Ledwie zakończyła się modernizacja fontann w parku Bródnowskim, a już szykuje się tam kolejny remont.
W tym roku woda w Parku Bródnowskim pojawiła się dopiero w połowie lipca. Wcześniej wszystkie zbiorniki w Parku Bródnowskim były całkowicie suche. Powód: w tym czasie instalowano w nich cztery aeratory – wyglądające jak proste fontanny – napowietrzające wodę po to, żeby nie pojawiały się w nich w dobrze znane z poprzednich lat glony.
Wkrótce po uruchomieniu aeratory miały kłopoty, ale teraz już działają. Jednak, jak się okazuje, to nie koniec prac wokół stawów.
Na dzisiejszej sesji Rady Targówka radni będą głosowali nad zmianami do tegorocznego budżetu dzielnicy. Największa wprowadzana kwota, ponad 617 tys. zł dotyczy „modernizacji systemu zasilania wraz z budową stacji oczyszczania wody w zbiornikach w Parku Bródnowskim”.
Całościowa instalacja oczyszczania wody w zbiornikach składać się będzie ostatecznie z:
1) Aeratorów, których celem jest natlenianie wody (one już są),
2) Systemu wymuszającego cyrkulację wody w całej objętości dużego basenu, składającego się z dysz napływowych i wpustów dennych połączonych rurociągami (który powinien powstać jeszcze w tym roku).
Jak czytamy w projekcie, dysze napływowe systemu powstaną w istniejących ścianach dużego zbiornika, a wpusty wyposażone w kosze ssawne będą w jego dnie.
Oprócz tego przy głównym stawie zostanie zbudowany budynek techniczny. W jego środku, podzielonym na dwie części, zaprojektowano zbiornik retencyjny wody, pompę i lampę bakteriobójczą przepływającej wody, obsługującej duży basen oraz rozdzielnice elektryczne.
Na szczęście budynek techniczny nie powinien zepsuć widoków – w głównej części znajdować się będzie pod ziemią, ponad którą wyniesione będzie jedynie zejście.
Wg założeń cała instalacja – czyli aeratory plus wymuszona cyrkulacja – ma ostatecznie spowodować skuteczne oczyszczenia wody w stawach w parku Bródnowskim. Czy glony naprawdę ostatecznie znikną, a woda będzie wreszcie czysta, przekonamy się jednak zapewne dopiero w przyszłym roku.
zdjęcie na górze: targowek.info
W tym roku nie było źle, ale może to kwestia pogody. Choć było kilka fal upałów i glony w zasadzie się nie pojawiły. Coś tam się zaczynało, ale mam wrażenie, że dostało szanse ze względu na niemal stałą niesprawność areatorów. Rzadko kiedy działały trzy, a jak juz działały, to oczywiste było, że układ zasilania wystarcza na pracę pełną parą tylko jednego, pozostałe ledwo dawały oznaki życia. W sumie wygląda to tak, jakby nie dopracowali istniejącego systemu i zamiast go poprawić budowali kolejny. Zresztą ten następny jest już chyba częściowo zrealizowany, bo na dnie wykonano trzy otwory o dużej średnicy. No… Czytaj więcej »
Przydałby się remont niecki…
Droga redakcjo.
Ostatnio pisaliście o koszeniu krzaków wzdłuż kanałku bródnowskiego. Ale czy ktoś zauważył, że po koszeniu nikt nie posprzątał skoszonej trawy? Przechodząc wzdłuż widać, że trawy jest więcej niż wody. Cały kanałek zawalony skoszoną trawą.
trawy się nie sprząta by nowi mieszkańcy naszej dzielnicy czuli się tu bardziej swojsko.
i szwagier znowu zarobi…coś pięknego :-)
do patologus: Zgadza się. Chciałbym poinformować, że zbierano na to oferty, lecz oferty mojego szwagra nie można było przebić :) Po raz kolejny mój szwagier będzie pracował nad urozmaicaniem i ułatwianiem życia w naszej dzielnicy.
Nie macie wrażenia, że kiedyś woda spływała z zachodniej strony stawu poprzez kaskady wymuszając minimalny ruch w oczku? Obecnie od zachodniej strony woda stoi i rosną tam glony.
Daj Boże jakąś większą fontannę w parku. W letnie upały nawilżałaby powietrze w dość sporym promieniu dając ludziom ulgę. Oczywiście fontanna z Targówka (128 tys. mieszk.) nie może się równać z przepiękną fontanną Sopotu (40 tys. mieszk.), ale niechby przynajmniej dała jakąś namiastkę wilgotnego powietrza…
do chwała racjonalizatorom:
obudź się kolego. fontanna hahah u nas? najpierw niech sprzątną w parku i wode pomalują na niebiesko