ZTM szykuje zmiany tras autobusów 500 i 176. Obie są mocno kontrowersyjne, a ta druga jest przy okazji wyjaśnieniem jednokierunkowej Julianowskiej.
Nadchodzące zmiany są jeszcze nieoficjalne, lecz wiemy o nich z raczej dobrych źródeł. Choć zapewne wolelibyście, żeby te źródła jednak się myliły.
O nadchodzącej zmianie trasy linii 500 napisał dobrze obeznany w warszawskiej komunikacji blog „Autobus czerwony„. W 2018 roku trasa popularnej pięćsetki ma zostać przedłużona – zamiast kończyć trasę przy rondzie Radosława (eks-Babka), autobusy mają jechać 2 kilometery dalej, do okolic parkingu przy Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, obok stacji Orlenu.
Wydłużone 500 ma dzięki temu obsługiwać mieszkańców nowych osiedli pobudowanych na Żoliborzu wzdłuż ul. Powązkowskiej. Żoliborz się cieszy, a co będzie to oznaczało dla mieszkańców Bródna? Są dwie możliwości: albo „tylko” jeszcze mniejszą puktualność 500-tki (w godzinach szczytu na Powązkowskiej są zawsze korki), albo mniejszą punktualność plus zmniejszenie częstotliwości kursowania (jeśli wydłużoną trasę będzie obsługiwać tyle samo autobusów, co do tej pory).
Druga nadchodząca zmiana, to krótsze kursy linii 176. Napisała o tym na naszym profilu na Facebooku targówkowska radna Katarzyna Górska-Manczenko. Urzędnicy już kilka razy próbowali mieszać przy tej linii i po protestach mieszkańców zawsze w końcu się cofali. Jak będzie teraz?
Najnowszy pomysł to wariantowe kursy linii 176, które mają ułatwić dojazd z/do tramwaju dla mieszkańców Białołęki. Czyli niektóre autobusy 176 pojadą po staremu z Choszczówki przez Wysockiego i Odrowąża do pl. Hallera, ale niektóre będą zawracać już na Bródnie – prawdopodobnie po jednokierunkowej „pętli” Bartnicza (lub Matki Teresy)-Rembielińska-Julianowska-Ogińskiego.
Takie rozwiązanie tłumaczy zaskakujące wprowadzenie ruchu jednokierunkowego na ulicy Julianowskiej, które oburzyło wielu mieszkańców, oraz zakazów parkowana na ul. Ogińskiego, co wkurzyło kolejną grupę.
W przypadku zmiany trasy 176 też mamy dwie opcje: do obsługi tych skróconych wariantowych kursów zostaną uruchomione dodatkowe składy (co sugeruje pani radna), lub też po prostu krócej pojedzie część autobusów dziś dojeżdżających do pl. Hallera (co sugeruje nasze doświadczenie z urzędnikami). W tym drugim przypadku mieszkańcy Nowego Bródna stracą część połączeń z Pragą. W obu przypadkach bródnowskie tramwaje zostaną „dopchane” setkami dodatkowych pasażerów z Białołęki.
Jeszcze raz podkreślmy, że powyższe zmiany tras autobusów 500 oraz 176 mają wejść w życie „gdzieś w 2018 roku” i jeszcze nie zostały oficjalnie ogłoszone przez ZTM. Ale wkrótce zapewne będą.
zdjęcie ilustracyjne: autobus na Bródnie / fot. archiwum targowek.info
Przecież 176 przez znaczną część trasy jedzie równolegle do tramwaju…. Okazji do przesiadek jest wiele – trzeba po wyjściu z autobusu przejść przez ulicę na przystanek tramwajowy. Czy chodzi o to, żeby autobus dowoził wprost na przystanek tramwajowy przy Matki Teresy? (Tylko w drodze powrotnej i tak trzeba będzie się przespacerować z przystanku na przystanek). Mieszkańcy Białołołeki zaoszczędzą kilkanaście metrów marszu, mieszkańcy Bródna po kilkudziesięciu latach logiki w organizacji ruchu dostają dziwologą i autobus na lokalnych uliczkach, co pozbawia miejsc parkingowych, utrudnia dojad do domu i do bazarku/samu, zwiększa ilość spalin i hałas. Radni z Targówka, czyżby wasze diety były… Czytaj więcej »
Przy Dąbrowszczaków(plac Hallera) znajduje się Przychodnia Specjalistyczna z której korzysta naprawdę wielu mieszkańców Bródna, Targówka , Zacisza czy Białołęki. Skrócenie linii 176 to naprawdę dla duży kłopot . W dzisiejszych czasach,rejonizacja już nie obowiązuje. Leczymy się tam gdzie, są lekarze i wolne miejsca do nich. Brak możliwości BEZPOŚREDNIEGO dojazdu, to naprawdę poważny problem. Zwłaszcza dla niepełnosprawnych i seniorów. Przesiadki to koszty, strata czasu oraz zdrowia.
haha.
trudno mi sobie nawet wyobrazić przejazd 176 prostokąta – matki teresy – rembielińska – julianowska – ogińskiego. czy ktoś policzył czas manewrów?
kto to wymyślił? daję głowę że ten sam człowiek, który przeniósł przystanek tramwajowy Julianowska oraz stworzył zmianę organizacji ruchu 11listopada…
z tym 500 to chyba jakiś podły żart, jeszcze bardziej zapchane i jeszcze bardziej niepunktualne?
Jak mostu Bródno-Żoliborz to „elyta” żoliborska nie chciała, a teraz się chcą pakować do „naszego” autobusu? Czy ktoś w ogóle na ten temat robił jakiekolwiek konsultacje?
Więcej autobusów to się raczej nie znajdzie, a będzie 500 bardziej nieregularna. Czyli planowe niezadowolenie z 500 przed jej skróceniem do Trockiej.
500 postoi w korkach na Powązkowskiej, hahaha. Jak kiedyś 406. To oznacza brak autobusu w drodze do domu czasem przez 20 minut.
ZTM (masa urzędasów nie wiadomo po co) wybiera sobie nowe logo, na widok którego ludzie pukają się w łeb, ktoś łyknął za konkurs, teraz kasa idzie na kampanię.
A wy i tak znowu polecicie na wybory głosować na te same fałszywe mordy.
Kiedys 500 jezdzila do dworca Centralnego. To byla wygoda. Podobny autobus jezdzi z Goclawia do Centralnego. I jakos trasy nie zamieraja do Waszyngtona, czyli wezla przesiadkowego, skrocic. Czemu Brodno?
Na Centralny masz 227, a to jest dowóz do metra, i wydłużenie sprawi spadek punktualności i pewnie częstotliwości. Jan będzie jęczał.
Mamonka chyba nie czytałaś dokładnie artykułu skoro piszesz o braku bezpośredniego dojazdu. Bo tylko część kursów zostanie skrócona, zatem to żaden problem do seniorów. Co do 500-tki to jak napisał Piotr jeździła kiedyś do Centralnego, zatem obecnie wydłużenie jej o 2 km nie będzie stanowić problemu dla Bródna.
No i co z tego ze jest 227? Co pol godziny i ma taka trase specjalnie zeby nikt nie jezdzil, chyba ze pare przystankow podjechac. Z Goclawia na centralny tez sa 2 autobusy – 507 szybki i 117 turystyczny i jakos nikomu to nie przeszkadza. W czym Brodno jest gorsze?
na bródnie przydałaby się linia e jak ekspresowa jeżdżąca na wilanów, bo wkurzają nas przesiadki
A w jakiej miejscowości pan Marek był jak 500 jeździło na Centralny oraz 127 (poprzednik 227) na Włochy? Od zawsze te linie spotykały się na Dworcu Centralnym i nikomu to nie przeszkadzało. A kiedyś tyle gett na Bródnie nie było i napływowych.
Ze 176 sprawa jest prosta. W dni powszednie przez cały dzień do Hallera co 30 minut, kursy szczytowe do Bartniczej, co pozwoli na odcinku Choszczówka – Bródno dać częstotliwość co 15 minut. Ot taka zmiana.
A z 500 będzie zmniejszenie częstotliwości, bo autobusów nie ma skąd wziąć. Przez cały dzień co 10 minut., także w szczycie.
Jak w słowach piosenki W Mlynarskiego ” co by tu jeszcze spieprzyć panowie co by tu jeszcze ”
Aha, autobusy dla 500 poszukajcie sobie na 527, E-7 i E-9.. Ktoś ważny z ZTM musi mieszkać na Derbach, bo słoiki muszą jeździć w lepszych warunkach.
Na pewno przejazd autobusu 176 przez wysepkę spowalniacza na skrzyżowaniu Syrokomli i Ogińskiego wpłynie korzystnie na samą konstrukcję wysepki i sam autobus, może w końcu rozjeżdżą to ustrojstwo gdzie po opadach deszczu stoją olbrzymie kałuże?
Co za półgłówek wymyślił puszczenie autobusu uliczkami osiedlowymi???!!!!! Może by tak dzielnica wzięła się za remont nawierzchni Ogińskiego, Syrokomli, Bolesławicka, Julianowska itd. wozy drabiniaste moga tamtedy jeździć a nie samochody czy autobusy!!!
@xyz – „Ktoś ważny z ZTM musi mieszkać na Derbach” – to się zastanów i nie hejtuj na nowych mieszkańców.
jako obywatele mamy pełne prawo żądać 500+ aby nie spadła częstotliwość
Xyz co to za pitolenie „nie ma skąd wziąć”? Jesteś z ZTM-u że wypisujesz takie farmazony? Jeżeli mieszkańcy Powązkowskiej chcą mieć nowy autobus to ZTM ma im to zorganizować bez uszczerbku dla Bródna. Z całą pewnością da się to tak zorganizować. A czy jak skracali 500-tkę do Babki to zagęścili częstotliwość ? No właśnie, wysil się trochę i pomyśl skąd wziąć dodatkowe autobusy a nie pisz głupot, że nie da się.
do Lokalles
No właśnie, ten ktoś musiał zniżyć się do poziomu półgłupka, żebyś mógł to zrozumieć!!
A tak na poważnie, to zastanów się nad przyczynami i skótkami zanim zaczniesz kogoś wyzywać, bo w przeciwnym razie zostaniesz tym kogo tak brzydko nazywasz!!!
(…)A w jakiej miejscowości pan Marek był jak 500 jeździło na Centralny oraz 127 (poprzednik 227) na Włochy?(…)
Z tej samej miejscowości, bo i jeździł 490 i emką – „M”. Co zresztą widać przeczy tezie, że 500 byłą od zawsze. Linie autobusowe muszą być dostosowywane do rzeczywistości, i takie zmiany były przy otwarciu Trasy Toruńskiej, czy pierwszej linii metra, a za chwilę będą przy wydłużaniu drugiej linii metra. :)
uderz w stół na nożyce się odezwą…nie bardzo rozumiem kogo bronisz? Czy według Ciebie wpuszczanie miejskiego autobusu na wąskie i dziurawe osiedlowe uliczki jest logiczne? Czy gdziekolwiek na tym odcinku będzie jakikolwiek przystanek? W jakim celu utrudnia się życie mieszkańców?
Dalej źle się dzieje z komunikacja na Bródnie… Hurraaa będzie metro.
A ja wspominam czasy licealno-studenckie gdzie było wiele możliwości dojazdu do centrum: eMka – później 127, 500, 524, 506 cudowny E3… Ale wtedy podobno było gorzej. Teraz w ramach lepiej jest mniej autobusów, rzadziej, najlepsze linie usunięte. Gratuluję władzom transportu miejskiego myślenia, że w zwiazku z wybudowaniem mnóstwa nowych osiedli (na samym Bródnie) będzie mniej chętnych do jazdy ZTM niz w latach 90
„do wawat”
Pytasz kogo bronię? Każdego kto chce rozmawiać merytorycznie, a nie obrażać każdego kto myśli inaczej.
Uważasz, że Julianowska nie nadaje się dla autobusów linii 176? No dobrze! To jest jeszcze Bartnicza czy Bazyliańska, ale wtedy tylko trochę stracą ci z Wysockiego. W każdym przypadku zyskuje Choszczówka i Marywilska.
A może zostawić 176 co 30 min na dotychczasowej trasie, a uruchomić 376 na tych skróconych trasach? A co Ty byś z tego wybrał?
Nie chodzi mi o sam fakt skrócenia trasy, co też nie jest rozsądne, bo wbrew pozorom na Plac Hallera trochę osób jeździ, choćby do przychodni i dojście do nich od tramwaju to niezły spacerek. Chodzi mi o fakt wpuszczania autobusu w osiedlowe uliczki, gdzie i tak nie będzie żadnych przystanków to już lepiej właśnie puścić Bartniczą…
500 KRÓLOWĄ AUTOBUSOW!!
Zapchane, w korkach i spoznione! Jedyny dojazd do 1 linii M.
I znów to foto z wietnamką i ukraińcami blokującymi drzwi… Warszawa tego doczekała!
Kurczę, to nie głupi pomysł aby wariantowe kursy oznaczyć jako 376. Mniejsza szansa, że ktoś się pomyli i wsiądzie do takiego autobusu chcąc jechać na Hallera.
500 to JEDYNY dojazd do 1 linii metra i do Arkadii z Podgrodzia! Łapy precz od 500!
Na stronie ZTMu juz jest rozkład dla 376, które na koniec wcale nie będzie jeździć Julianowską i Ogińskiego. Może wiec na tej ostatniej znieść zakaz zatrzymywania, wprowadzić jeden kierunek ruchu (od MTzK do Syrokomli), a w zamian za to wyznaczyć dodatkowe miejsca do parkowania wzdłuż chodnika po stronie parzystej? Tak czułem, że ZTM nie zechce jeździć Ogińskiego albowiem stan nawierzchni na tej ulicy jest gorzej niż zły
Ale po co te dywagacje? Urzędnicy wiedzą lepiej! Jak czegoś nie s…ą to się nudzą za biurkami.