Kinowa akcja na Bródnie obchodzi jubileusz. I szykuje się do opuszczenia naszej dzielnicy.
Kino na B(l)oku – publiczne wyświetlanie filmów na ścianach bloków i kamienic – wrosło w krajobraz Targówka. Autorski projekt Pawła Sky’a, plakacisty i animatora kultury z Bródna, w którym podwórko staje się widownią, blok ekranem, a zmierzch naturalnym zaciemnieniem, swoją pierwszą edycję miał w odległym 2003 roku.
Przez 15 lat różne filmy (czasem długie fabuły, czasem krótkie dokumenty) były wyświetlane na kamienicach przy ul. Hieronima, Nieszawskiej, Rybińskiej, a także na „Pekinie” – mrówkowcu przy Rembielińskiej.
Pokaz na 15-lecie Kina na B(loku) odbędzie się już dziś, w czwartek 14 czerwca o godzinie 21:30 na podwórku przy św. Hieronima 4 na Bródnie. Wyświetlane będą dokumentalne filmy autorstwa Mateusza Wyszogrodzkiego oraz premierowy Tomasza Olszewskiego. Wydarzenie będzie częścią 5. Dnia Sąsiada, które rozpocznie się w tym samym miejscu już o godzinie 17.00 (w programie oprócz filmu m.in. rozmowy sąsiedzkie, gry i zabawy, malowanie kamieni, poczęstunek).
Niewykluczone jednak, że to ostatnie takie Kino na B(l)oku w naszej dzielnicy, przynajmniej na dłuższy czas. Zazwyczaj w organizacji wydarzenia Paweł Sky współpracował z Urzędem Dzielnicy Targówek – ale od czasu głośnego protestu przeciwko przebudowie Parku Bródnowskiego, w którym artysta aktywnie uczestniczył, targóweccy urzędnicy patrzą na jego akcje zdecydowanie mniej przychylnym okiem.
W związku z tą sytuacją, według naszych nieoficjalnych informacji, „KnB” po dzisiejszym pokazie opuści nie tylko Bródno, ale całą Warszawę. Kolejny pokaz filmu na ścianie budynku jest szykowany pod koniec wakacji w Toruniu. Twórcy chcą tam wdrożyć projekty znane z Bródna, np. akcję Blok Kartka. Prawdopodobnie w ramach toruńskiego „Kina na B(l)oku” wyświetlony będzie też film „Rejs”.
Oczywiście nie oznacza to, że Paweł Sky i KnB opuszczają naszą dzielnicę na zawsze. Już jesienią będą wybory samorządowe, które zapewne będą oznaczać zmiany we władzach dzielnicy – a więc też w relacjach urzędników z twórcą akcji.
zdjęcie: Kino na B(l)oku, archiwum/mat. prasowe
Dobra inicjatywa :) brawo dla autora ;)
Taaa… Normalnie radzieccy propagandziści mogliby się uczyć w oparciu o ten artykuł. Brzmi to prawie jak „Uciśniony artysta zmuszony przez bezdusznych urzędników do emigracji z Bródna wraz ze swoimi projektami i happeningami …” Jeszcze chwila i inny bródnowski artysta zbuduje mu pomnik. Ciekawe jaka to nieprzychylna atmosfera skoro Kino na B(l)oku, jak się odbywało tak się odbędzie, plakaty Pana Pawła zapraszają na weekendowe święto ulicy Wincentego a pod koniec czerwca zagości na Bródnie wystawa plakatów na klatce. A teraz trochę tego co pisze sam zainteresowany: „W tym roku Kino na B(l)oku ma już 15 lat (dokładnie pod koniec sierpnia)… W… Czytaj więcej »
Paweł Sky to dobry społecznik. Oby kontunuował swoją pożyteczną działalność ;)
@Bródno Nie wiem skąd tyle agresji w stosunku do autora??? Proponuję mniej negatywnych emocji ;)
„Uciśniony artysta zmuszony przez bezdusznych urzędników do emigracji z Bródna wraz ze swoimi projektami i happeningami …” Niestety niektórzy wysoko postawieni pracownicy urzedu dzielnicy wprowadzają taką atmosfere poprzez swoje działania. Smutne, że społeczna aktywność mieszkańców jest negowana :(
Do Bródno – ale w tym w urzędzie nie lubicie pana Pawła, oj nie lubicie ;) A jest to osoba, która robi wiele i dla osiedla i dla jego mieszkańców. Gdyby tyle robił urząd… Aż sprawdziłam – według materiałów zamieszczonych na stronie – wystawa na Wincentach jest wystawą prywatną, będą prezentowane plakaty z prywatnych zbiorów – mieszkańców Warszawy. Plakaty na klatce – jest to część Weneckiego Biennale na Bródnie organizowanego przez MSN. A dzisiejsza impreza – Dzień Sąsiada – jest INICJATYWĄ MIESZKAŃCÓW. Wychodzi, że pan Paweł działa (jeszcze) na Bródnie, bo jak z tego wynika, chce tego, a nie, że… Czytaj więcej »
To piekne, że są jeszcze osoby, które robią coś bezinteresownie dla innych mieszkańców ;)
ch.. du.. i kamieni kupa
Ale o co chodzi, bo nie bardzo rozumiem. Całkiem fajne imprezy jak Kino na B(l)oku, czy święto „Wincentego” od początku były imprezami organizowanymi przez mieszkańców a nie przez urząd. Urząd lub urzędnicy je tylko w mniejszym lub większym stopniu wspierali. W tym roku chyba jest podobnie. Imprezy się odbywają, indywidualni radni koordynują część działań, Pan Paweł tworzy plakaty promujące te imprezy, radni mu dziękują, a on dziękuje radnym i urzędowi za wsparcie. Dla mnie ta emigracja wygląda na wakacyjne tournee promujące fajne lokalne pomysły na terenie kraju :)
Ktoś może wyjaśnić na czym ma niby polegać to „patrzenie mniej przychylnym okiem” na akcje pana Pawła? Urzędnicy nękają kontrolami? Nakładają opłaty za zajmowanie pasa zieleni? Organizują kontrimprezy w tym samym dniu?
No a jeśli to nie to (bo patrząc na kolejne imprezy w tym miesiącu to chyba nie to) to może po prostu chodzi o kasę. Toruń sypnäł groszem a Targówek nie.
Ja to widzę tak – kino na bloku to inicjatywa dla mieszkańców. Jednak ponieważ jednen z organizatorów obraził się na władzę (z bliżej niedopowiedzianych powodów), więc zabiera swoje zabawki i jedzie na wakacje do innego miasta, a mieszkańcy (nie urzędnicy) zostają w tym czasie bez kina na bloku. Normalnie logika chłopców z piaskownicy.
Nie wierzę, że Pan Paweł się na kogoś obraził i ucieka z Bródna. To nie w jego stylu więc chyba jest to dośpiewane przez ten portal, żeby wzbudzić sensację. Jeśli faktycznie są jakieś tarcia, to bardziej jestem w stanie sobie wyobrazić że w formie protestu kolejne kino zorganizowane byłoby na ratuszu w wyświetlanym filmem byłby film sąsiedzi.
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.
A dlaczego to l jest w nawiasie, w słowie blok? Czyżby autorzyna był potomkiem sovietów i kibicem wołyńskiej 7egii? Może dlatego warszawa go nie lubi ;)
Niestety Paweł Sky wciąż jest tłamszony przez urząd za obrone Parku Bródnowskiego :(
To znaczy co – paszport Polsatu mu odebrali? Kieszonkowe obcięli? Ma areszt domowy? Jest persona non grata na Bródnie? W sumie po tym jak się zachowywał – to powinien być.
Paweł Sky odkąd stanął w obronie Parku jest systematycznie prześladowany przez Urząd Dzielnicy. Dzwiwi mnie ta agresja ze strony kilku urzędników zajmujących sie sprawą Parku. Czy wyrażenie troski o nasze wspólne dobro jakim jest Park Bródnowski jest aż taką zbrodnią? Mam nadzięje, że te osoby się zreflektują i będą traktowały Pawła Sky jak partnera a nie jak wroga ;)
Niewiele jest osób, które robią coś bezinteresownie dla innych :) Dbajmy o nich i doceniajmy je :D
Pozdrowienia dla Pawała Sky
Paweł Sky, od zawsze traktowany był przez urzędników z wielką atencją. Pozwalano mu rozklejać plakaty na chodnikach w parku, dotowano różne inicjowane przez niego wydarzenia artystyczne, jego prace nagłaśniały istotne wydarzenia dzielnicowe. Taka symbioza między urzędem a jednym lub dwoma artystami w dzielnicy wydaje się być dziwna. Przecież od strony artystycznej Targówek to nie tylko dwa Pawły. Czy inni również mogą liczyć na podobne wsparcie?
Czy ktoś może wreszcie wyjaśnić na czym konkretnie polega to „prześladowanie”? Takie hasło bez wyjaśnienia jest totalnie puste. Ja też czuję się prześladowany przez grupę osób kontestujących zmiany na lepsze w naszym parku. Jako mieszkaniec brałem udział w każdym etapie konsultacji i mam swój udział w tym jak park będzie wyglądał. No a teraz ta grupa osób wmawia wszystkim, że to projekt urzędników a nie mieszkańców i że wszystko co zostało zaproponowane jest złe.
Oj nie lubią, nie lubią ci lokalni „społecznicy” gdy ktoś ma inne zdanie od nich. Dziwi mnie ta agresja wobec innych mieszkańców, którzy zaangażowali się w modernizację trochę niedoinwestowanego parku, tak by spełniał oczekiwania różnych grup użytkowników. Nieststy grupa kilku osób wciąż wprowadza atmosferę konfliktu poprez swoje dzałania dzieląc mieszkańców na nas (mających monopol na na decydowanie o przyszłości parku) i innych ktorzy tworzyli wizję modernizacji parku wspólnie z urzędnikami. Smutne, że zaangażowanie w formalne konsultacje jest negowane :(
Brawo dla tego społecznika, robi dużo dobrego. Jest niezależny i mówi jak jest. Dlatego też ludzie związani z UD tak na niego naskakują… Oby tak dalej Panie Pawle ;)
Widać na portalu dużo kilku pracowników z Urzędu Dzielnicy mocno hatuje dobrego człowieka…
@ hate_stop
Gdzie ty widzisz jakieś hate-owanie pod tym artykułem? Na ponad 20 komentarzy 2 (słownie dwa), są ad-persona i faktycznie mogą być uznane za obraźliwe. Pierwszy dotyczy nazwy imprezy „Kino na B(l)oku” a drugi prześmiewczo mówi o „odebraniu paszportu Polsatu”.
Znakomita większość komentarzy ma albo neutralny charakter, albo jest wręcz wyraźnie pozytywna. Tych wyraźnie pozytywnych jest ponad połowa (co prawda pisanych przez 1 – 2 osoby ale zawsze).
Może zatem to „prześladowanie” Pana Pawła, które ktoś ciągle podnosi w komentarzach jest trochę podobne do tego „hate-owania” czyli trochę… WYIMAGINOWANE :)
@tru, zatroskany, lol, hate_stop
To możesz(ecie) wreszcie wyjaśnić na czym polegają te szykany wobec Pawła Sky?