Straszył uchodźców, miał broń

5
Share

Mieszkaniec Ząbek groził kobietom z ośrodka dla uchodźców na Targówku Fabrycznym. I nie żartował – w jego domu policjanci odkryli arsenał broni.

 

54-letni Tomasz G., mieszkaniec Ząbek, werbalnie atakował Czeczenki, mieszkające w ośrodku dla uchodźców na ul. Księżnej Anny, aż przez około dwa miesiące. Za każdym razem, gdy przejeżdżał rowerem w okolicy ośrodka, groził kobietom pozbawieniem życia i wielokrotnie znieważał wulgarnymi słowami i gestami.

W końcu przestraszone cudzoziemki poszły na policję. Dzielnicowi z Targówka, zaalarmowani przez kobiety, na podstawie rysopisu zatrzymali 54-latka, który poruszał się dokładnie opisaną trasą na swoim rowerze.

A potem zrobiło się naprawdę groźnie. W mieszkaniu Tomasza G. w Ząbkach kryminalni odkryli bowiem różne modele rewolwerów i pistoletów, amunicję różnego kalibru oraz granaty. Były to przedmioty stare, częściowo skorodowane – ale niektóre mogły być sprawne. W zabezpieczaniu znalezionych militariów uczestniczyli, oprócz technika kryminalistyki, stołeczni policjanci rozpoznania pirotechnicznego oraz zespołu sapersko-minerskiego. Część przedmiotów została przekazana do dalszych badań.

Tomasz G. trafił do policyjnej izby zatrzymań i usłyszał łącznie trzy zarzuty publicznego znieważenia obywatelek Rosji (narodowości czeczeńskiej) ze względu na ich przynależność narodowościową oraz kierowanie gróźb bezprawnych wobec jednej z nich. Za to przestepstwo kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci nadal wyjaśniają okoliczności tej sprawy oraz ustalają źródło pochodzenia zabezpieczonej w sprawie broni. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd zastosował wobec Tomasza G. dwumiesięczny areszt.

 

zdjęcie na górze: fragment arsenału znalezionego w mieszkaniu Tomasza G.  / fot. Policja

 

5
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx