Przetarg na projekt Nowotrockiej. Do budowy wciąż daleko

12
Share

Zbliżają się wybory samorządowe, więc znów coś zaczyna się dziać wokół ulicy Nowotrockiej.

 

Obietnica budowy ulicy Nowotrockiej jest żelaznym punktem kolejnych samorządowych kampanii wyborczych. Planowane jeszcze w czasach PRL połączenie ul. św. Wincentego z Radzymińską było obiecywane już m.in. przez Hannę Gronkiewicz-Waltz w jej kampaniach prezydenckich w 2006 i 2010 roku, potem Nowotrocka miała być gotowa na Euro w 2012 roku, na rozpoczęcie budowy metra na Targówku w 2016 roku, na otwarcie metra w 2019 roku…

Teraz do wyborów samorządowych zostało nam mniej niż pięć miesięcy, więc znów coś się zaczyna dziać w tym temacie. Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych ogłosił dzisiaj przetarg związany z Nowotrocką – ale nie na jej budowę, lecz dopiero na stworzenie dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem niezbędnych decyzji na budowę.

Projektant będzie zobowiązany przedstawić dwa warianty przyszłej ulicy Nowotrockiej od ul. św. Wincentego do ul. Radzymińskiej:

1) z jedną jezdnią po stronie wschodniej (pierwszy etap), a po stronie zachodniej z torowiskiem albo drugą jezdnią (drugi etap),

2) z przekrojem dwujezdniowym.

Tory tramwajowe na Nowotrockiej mogą być bardzo ciekawym rozwiązaniem – jednak jest za wcześnie, żeby wyrokować, czy kiedykolwiek powstaną.

Wykonawca dokumentacji zostanie wybrany prawdopodobnie po wakacjach 2018 r., a potem będzie będzie miał 20 miesięcy na wykonanie tego zadania.

Dwa projekty ulicy Nowotrockiej powstaną więc dopiero w połowie 2020 roku. Do tego dodać trzeba minimum rok na budowę samej drogi. Więc aktualnie najbardziej optymistycznym terminem zbudowania tej ulicy jest rok 2021. Ale i tak mało realnym. Doświadczenie nas uczy, że Nowotrocka może jeszcze być tematem kampanii wyborczej w 2023 roku.

zdjęcie na górze: to nie jest Nowotrocka / fot. ZMID

 

12
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx