Od dziś od godz. 14 na wszystkich przystankach zatrzymują się autobusy pospieszne i ekspresowe. W naszej dzielnicy dotyczy to m.in. „eksterytorialnego” E-7.
Zarząd Transportu Miejskiego poinformował właśnie, że w mroźne dni pasażerowie komunikacji miejskiej będą krócej czekali na przystankach na autobus. Autobusy linii przyspieszonych i ekspresowych, na żądanie pasażerów będą stawały na wszystkich napotkanych przystankach.
Chodzi o linie, których numery rozpoczynają się od cyfry 4, 5 lub litery E. W naszej dzielnicy ma to znaczenie m.in. w autobusach 500, 512, 517, a przede wszystkim w „ekstrytorialnych” E–7, które w drodze na Białołękę przejeżdżają przez Targówek, Zacisze i Bródno, ale standardowo zatrzymują się u nas tylko na jednym przystanku przy ul. Młodzieńczej.
Teraz będą się one zatrzymywać „na żądanie” na wszystkich napotkanych na trasie przystankach. Trasy linii nie zmienią się.
Dzięki temu pasażerowie będą krócej czekali na autobus i będą mogli ogrzać się w pojeździe – podkreśla ZTM.
„Zimowe przystanki” obowiązują od dzisiaj, 27 lutego 2018 r, od ok. godz. 14 i będą obowiązywały do odwołania.
zdjęcie na górze: archiwum targowek.info
wystarczy się odpowiednio ubrać a nie kozaczyć bez czapki i bez spodni zimowych, w autobusach to się można przegrzać, ja zawsze zdejmuje kurtkę po wejściu bo grzeją bez opamiętania, to samo w tramwajach gorąc totalny i szok termiczny, a wy jakie macie doświadczenia
Do warszawiaka od trzech pokoleń: Moje doświadczenia z komunikacjin miejskiej to smród
Uważałbym z tym E-7, zwłaszcza jeśli ktoś chce sobie podjechać np. do Piotra Skargi, bo kierowca co prawda wpuści osoby które czekają na przystanku, ale w ogłoszeniu nic nie ma, że powinien wypuścić ludzi na żądanie. Tak więc jeśli nikt nie zmacha z naszego przystanku to pojedziemy na Białołękę :)
PS – Hej, mam tak samo, czemu jeśli temperatura na zewnątrz jest powyżej zera to w autobusach i tramwajach ogrzewanie jest ustawione na max? Przecież wszyscy są ubrani odpowiednio do warunków, dlaczego mam stać w kurtce w 35 st. C? Pot leci po dupie i ma się ochotę mordować! Czy naprawdę tak trudno pomyśleć, że wiezie się pełen tramwaj grubo ubranych ludzi (zawsze tak jest w 3ce o 7:46 na Żabie)?
wczoraj około 17:50.
500 zatrzymyje się na Rogowskiej… nikt nie wsiada nikt nie wysiada, drzwi otwarte ! No to ma sens
Autobusy zatrzymują się na wszystkich przystankach a tramwaj nr 25 w stronę Bródna dzisiaj o godzinie 17;25 na przystanku Wileńska ruszył mi sprzed nosa mimo że motorniczy widział, że dobiegam i naciskam przycisk otwierający drzwi !
dziś znowu totalny szok termiczny: na dworze minus 15 stopni a w tramwaju i autobusie plus 30 stopni przy wiejącym gorącem nawiewie czyli aż 45 stopni różnicy a do tego tłum ludzi że kurtki nie ma jak zdjąć, co ciekawe latem jest prawie odwrotnie!
Mnie to najbardziej zastanawia jak można wytrzymać w autobusie w kurtce, bo większość nie zdejmuje… a mi zaraz zbiera się na mdłości jak jest za gorąco, ale zawsze jako jedyna ściągam kurtkę. Mocne grzanie to pewnie kierowca dla siebie ustawia, powinno być oddzielne w jego kabinie i oddzielne dla pasażerów.
500 zatrzymuje się i tak wszędzie, od Bródna do Żaby, jedzie równo z 169, więc co to za 500?
p.s. nowe roszczenia słoików: szatnie w autobusach :)))))))