Targówek znowu oszukany? Budowa mostu Krasińskiego odłożona?

18
Share

Wszystko wygląda na to, że możemy się pożegnać się z szybkim dojazdem do śródmieścia Warszawy…

 

Miało wreszcie być dobrze, a wygląda na to, że będzie jak zawsze. Jeszcze w maju władze Warszawy zapewniały, że most i trasa Krasińskiego, mające połączyć ponad Wisłą i torami kolejowymi Bródno z Żoliborzem oraz śródmieściem Warszawy, na pewno powstaną w najbliższych latach.

Włodarze miasta ogłaszali, że wreszcie mają zagwarantowane pieniądze i budowa planowanego od lat 30. XX wieku mostu wreszcie odbędzie się w latach 2021–23. Wiadukt na Bródno miał być gotowy w roku 2024.

Ale wiele wskazuje na to, że nasza dzielnica – oraz prawa strona Wisły – znów okazały się mniej ważne od Bemowa.

Dziś rano wiceprezydenci Warszawy Renata Kaznowska i Michał Olszewski ogłosili, że miasto już ma nowe, inne plany: priorytetem władz Warszawy przestały być nieliczne duże i ważne inwestycje ogólnomiejskie – zaś stały się inwestycje drobne, lokalne, za to w dużej ilości. Oraz dociągnięcie zachodniej nitki II linii metra do pól i chaszczy na Morach, na granicy Warszawy i Ożarowa Mazowieckiego.

„Gazeta Wyborcza” napisała wprost, że żeby zebrać pieniądze na metro na głuchych krańcach Bemowa, miasto postanowiło skasować kilka innych dużych inwestycji – w tym most i trasę Krasińskiego na Targówek.

Na dzisiejszej konferencji jeszcze nikt z władz miasta tego oficjalnie nie chciał potwierdzić. Ale…

– Taka decyzja nie jest na razie podjęta, to spekulacje – zastrzegł Michał Olszewski, cytowany przez „TVN Warszawa”. Lecz nie wykluczył takiego scenariusza. – Postawienie sobie jako priorytetu zadań z zakresu transportu publicznego, o czym pani prezydent mówi od początku pierwszej kadencji, wymusza pewne zmiany w budżecie, także przesunięcia dużych inwestycji drogowych – dodał wiceprezydent Olszewski.

Za tydzień we wtorek prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz–Waltz oficjalnie ogłosi szczegóły dotyczące sposobu sfinansowania zadań, które postanowiła zrealizować w najbliższym czasie. I wtedy dowiemy się na pewno, co obecnie chodzi po głowie władzom stolicy. Bo kto zapłaci za ten nowy plan, już się domyślamy: zapłaci Bródno i trasa Krasińskiego.

Jak podaje „Gazeta” władze Warszawy wymyśliły nawet dla naszej dzielnicy „pocieszenie”: podobno znów mają obiecać… budowę ulicy Nowotrockiej. Tak, tej samej, która jest planowana od kilkudziesięciu lat, a od kilkunastu lat solennie obiecywana przez Hannę Gronkiewicz–Waltz oraz całą Platformę Obywatelską przed każdymi wyborami samorządowymi, zaś potem po cichu skreślana w planów i przesuwana na „świętego nigdy”…

 

Porównujemy dojazd do centrum z Żoliborza i Targówka. Widać różnicę?

Wszystkie kłamstwa o moście Krasinskiego – prostujemy, wyjaśniamy

 

zdjęcie: wizualizacja mostu Krasińskiego

18
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx