Problemy z parkowaniem na Bródnie nie mają końca

44
Share

Kolejne słupki odgrodziły miejsca parkingowe między blokami. Ale tym razem powód jest poważny – te słupki mogą komuś uratować życie.

 

O kłopotach z parkowaniem na Bródnie piszemy na targowek.info regularnie. Budowniczowie bloków w PRL nie byli w stanie przewidzieć, że kiedyś większość mieszkańców będzie miała prywatne samochody, i nie zaprojektowano odpowiedniej liczby miejsc parkingowych. Dziś oznacza to parkowanie aut gdzie popadnie. Chyba, że dojazd samochodom ograniczą słupki.

Najnowszy przykład to oburzenie mieszkańców bloku przy ul. Suwalskiej 31. Niedawno administracja postawiła tam biało-czerwone słupki, które zmniejszyły podblokowy parking, odcinając miejsca dla inwalidów i, zdaniem skarżących się, „utrudniając ruch komunikacyjny i stwarzając zagrożenie”.

 

Nowe słupki pomiędzy blokami na Suwalskiej 31 i Łojewskiej 16 / fot. targowek.info

 

Sprawą zainteresowała się radna Katarzyna Górska-Manczenko i dzięki odpowiedzi urzędników na jej interpelację wiemy, że sprawa nie jest taka prosta – a słupki tym razem są naprawdę uzasadnione.

Bezpośrednią przyczyną postawienia słupków na Suwalskiej 31 był bowiem zeszłoroczny pożar w sąsiednim bloku, mającym już adres Łojewska 16. Parkujące samochody utrudniły dojazd wozom straży pożarnej i, co ważniejsze, zablokowały dostęp do instalacji przeciwpożarowej bloku na Łojewskiej. Mimo to akcja ratunkowa się udała – ale strażacy ocenili, że gaszenie pożaru przebiegłoby szybciej i sprawniej, gdyby mogli się do tej instalacji dostać.

Efektem tego są właśnie słupki i otwierane zapory, które zostały niedawno zamontowane przez wspólnotę mieszkaniową bloku na Łojewskiej. Teraz blok jest bezpieczniejszy, no ale zniknęło kilka miejsc parkigowych, co oburzyło bezpośrednich sąsiadów z Suwalskiej.

Wyjaśniam, że zostały wyznaczone dwa nowe miejsca parkingowe dla samochodów osób niepełnosprawnych i łączna ilość tych miejsc nie uległa zmianie – podkreśla w odpowiedzi na interpelację burmistrz Targówka Sławomir Antonik.

Inna kwiestia, że kiedy kilka dni temu zajrzeliśmy na parking przy Suwalskiej 31, jedno z nowych miejsc parkingowych dla inwalidów było puste, a na drugim stały ściśnięte dwa samochody niemające żadnego oznakowania o inwalidztwie…

Ale takie widoki chyba nikogo na Bródnie nie dziwią.

 

44
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx