Miasto wydało ostrzeżenie przed upałami. Gdzie można się ratować przed gorącem w naszej dzielnicy?
Prognozy przewidują dziś nawet do 35 stopni Celsjusza w cieniu. Innymi słowy – dziś w całej Warszawie i na naszym Targówku mamy najprawdopodobniej najcieplejszy dzień w roku 2017.
Pomijając klimatyzowane samochody i klimatyzowane centra handlowe – gdzie jeszcze można się ratować przed upałem na Bródnie, Targówku i Zaciszu?
Oto parę naszych propozycji:
* Zalew Bardowskiego – przez prawie dwa lata nad sztucznym jeziorkiem na Targówku wiało nudą (i dymem z prywatnych grilli). W tym roku wszystko tam się zmieniło – piaszczysta plaża i wodne atrakcje nad sztucznym jeziorkiem przy ul. Bardowskiego, choć nie są bez wad, są chyba najlepszym sposobem na przeżycie dzisiejszych upałów na świeżym powietrzu.
* Baseny „Polonez” na ulicy Łabiszyńskiej i „Muszelka” na Balkonowej – w porównaniu z temperaturą powietrza, woda w basenie o temp. 28 stopni wydaje się być rozkosznie zimna.
* Skwer Ciechowskiego – kurtyn wodnych na Targówku miasto jak zwykle nie zainstalowało, więc jedynym źródełkiem wody „na powietrzu” są fontanny – najłatwiej dostępne właśnie na naszym ulubionym skwerku.
* Fontanny w Parku Bródnowskim, Parku Wiecha oraz na placu Ratuszowym (Osiedle Wilno) – teoretycznie pluskać się w nich nie można, ale powiedzcie to dzieciom.
* Lasek Bródnowski – cisza, spokój, przyroda i dużo cienia. Minusy: brak wody.
Ta lista mogłaby być dłuższa, ale wciąż nie została naprawiona (uszkodzona jeszcze przed pierwszym uruchomieniem) fontanna przy zaciszańskiej ulicy Lecha na skwerze nad kanałkiem Bródnowskim. Wg zapowiedzi urzędu dzielnicy, powinna zacząć działać na dniach – ale wczoraj nic się przy niej działo, i dziś raczej też się tego nie spodziewamy.
Być może w przyszłe lato będziemy mogli się ochłodzić w zupełnie nowych fontannach w Parku Bródnowskim – w ramach planowanej kompleksowej modernizacji parku mają zostać zbudowane fontanny posadzkowe w górnym zbiorniku (przy kwietnym napisie „Targówek”). Ale to na razie wstępne, jeszcze odległe plany, więc dziś z nich nie skorzystamy.
Macie jeszcze inne propozycje na znalezienie ochłody na Targówku? Napiszcie poniżej w komentarzach.
- Jeziorko na Bardowskiego
- Basen „Polonez”
- Lasek Bródnowski
- Skwer Ciechowskiego
wszystkie zdjęcia: archiwum targowek.info
siedzę sobie w klimie i super. gorzej jak wyjdę. będzie jak wyjście z samolotu w Egipcie :) cios gorąca
Co do ochłody to wiekszość ludzi jest jednak w pracy. Nie wiem co wy robicie, że sobie leżycie codziennie na słońcu ale finansowanie przez rodziców kiedyś się skonczy..
Skwer Ciechowskiego taki czysty na zdjęciu i ładny. Teraz jest brudny i wygląda jak rozrzucony obornik na polu( tylko nie jedźcie po mnie że jestem wieśniak-mam jeszcze 20 lat temu rozrzucano obornik. ).
może i spaślaki, którzy sport jedynie oglądają w tv mają problem z ciut wyższymi temperaturami
nawet nie ujęli w tym zestawieniu Parków i skwerków naszych kochanych, bo przecież to WSTYD. trawa do kolan, woda w kolorze brunatnym, puszki i syf. Lepiej do lasu iść i się schować.
Nie polecałbym dziś w taki upał nikomu plaży i smażenia w pełnym słońcu. Niestety przy jeziorku cienia prawie nie uświadczysz. Dlatego w drodze do domu z pracy sugeruję metro, klimatyzowany tramwaj, wizytę w sklepie z klimą, przejście obok pryskającej fontanny, chodnik po zacienionej stronie ulicy, zimnie picie itd.
klimatyzowany tramwaj? AAHHAAHAHHAA
JA POLECAM AUTOBUS NR 500 :)))) przepełniony, bez klimy i stojący w korku :) SAMA PRZYJEMNOŚĆ W TAKI DZIEŃ!!
P.S. DODALI DODATKOWE 4 PRZYSTANKI NA „Ż” , WIĘC JESZCZE WIĘCEJ EMOCJI CHŁODKU.
W mieszkaniu i w pracy mam klime, więc na upały mam wyje…
@Orzeł
Znaczy w pracy doświadczoną szefową a w domu teściową ;-)