Warsztat samochodowy spala olej silnikowy

7
Share

Właściciel warsztatu na Zaciszu już drugi raz wpadł na tym, że ogrzewa swój zakład zużytym olejem silnikowym. Straż miejska dała mu mandat i tym razem… zapowiedziała kolejną wizytę. Tak ze smogiem nie wygramy. 

 

To się wydaje niemożliwe tak blisko centrum cywilizowanego miasta. A jednak. Straż miejska skontrolowała w listopadzie warsztat samochodowy w pobliżu ulicy Młodzieńczej. Był w nim piec na zużyty olej silnikowy i nieprawidłowo gromadzone odpady. Właściciela dostał mandat i pouczenie, że paląc olej w piecu zatruwa siebie i całą okolicę.

 

Straż Miejska podczas kontroli w warsztacie

 

W ostatni czwartek strażnicy znowu zawitali do kreatywnego mechanika. Okazało się, że z mandatu nic sobie nie robi i jak spalał olej samochodowy tak spala go nadal. Śmieci także nie zostały uporządkowane.

Co na to strażnicy? Zdawałoby się, że tym razem to już przynajmniej skierowanie sprawy do sądu i solidna grzywna. Ale nie. Strażnicy dali mu dwa kolejne, tym razem wyższe mandaty oraz nakazali natychmiastowe zaprzestanie korzystania z zabronionego paliwa. Mężczyzna tłumaczył się chorobą i brakiem czasu na zmianę sposobu ogrzewania pomieszczenia.

Strażnicy wyznaczyli kolejny termin kontroli jednocześnie informując mężczyznę, że warsztat będzie pod szczególnym nadzorem. Ile toksycznego syfu wypuści w komin do tego czasu?

 

Wszystkie zdjęcia Straż Miejska

 

7
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx