietrza w Warszawie (mapa z 2014 roku) / źródło WIOŚ Warszawa

 

A będzie tylko gorzej – właśnie zaczęła się jesień, dni są coraz zimniejsze, za chwilę mieszkańcy zaciszańskich domków zaczną dogrzewać się na potęgę. Powietrze na Zaciszu będzie coraz bardziej trujące i śmierdzące.

Straż Miejska przypomina, że ma prawo do kontroli kotłów w mieszkaniach warszawiaków (art. 379 ustawy Prawo ochrony środowiska) oraz karania łamiących przepisy. Warto o tym też często przypominać samej Straży Miejskiej.

 

Wszystkie zdjęcia: Straż Miejska

17
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx