Coraz równiej w naszej dzielnicy pod nogami.
Wczoraj pisaliśmy o chodniku-moście wśród morza błota na ul. Rogowskiej. Dziś zaglądamy na Krasnobrodzką, gdzie błocka na szczęście nie ma, ale też są kładzione nowe chodniki.
Latem ul. Krasnobrodzka przeszła frezowanie asfaltu (choć tylko na odcinku od skrzyżowania z ul. Chodecką do Trasy Toruńskiej). Lecz remont objął nie tylko wymianę nawierzchni jezdni. Po stronie północnej pojawił się nowy chodnik i nowe krawężniki, zaś w rejonie przejść dla pieszych specjalne płyty ostrzegawcze dla osób niewidomych. Na przejściach dla pieszych powstały nowe azyle (łącznie pięć, w tym trzy na skrzyżowaniu z ulicą Chodecką), zaś wzdłuż ulicy pojawiły się zatoki postojowe, w których zmieściło się kilkadziesiąt miejsc postojowych. Dodajmy do tego jeszcze nowe latarnie i generalnie – w dużej części Krasnobrodzkiej zrobiło się bezpieczniej.
Teraz trwa ciąg dalszy tych prac. Robotnicy wrócili na ul. Krasnobrodzką i teraz remontują chodnik po południowej stronie ulicy. Układają nowe płyty o wymiarach 50/50 cm i nowe krawężniki. Prace wykonuje firma ADROG.
Jak podaje Zarząd Dróg Miejskich, roboty są już zaawansowane i zakończą się w najbliższych tygodniach. Po zakończeniu prac zostanie odtworzona zieleń.
zdjęcie na górze: aktualne prace na ul. Krasnobrodzkiej / fot. ZDM
Super! Teraz czas na chodnik po południowej stronie Łojewskiej – nierówne płyty i dziura obok dziury, szczególnie od strony Chodeckiej.
A na Samarytanka od Wincentego błoto po kostki, zero chodnika …
nowy chodnik i obowiązkowo słup na środku. te urzędnicze barany niczego się nie nauczyły przez tyle lat. ale to chyba wynika z ich nadmiaru.
do Targówek:
a bo wazniejsza jest budowa getta na polu PGR niz mieszkańcy, którzy już mieszkają. Wazniejszy jest słoik, który bede płacił kredyt przez 30 lat niż ktoś kto spędził to XX lat
do dziedzic pruski:
To nie słup tylko latarnia. Została ona tak zainstalowana, gdyż przed nią były miejsca parkingowe. Niestety podczas ostatniego remontu akurat w tym miejscu z niewiadomych dla mnie przyczyn stare miejsca parkingowe zostały zamienione w trawnik (w miejsce czerwonej kostki nawieźli ziemi) Może szanowna redakcja dowiedziałby się, który „mądry inaczej” o tym zdecydował. Moim zdaniem to zupełnie irracjonalna decyzja.