Hangar 646 na Targówku. Dziś otwarcie, my już tam byliśmy

Największy plac zabaw na Targówku rozpoczyna działalność. Mogą się tu dobrze bawić dzieci, a jeszcze lepiej dorośli.

Hangar 646 to rozrywkowy hit Warszawy. Hale pełne trampolin – swego rodzaju place zabaw dla dorosłych (ale też dla dzieci) – działają już w trzech miejscach w Warszawie: na Gocławiu, Mokotowie oraz od dzisiaj na Targówku.

Hangar 646 na Targówku znajduje się na ulicy Dalanowskiej 29, pomiędzy ul. Borzymowską i Samarytanka – tuż obok marketu Lidl. W oficjalnej informacji pada też hasło „tuż obok powstającej stacji metra Trocka” – lecz nie przesadzajmy, akurat do metra na Targówku jest stąd jakieś 600 metrów, czyli kilkuminutowy spacer lub dwa przystanki autobusem.

Marcin Konefał, pomysłodawca Hangaru 646, nazywa Hangar na Targówku już nie „zwykłym” parkiem trampolin, ale parkiem rozrywki. Co dokładnie znajduje się w hali przy Dalanowskiej?

Na powierzchni 2600 m2 znalazły się oczywiście trampoliny do skakania (prawie 50 różnego rodzaju), ale też m.in. cztery zjeżdżalnie (naprawdę duże), tyrolka (na której można zjechać z jednego końca hali na drugi), trzy wielkie tory przeszkód (jeden w stylu kultowego programu American Ninja Warrior, drugi dwupoziomowy i wytrzymałościowy, zaś trzeci dla najmłodszych, zabezpieczony wielkim basenem z gąbkami) oraz ścianki wspinaczkowe z rozszerzoną rzeczywistością (czyli ekranami wprowadzającymi do wspinaczki elementy rywalizacji znanej z gier wideo).

Hangar 646 jest otwarty codziennie od godz. 9 do 21. Ceny na miejscu: 34 zł za wejście na jedną godzinę oraz 5 zł za obowiązkowe skarpety antypoślizgowe (które są wielokrotnego użytku, więc trzeba je kupić tylko raz). Przy rezerwacji w internecie bilet wstępu kosztuje 29 zł złotych. Dzieci, które nie ukończyły 7 lat, mogą wejść z pełnoletnim opiekunem na jednym bilecie

Nie możemy nie odnotować, że Hangar 646 rusza z opóźnieniem – początkowo jego otwarcie było planowane już na wiosnę. Pechowe wydarzenie podczas remontu hali spowodowało kilkumiesięczne przedłużenie robót.

Redakcja targowek.info odwiedziła Hangar 646 na Dalanowskiej 29 jeszcze przed oficjalnym otwarciem. Znana mieszkańcom Targówka biała hala, w której przez lata był magazyn z akcesoriami teleinformatycznymi, teraz została przemalowana na czarno. W środku dominują tylko dwa kolory: czerwony i czarny. W hali jest ciepło, a po kilku chwilach skakania wszyscy są już solidnie spoceni – tego nie da się uniknąć. Na razie wszystko w targóweckim hangarze pachnie nowością, lecz jest dopięte na ostatni guzik. Parking mały, jednak samochód można też zaparkować przy sąsiednim Lidlu. Brakuje stojaków dla rowerów – ale może wkrótce się pojawią.

A na zdjęciach Hangar 646 Targówek wygląda tak:

wszystkie zdjęcia: targowek.info