Kierowca lawety przejeżdża z dużą prędkością na czerwonym świetle przez skrzyżowanie i skręca z lewego pasa w prawo – to sytuacja z ul. Kondratowicza w poniedziałku. Ale nie jedyna z udziałem lawet.
Nagranie kilka dni temu pokazał serwis Kontakt 24, trafiło też na YouTube. Kierowca lawety jedzie Kondratowicza, zmienia pas na przejściu dla pieszych na wysokości parku, ale to jeszcze nic. Gdy widzi że przed skrzyżowaniem światło zmienia się na czerwone, a inne auta stają, z dużą prędkością zjeżdża na skrajnie lewy pas, na czerwonym przecina zebrę i skręca w prawo w Chodecką. Kierowcy jadący tą ulicą (w tym miejski autobus) prawdopodobnie muszą zwolnić, żeby przepuścić lawetę.
Tylko cudem nie doszło do wypadku. Ekspert wypowiadający się dla TVN Warszawa mówi wprost, że kierowcy powinno być zabrane prawo jazdy, a on sam powinien trafić na badania psychologiczne.
Tyle że nie udało się go złapać, a numery rejestracyjne na nagraniu są niewyraźne.
Przypomnijmy, że niecały rok temu na skrzyżowaniu Rembielińskiej z Kondratowicza w wypadku z udziałem lawety zginął instruktor nauki jazdy.
Internauci w komentarzach potwierdzają, że szaleńcza jazda lawetami po Bródnie to codzienność. Ich kierowcy konkurują o to, kto pierwszy dojedzie na miejsce wypadku i załapie się na transport rozbitego auta.
fot. YouTube
Na tym skrzyżowaniu jest monitoring, na następnym skrzyżowaniu przy komendzie chyba też.. Jeśli Policja będzie chciała ustalić numery to to zrobi.. Pytanie czy będzie jej się chciało…
Prawo jazdy powinno być w takich sytuacjach zatrzymywane z miejsca. Najlepiej dożywotnio.
Widocznie spieszył się do jakiegoś zdarzenia. Może kolejna kraksa auta BOR-u?
Policja nic nie ustali… ręka rękę myje… prawda???
do mj – Warszawiak – raczej nic nie ustali. w marcu 2015 przy bródnowskim też było nagranie laweciarza zasuwającego po pasie zieleni i sprawa została umorzona, nie byli w stanie ustalić sprawcy.
mam taką podobną lawetę i na Targówku mieszkam i często jeżdżę Kondratowicza,Chodecka,Matki Teresy z Kalkuty, Radzymińska, Młodzieńcza,Ostródzka itp. i wcale nie jeżdżę szybko i nie jeżdżę do wypadków i zgłoszeń, więc ogarnijcie się i nie mierzcie wszystkich jednakową miarą…a tak na marginesie to po kogo tak pędzą? Po następnych wariatów co się tłuką i może trzeba by zabrać prawko i nawet dożywotnio, bo to jak jeżdżą kierowcy to postuluję o egzaminy co 2 lata dla wszystkich bez wyjątku tak jak badanie techniczne auta co rok…tyle w temacie!
DO SZUMEK: NIE OSZUKUJ BO WIEM JAK JEZDZISZ. WYMUSZASZ, NA POZNYM POMARANCZOWYM I NAWET PARKUJESZ NA 3 MIEJSACH :D