Portal „Metrowarszawa” rozpętał burzę w szklance wody, a nie zauważył najciekawszego.
Wczoraj przez internet przebiegła „sensacyjna” wiadomość z portalu metrowarszawa.pl pt. „W tym budynku są mikroskopijne kawalerki. Najmniejsza ma 8,5 m kw. Ceny przyprawiają o zawrót głowy”. Umknęła wam ta informacja? Nic straconego.
Cały przekaz artykułu streszczony jest praktycznie w jego tytule: w kamienicy na ul. Gościeradowskiej 7a na Targówku można wynająć mikroskopijne mieszkanka o powierzchni 8,5, 12 i 16 m kw (w cenach od 900 do 1550 zł miesięcznie, już razem z czynszem i mediami). Dziennikarz szczególnie przeżywa ten pierwszy metraż – dość słusznie zauważając, że na 8,5 metra kwadratowego żyć bardzo ciężko.
Nie zauważa jednak, że ten lokal oferowany na jednym ogłoszeniu jako „kawalerka” a na innym jako „pomieszczenie biurowo-usługowe”. I to zmienia sytuację. Mieszkać na 8,5 metra praktycznie się nie da, ale np. księgowej czy masażyście taka powierzchnia do pracy spokojnie może wystarczyć.
Niewiele większe metraże mieszkanek tym bardziej nie dziwią, kiedy dowiadujemy się, że budynek przy Gościeradowskiej służy przede wszystkim jako akademik dla prywatnej uczelni wyższej – a na wynajem trafiło tylko kilka ostatnich lokali, dla których już nie starczyło chętnych studentów.
Jednak najciekawszej, naszym zdaniem, informacji dziennikarz „Metrowarszawa” nie zauważył w ogóle. Kamienica, w której znajdują się te wszystkie lokale, jeszcze kilka lat temu była kompletną, przerażającą ruiną – i została pięknie wyremontowana!
„Budynek przy Gościeradowskiej 7a jest w opłakanym stanie. Straszy grzybem na ścianach, brudną klatką schodową oraz nieotynkowaną elewacją. Mieszkańcy żyją tam bez ciepłej wody, gazu i ogrzewania” – alarmowała jeszcze w 2012 roku gazeta „Echo”.
Zbudowany w 1934 roku dom niszczał, gdyż był przeznaczony do przekazania spadkobiercom właścicieli – więc dzielnica nie mogła go remontować, a spadkobiercy długo nie mogli się na to zdecydować. W efekcie połowa kompletnie zdewastowanych lokali była pusta, mieszkali w nich bezdomni i narkomani, którzy wielokrotnie zaprószali tam ogień. W trosce o bezpieczeństwo ostatnich, komunalnych mieszkańców, podjęto decyzję o zamknięciu dostępu do piwnicy i strychu.
Lecz w ostatnim czasie do kamienicy przy Gościeradowskiej 7a uśmiechnęło się szczęście. Budynek wreszcie został starannie i elegancko wyremontowany, wróciły balkony, zagospodarowano strych, na parterze otworzono lokale usługowe, a na piętrach mieszkają studenci z różnych krajów. A że w malutkich mieszkankach? To i tak o niebo lepsze, niż to, co działo się w tym samym domu raptem kilka lat temu.
zdjęcia: internet
Wygląda Pięknie! faktycznie mogą tak być remontowane niż straszyć ;)
16 metrowy apartament? Kiedyś mieszkania o takich metrażach dostawali menele z eksmisji… 8 metrów? Przecież tam nie ma ani kuchni ani łazienki ani nawet szafy! To po prostu pokoiczek do spania i nic więcej.
@vivel, a jak pomyślisz : pokoiczek z dwoma biurkami? Laptop można przynieść, to biuro jak nic. Jak jeszcze twoja działalność związana jest z pracą przez internet , ale potrzebujesz biura żeby ewentualnie nie przyjmować klienta w domu , to chyba wystarczy , nawet żeby zarabiać miliony.
W Warszawie, szczegolnie prawobrzeznej, az sie roi od takich „perelek”, po ktore trzeba tylko siegnac. Niektore przedwojenne kamienice maja piekne, wielkie mieszkania, ktore mozna tez i podzielic.
Zapraszam do Japonii . Lokal na 5 tatami toż to luksus. ;-)
Zmieści się i prysznic i toaleta a nawet kącik do gotowania można wygospodarować. Naprawdę do życia w pojedynkę nie potrzeba więcej.
PS. 1 tatami to mata do spania 90×180, Metraż lokalu przy wynajmie podaje się w ilości tatami a nie m2.
8 m2 biuro, salon masażu? he he he a gdzie WC itd…? Redaktorek wychował się na wsi w kurniku 4 m2?
Dajcie ludziom mieszkac jak chca i moga. Ktos chce mieszkac na 400 m i go na to stac, inny ma 30 m., a jeszcze inny potrzebuje 15 m kawalerki do spotkan z kochanka.
Mieszkałam w wynajętej kawalerce 13m2 na Targówku kilka lat i… wcale nie było tak źle. Zależy do czego to mieszkanie ma służyć. Balangi nie zrobisz ale urodziny udało się… bawiło się całe piętro… Fajnie było. Pozdrawiam panią Janeczkę od której wynajmowałam :). W tamtym momencie mojego życia było to jak pałac. Pokoik, łazienka i kuchenko-przedpokój…
Ja sobie kupiłem w tajemnicy przed żoną (mamy rozdzielność – hehehe) pierre d’aterę 25 m kw. Wielki telewizor, ogromne wyro z lustrem na suficie, grube zasłony, klima, miejsce w garażu podziemnym, mała kuchenka, łazienka… Ile tam już kalorii straciłem – hehehehehehehehehehehehe.
Dlaczego kanałek Bródnowski znów jest zaniedbany? Przynajmniej na odcinku promenady od ul. Samarytanka do ul. Rolanda. Sprawa była już na portalu przerabiana, artykuł chyba pomógł, bo kanałek doprowadzono do porządku – chyba jedno czy dwa oczyszczania cieku z roślin. Brzegi kanałku są koszone natomiast sam kanałek tak zarośnięty, że na niektórych odcinkach nie widać lustra wody. Znowu nie wiadomo kto jest właścicielem kanałku? Może gdzieś trzeba komuś coś przypomnieć?
Mamonka Polska to nie Japonia zamieszkaj w 8 m2 i dopieo się wypowiadaj
Przyjmując że 8,5 m kw będzie w tej najniższej w cenie 900 zł miesięcznie to 1 m wychodzi po ok. 106 zł. i to jest niby tanio???? Ja wynajmuje pokój z kuchnią 41 m kw. w apartamentowcu na Brodnie (winda, ochrona) i biorę 1900 zł. (w tym czynsz) opłaty dodatkowe dla jednej osoby nigdy nie przekroczyły 200 zł. co drugi miesiąc czyli 1 m kw. ok. 46,50 zł. na maksa z opłatami 52 zł. Komuś tu chyba na dekiel padło i jak chce mieszkać w dziupli i płacić krocie to jego sprawa. Ha ha ha apartament 8,5 m chyba dla… Czytaj więcej »
Dzieki temu ze meneli placacych po 100 zl albo I nie placacych wcale stamtad eksmitowano I znalazl sie wlasciciel te kamienice wygladaja tak pieknie. Tylko jeden cygan z Opola grajac na elektoracie menelskim przepraszam „suwerenie” blokuje renowacje tychze.
Faktycznie 6m2 czy nawet 11m2 po co więcej na śniadanie obiad i kolacje trzy jabłka i dwie parówki ( oczywiście nie z szynki ) , myć można się na stacji lub w barach, zarabiać 11pln na h. Życie jest piękne :)
@Tolek
A gdzież to na Bródnie są apartamentowce? Blok z klatką wyłożoną płytkami jeszcze nie czyni apartamentu.
To po pierwsze a po drugie, przy wynajmie nie ma znaczenia cena za metr, tylko łączny koszt. Jeśli zarabiasz dajmy na to 2, 5 tys miesięcznie, to nie wynajmiesz mieszkania za 2100 nawet jeśli by było po 1zł/metr.
do On.
Wiem co mówię, bo na pewnym etapie mojego życia mieszkałam ze swoją 4-osobową rodziną w Warszawskiej , siedemnastometrowej kawalerce. Można, można – i to wcale nie najgorzej.
To kwestia organizacji, umeblowania i poczucia humoru :-))
Od razu widać, że komentarze pisze młode pokolenie, które nie ma pojęcia, jak ludzie się tłoczyli choćby po wojnie.I dlaczego wszyscy się przyczepili akurat do tego jedynego lokalu 8,5m ? Na jakąś jednoosobową działalność spokojnie może wystarczyć. A na 16, czy choćby 12 metrach jedna osoba już da radę żyć.Zmieści się kabina sanitarna i mini aneks kuchenny. Wszystko zależy od zagospodarowania przestrzeni.Inna sprawa, że 1500 zł to w tym wypadku sporo, ale jak ktoś chce mieszkać w ładnie odrestaurowanym domu…W tej cenie na Bródnie można wynająć w bloku z lat 70-tych „normalną” kawalerkę ok.30 m.Ale bez bajerów i umeblowaną jeszcze… Czytaj więcej »
No to czekamy na prawowitego spadkobiercę.
do Zawsze_Lewo: Pan M. odkupi za 500 zł :) Niech się ludzie nie martwią.
a może zamieszkają tam władze miasta,dzielnicy?życzę im takich apartamentów.Cele.