Kolejny płot przegrodził pole PGR. Zaczyna się budowa dużego osiedla firmy Dom Development. Z drugiej strony pola deweloper Atal dostał pozwolenie na trzeci już etap inwestycji o nazwie Nowy Targówek.
Dom Development na Targówku
Wiadomo o tym już od kilku miesięcy, ale teraz widać to w terenie. Dom Development grodzi część pola PGR między ul. Samarytanka a długi skwerem wzdłuż Rowu Drewnowskiego. Inwestor nie zdradza jeszcze planów ani nazwy osiedla, ale to zapewne kwestia dni. Przy samej ulicy stanęło już biuro sprzedaży, za chwilę otworzy się dla klientów.
Przypomnijmy, że ponad rok temu Dom Development kupił fragment pola o powierzchni 3,6 ha za 48,5 mln zł. W naszej dzielnicy powstanie trzecie już osiedle tego dewelopera. Buduje też Osiedle Wilno na Elsnerowie oraz inwestycję o nazwie Moderna przy Głębockiej.
Nowy Targówek przy św. Wincentego
To nie koniec inwestycyjnego boomu na Targówku, który spowodowany jest oczywiście budową metra. Z drugiej strony pola PGR – bliżej św. Wincentego – swoje bloki stawia deweloper Atal (budowę widać w tle na zdjęciu powyżej). Dwa już osiągnęły docelową wysokość.
Firma własnie uzyskała w urzędzie pozwolenie na budowę trzeciego etapu. W jego ramach powstaną 123 mieszkania o powierzchniach od 37 m2 do 99 m2, a termin zakończenia budowy przewidziano na II kwartał 2018 r. A to nawet nie jest jeszcze półmetek inwestycji. Później powstaną jeszcze cztery kolejne bloki.
Żegnamy pole PGR
Tak powoli roztajemy się z polem PGR, na którym większość mieszkańców Targówka i Bródna widziałaby park, a urzędnicy, radni i deweloperzy widzą bloki. Na polu zostały jeszcze dwie wolne działki. Jedna – w narożniku św. Wincentego i Gilarskiej – wciąż czeka na kupca.
Druga, na końcu wąskiego skweru, jest zarezerwowana pod budowę szkoły podstawowej i przedszkola, których budowa wg aktualnych planów ma się rozpocząć na przełomie 2017 oraz 2018 r. Wizualizacje przyszłej szkoły na polu PGR, pokazujemy tutaj.
TAK SZCZERZE TO PO CO BYŁ TEN SKWEREK? WIADOME BYŁO, ŻE CAŁE POLE PGR BĘDZIE W BLOKACH. TERAZ SAMARYTANKI I ŚW. WINCENTEGO BĘDZIE JAK POSTEPU I MARYNARSKA :) KOREKI OD 6 DO 19 :) BRAWO DLA DZIELNICY :)
Szkoda. Wystarczyloby jedna kamienice mniej ukrasc i za te pieniadze wykupic pole na park.
A kto sprzedaje te działki na byłym polu PGR? Tzn. kto jest beneficjentem np. tej kwoty 48.500.000 zł, bo jak się domyślam nie mieszkańcy Targówka?
Cudownie. I ci wszyscy ludzie bedą pakować sie na już pachną św. Wincentego? Brawo. Do pracy będę jechać 2 godziny w jedna stronę. Chyba czas zmienić dzielnice na taka, której władze nie maja w d*** prawdziwych problemów mieszkańców.
Hmmm, smutne to trochę. Wszędzie więcej i więcej betonu. Zamiast inwestować w tlen, zieleń myśli się ilością zer na koncie. To dobry moment, aby pomyśleć o przenosinach w bardziej przyjazne miejsce. Jakość powietrza na Targówku dodatkowo ten pomysł motywuje.
Już teraz ciężko się jeździ ul. Samarytanka. Budowa metra miała też w tym swój udział. Ale po oddaniu dwóch mega osiedli ten problem będzie według mnie potężny. Zastanawiam się tylko, gdzie byli ludzie, kiedy miasto podało informację o planach zabudowy pola po PGR? Czemu nikt nie protestował? Czyżby „mądry Polak po szkodzie”? Oj, przykre…
Kolejne nowe osiedle, wszystko piękne, wymuskane, drzewka, chodniki… a gdzie do licha parkingi dla ludzi? Widzę tylko kilka miejsc! Nie wszyscy wykupią garaże podziemne, do tego mieszkańcy z 2-3 samochodami i goście. Samochody będą parkować w błocie i po rowach wokół tego pięknego osiedla. Trawa zniknie bardzo szybko, a wszystko wokół zamieni się w czarną breję… żenujące, kto zatwierdza takie bezmyślne plany?
ciekawe czy pomiędzy blokami będą w ogóle ulice?
miłego dla wszystkich kupujących. poproszę jednak trochę zieleni bo kierunek zmian nie zachęca do dalszego zamieszkiwania tej dzielnicy…
A KTO INFORMOWAŁ O BUDOWIE ? GDZIE TO ZNALEZC? WSZYSTKO POSZŁO POD STOŁEM PRZECIEŻ. DALI 20 MLN I OSIEDLE. NIKT NIE WERYFIKUJE ZE BUDUJĄC OSIEDLE POWINNIEN MIEC ZAGWARANTOWANE DROGI , JEZDNIE PARKINGI? MYSLI SIE TYLKO O OSIEDLU. A LUDZIE? W D…. NAS MAJĄ. JA TEZ Z CHECIA SIE PRZENIOSĘ Z TEJ DZIELNICY. MIMO ZE MIESZKAM TU 27 LAT.
Miasto to nie ma nic, bo to był Skarb Państwa.
Inna sprawa, że Ktoś wyraził zgodę na taki m.p.z.p. i o to można mieć pretensję do Miasta!
Tak więc, może czas zacząć pilnować tych, co choć ich się nie wybierało zostali radnymi, burmistrzami, etc.
Jak by tak od czasu do czasu, po każdym złym głosowaniu, decyzji taki pie…stołek dostał po kilkaset listów o treści np. ” gupi H-you, za tą decyzję zapomnij o moim głosie! „, i już!.
Redaktorzy, też mogą ubolewać, ale czemu nie publikują nazwisk radnych, którzy wyrazili zgodę za takim planem na TAk?
Tereny PGR Bródno nie należały do Skarbu Państwa tylko do Agencji Rynku Rolnego… To tyle w tym temacie.
Do Krzysiek Targówek :
Czy Agencja Rynku Rolnego należy do Św Mikołaja ? Tak na uboczu to te grunty należały do Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa .
a wiadomo, pracując w takiej instytucji za każdą działęczke można na miękko przytulić 5-10 % jej wartości :) jakbym miał zarobić 1 mln za podpis to też bym wydał zgode na budowę nawet w Lasku Bródnowskim. Wali mnie to :)
W przypadku ATAL-u sprawa jest prosta : w zależności od kupowanej powierzchni mieszkaniowej nabywca MUSI kupić 1 lub 2 miejsca postojowe w garażu ( bodajże do 50m2 1 miejsce, powyżej 2 ). Cena przystępna – za 2 miejsca zapłaciłem 37k
I rozwiązuje się problem cwaniaczków co oszczędzają na parkingu i stoją na trawniku pod swoim oknem
Sodom eureka, tak jest na każdym nowym osiedlu. Problem nie tkwi w waszych parkingach tylko w totalnym zablokowaniu wyjazdu z dzielnicy.
do sodom: na 100 mieszkańców przypada około 90 aut. Miejsc jest 60 :) więc o co chodzi? taki mądry jesteś?
@Sodom
No to wtedy deweloper niewiele sprzeda mieszkań. Jak było z innymi osiedlami? Miejsca obowiązkowe, a potem okazało się, że hala garażowa stoi pusta mimo sprzedania 90% mieszkań. A ci co jednak wykupili miejsca w hali dziś płacą słony podatek od „pozostałych budynków” prawie 8 zł za metr kwadratowy. Do tej powierzchni wlicza się części wspólne. I tak, mając miejsce garażowe, dowiadujesz się, że masz 65 m2 garażu. 8 x 64 zł = 500 zł rocznie samego podatku. Dlatego ludzie bronią się rękami i nogami przed miejscami w hali.
Zanim wszystko to się zasiedli to metro do Targówka już będzie jeździło a z tych nowych bloków do tej stacji będzie blisko. Spowoduje to przecież, że sporo ludzi przesiądzie się do metra. Zresztą myślę, że klientela tych bloków będzie głównie z myślą o dojeździe metrem. Wzdłuż tego pola powstanie jeszcze Nowotrocka. Ponadto dzięki tym inwestycjom dzielnica zyska nową szkołę. Dobrze, że jeszcze największa działka nie ma kupca, może tu jest jeszcze szansa żeby nie powstało kolejne osiedle?
Abc, z tym podatkiem trafiłeś w punkt! Kilka lat temu płaciłem za garaż kilkadziesiąt zł, teraz ponad 500! A kto decyduje o stawce podatku? LOKALNE WŁADZE – URZĄD DZIELNICY TARGÓWEK!!!
Moze Zamiast bloków postawić tam jakis biurowiec. Podział na dzielnice z zakładami pracy i mieszkalnymi to juz w dużej mierze zaszłość historyczna
Decyzji o takiej zabudowie pewnie nie podjął Polak. Jak można robić coś takiego?
Ciekawe kto tam zamieszka? czy naprawdę ludzie chcący jeździć metrem czy przyjezdni zakochani w samochodach?
Szkoda takiej łąki, no ale trudno się dziwić, taka działka w W-ie ugorem?!
Witam nowych mieszkańców na bagnach ( teren osuszony po wojnie)! Przygotujcie się na zalane garaże, smród palonego plastiku z okolicznych działek i wizyty agresywnych dzików http://www.targowek.info/2016/08/dzik-kontra-kon-w-stadninie-pgr-to-moglo-sie-skonczyc-zle/ . Dodatkowo mega korki do pracy ( Wincentego i Samarytanka to mają jeden pas w każdym kierunku), błoto ( Wincentego nie ma kanalizacji burzowej); więc jak będziecie jeździć komunikacją polecam kalosze… A jeśli chcecie odebrać awizo to zarezerwujcie sobie tak z 2 godz na wizytę na poczcie na Radzymińskiej. Nowotrocka jest w planach od 40 lat, a most Krasińskiego już od 90; może wasze wnuki doczekają jak reprywatyzacja dobrze pójdzie…
I tak to z pięknego jak dla mnie brodna zrobią ciasny betonowy Ursynów tylko czekać kiedy do parku wjada z betonem
Urzędnicy z ratusza na Kondr 20 powinni rozedrzec szaty, co je mają z naszych podatków, posypać się popiołem, natychmiast wstrzyamć budowę i własnoręcznie zacząć zalesiać zazieleniać to pole.
Wszystkie park i ogródki działkowe w Warszawie wytyczono za Komuny. Teraz tylko kasa i betonowe klitki jak najciaśniej upchane (przepraszam – apartamenty) . A ponoć poprzedni system był taki nieludzki.
Przeciez to pole przez kilkadziesiąt lat jest puste i nie ma tam kompletnie nic.Dobrze ze powstaje tam osiedle.
Trzeba się umówić, przyjdzie powiedzmy 1000 ludzi, każdy ze swoją choinką, posadzimy jednej nocy las.
Tam gdzie jeszcze można.
Ze niby nie zauważa tych drzew a jak podrosną to na ścięcie drzewa trzeba miec zgodę. Ciekawe gdzie sa ekolodzy, moze tam żyją jakieś zagrożone gatunki i trzeba je chronić?
A jak jeszcze nie żyją, to trzeba je tam umieścić. A drzewa nawet gdyby je mieli wyciąć… Trzeba pokazać na czym mam zależy.
Oni mają w tyle co ludzie sądzą, zamiast zostawić nam lasy, parki, nawet otwarte pola, to nie, więcej bloków. Zbyt dużo kasy ktoś przytula w tym kraju aby walczyć o prawa mieszkańców, to nie USA, Korea czy kraje Skandynawskie. U nas z podatnikiem nikt się nie liczy. Za kilka lat, naturę to zobaczycie w pawilonie ogrodniczym najbliższego supermarketu.
Tam bylo miejsce i na tereny zielone i na drogi i na place i na prawdziwe miasto. Problem w tym, ze nie zaprojektowano terenu w sposob spojny i calosciowy. I to jest prawdziwa bolaczka tego miasta i tego kraju, ze kazda wladza z jakichs powodow (doraznych korzysci, zlego prawa, nieudacznictwa?) umywa rece od PLANOWANIA PRZESTRZENNEGO. Ile jeszcze czasu potrzeba na opamietanie???
Czy ktoś w ogóle panuje nad planowaniem w tym kraju? Czemu te bloki atalu stoją pod kątem do głównej ulicy, a nie frontem jak w normalnych miastach?
To ulica jest pod kątem do bloków :)
„Wszystkie park i ogródki działkowe w Warszawie wytyczono za Komuny. Teraz tylko kasa i betonowe klitki jak najciaśniej upchane (przepraszam – apartamenty) . A ponoć poprzedni system był taki nieludzki.” – planowanie przestrzenne po 89 zostało celowo zdemontowane. Zamiast narzekać lepiej patrzeć co robi władza. Poprzednia nie zrobiła nic przez 8 lat, może ta coś wreszcie naprawi…
Tak wlasnie „zaplanowano” to osiedle. Bloki nie tylko stoja „pod kątem” co zle wyglada, ale praktycznie oznacza to, ze odgradzaja sie od reszty miasta, reszty dzielnicy tworzac jakis mini potworek urbanistyczny, nie wpisujacy sie w otoczenie, w tkanke miasta. Rozbudowa miasta musi byc jak delikatna koronkowa robota, w miare rozbudowy dodajemy kolejne ogniwo i wiemy z gory co chcemy zrobic, osiagnac. Rozbudowa Warszawy wyglada niestety jak dziurawy zoltyty ser albo bardziej jak ukrainskie drogi.
Zeby cos zmienic w planowaniu przestrzennym potrzebne sa szybkie zmiany w prawie. O ile pamietam to pod ktoryms z artykulow niedawno „warszawiak” dokladnie napisal co nalezaloby zrobic. Przede wszystkim zakaz budowania na dzialkach o ksztalcie porolniczym i obciazanie deweloperow chcacych budowac w jakims obszarze planistyczna renta krajobrazowa, za ktore to pieniadze specjalisci tworzyliby wizje urbanistyczna szerokiego terenu i dewoloper musialby sie dostosowac do tej wizji albo wypad budowac na wsi, jezeli miejscowi chlopi na to pozwola. Problem w tym, ze w sytuacji pola PGR nie bylo problemow zwiazanych z przestrzenna struktura wlasnosci, bo teren w calosci nalezal do Skarbu Panstwo.… Czytaj więcej »
DO …. : WYTRZEŹWIAŁEŚ? NIE PISZ BREDNI. KORONKOWA ROBOTA HAHHAAHA. CZŁOWIEKU JAKBYŚ ZA PODPIS BRAŁ 50 TYS ZŁ. TO BYŚ NA PEWNO MYŚLAL O KORONKOWEJ ROBOCIE.
To prawda, obecny system jest korupcjogenny. Niby jest procedura sporządzania planów i wszyscy mogą składać swoje uwagi. Niestety w praktyce wygląda to tak, że plan jest robiony pod konkretnych deweloperów, a wnioski zwyczajnych mieszkańców miasta i organizacji społecznych są w 95% odrzucane. To np. teraz dzieje się na naszych oczach przy sporządzaniu planu dla okolic Ronda Daszynskiego. Planiści idą zupełnie wbrew interesowi miasta i warszawiaków, a jednocześnie na rękę właścicielowi terenów po dawnej drukarni, który chce tam zbudować gigantyczne centrum handlowe. Dlaczego tak się dzieje? Nie trzeba tęgiej głowy, żeby się domyślić…
a ja uwazam ze dobrze ze buduja sie nowe bloki, moze wreszcie bede czuc ze mieszkam w miescie a nie na wsi
Trochę Was fantazja ponosi z tymi żądaniami, owszem kasa gdzieś się rozchodzi a powinna duża część ze sprzedaży pgr pójść na infrastrukturę drogową tego terenu, ale te krzyki o las i park to z lekka parodia. Jest tuż obok lasek, kawałek dalej park, w sumie połowa Targówka to zadrzewiony cmentarz. No sory ale czego wymagacie mieszkając w stolicy?