Jak wzrośnie ruch po rozbudowie spalarni? I którędy pojadą śmieciarki?

29
Share

Odpowiedzi na pytania w tytule są bardzo proste. Natężenie ruchu wzrośnie wielokrotnie. A setki śmieciarek pojadą drogami, które nie istnieją.

 

Trwa przetarg na wykonawcę wielkiej rozbudowy spalarni śmieci przy ul. Zabranieckiej na Targówku Farbycznym. MPO czeka na oferty do 10 sierpnia. Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, wielka inwestycja rozpocznie się już jesienią 2017 roku i zakończy jesienią 2019 roku.

Po rozbudowie spalarnia na Zabranieckiej będzie przerabiała ponad 1/3 wszystkich śmieci z całej Warszawy – 300 tysięcy ton odpadów rocznie, czyli ponad siedem razy więcej niż obecnie.

Przedstawiciele MPO niezmiennie zapewniają, że rozbudowana spalarnia będzie wyposażona w najnowocześniejsze filtry i systemy, które całkowicie zablokują wydzielanie nieprzyjemnych zapachów.

Być może zapachy uda się zatrzymać. Nie ma natomiast wątpliwości, że nie da się zatrzymać setek śmieciarek, które będą dniem i nocą dowozić do spalarni odpady z wielkiej części Warszawy. Którędy będą jeździć i ile ich będzie?

Dotarliśmy do prognozy MPO, przewidującej natężenie ruchu śmieciarek po otwarciu rozbudowanej spalarni na Zabranieckiej. Wynika z niej, że dziś do „małej” spalarni dojeżdża około 60 pojazdów MPO na dobę. Po rozbudowie, w 2022 roku, będzie to… ok. 270 śmieciarek dziennie!

Czyli, przyjmując równomierne rozłożenie ruchu przez całą dobę, na Zabraniecką będzie wjeżdżało około 11-12 załadowanych odpadami pojazdów co godzinę, lub licząc jeszcze inaczej – jedna śmieciarka co 5 minut.

Przewidywane natężenie ruchu po rozbudowie spalarni na Targówku Fabrycznym / mat. MPO

 

Wielkie natężenie ruchu to jedno. Ale którędy pojadą te wszystkie pojazdy? Prognoza MPO przewiduje, że drogami, które dziś… nie istnieją.

Olbrzymia większość śmieciarek ma bowiem w 2022 roku jeździć Trasą Świętokrzyską i ulicą Nowotrocką, a przede wszystkim obwodnicą Pragi (będącą częścią obwodnicy Śródmieścia). Budowa tej pierwszej drogi faktycznie ma się dobrze i zbliża się do końca. Lecz pozostałe istnieją tylko w niespełnionych obietnicach polityków.

Do prognozowanego 2022 roku jest jeszcze pięć lat (choć do przewidywanego otwarcia powiększonej spalarni już tylko dwa lata) i budowa brakujących dróg jest jeszcze teoretycznie możliwa. Czy jednak jest możliwa praktycznie, skoro rządzącym Targówkiem i Warszawą ta sztuka nie udała się przez dziesięciolecia?

Bo jeśli się nie uda, 270 śmieciarek dziennie będzie przejeżdżało ciasnymi osiedlowymi ulicami tuż pod oknami mieszkańców naszej dzielnicy…

Rozbudowa spalarni na Targówku ma kosztować ok. 1,1 mld zł. Jako „rekompensatę” za zgodę na tę uciążliwą inwestycję, dzielnica Targówek dostała w ostatnich latach kilkadziesiąt milionów złotych, za które zbudowano promenadę i skwery wzdłuż kanałku Bródnowskiego oraz zalew przy ul. Bardowskiego.

Tak po rozbudowie ma wyglądać spalarnia śmieci przy ul. Zabranieckiej / wizualizacja MPO

 

29
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx