Niechciana ulica na osiedlu Wilno – kto ma nią administrować (i za nią płacić)?

41
Share

Mieszkańcy osiedla Wilno zbierają podpisy ws. przejęcia ulicy Montwiłłowskiej przez dzielnicę Targówek. Ale urzędnicy wcale takiego „prezentu” nie chcą.

 

Ulica Montwiłłowska została zbudowana przez dewelopera Dom Development – to przedłużenie ulicy Zamkowej, łagodnym łukiem prowadzące do jeszcze nowszej ulicy Pohulanka. Montwiłłowska ma jezdnię i chodniki, stoją latarnie. Wzdłuż niej są oczywiście nowe bloki.

Mieszkańcy tej ulicy, kupując mieszkania od DD, dostawali zapewnienie, że chociaż droga na razie jest własnością firmy, to wkrótce zostanie przekazana na własność m.st. Warszawy. O ile miasto wyrazi zgodę.

Problem w tym, że „miasto”, reprezentowane przez władze dzielnicy Targówek, nie zgadza się na to przejęcie.

Urząd dzielnicy broni się, że nie wie, co się pod tym „prezentem” kryje – projekt ani budowa drogi nie były z dzielnicą uzgadniane, miejscy urzędnicy nie brali udziału w odbiorach technicznych. Poza tym, zdaniem urzędu, ul. Montwiłłowska nie pełni funkcji drogi publicznej, jest drogą osiedlową, służącą jedynie obsłudze najbliższych budynków oraz jako dojazd do garaży.

Mieszkańcy mają całkowicie odmienne zdanie – uważają, że ulica spełnia kryteria techniczne drogi publicznej, jest drogą ogólnodostępną, z odpowiednią i gotową infrastrukturą drogową, dla której wprowadzono organizację ruchu zatwierdzoną przez miejskie organy. Nie uważają oni Montwiłłowskiej za drogę dojazdową – przeciwnie, za bardzo ważną w układzie komunikacyjnym całego osiedla.

Dlaczego własność ulicy jest taka ważna? Nikt tego głośno nie mówi, ale chodzi o pieniądze. Ten, kto zarządza drogą, musi płacić za jej utrzymanie i konserwację, np. w przyszłości za remonty, a dziś choćby za sprzątanie i prąd do latarni. Co zrozumiałe, mieszkańcy Osiedla Wilno nie mają na to ochoty i dlatego rozpoczęli akcję zbierania podpisów pod petycją ws. przejęcia ulicy Montwiłłowskiej przez Dzielnicę Targówek.

Gdzieś pomiędzy obiema stronami stoi deweleper, który drogę zbudował, bo musiał jakoś zapewnić dojazd do swoich nowych bloków – ale teraz umywa ręce.

„Dom Development S.A. w pismach kierowanych do mieszkańców ulicy Montwiłłowskiej, wielokrotnie zapewniał, że Spółka prowadzi ustalenia z Dzielnicą Targówek m.st. Warszawa w sprawie przekazania ul. Montwiłłowskiej” – twierdzą zbierający podpisy pod petycją mieszkańcy.

„Uprzejmie informuję, że Dom Development S.A. nie występował do Urzędu Dzielnicy Targówek w sprawie przejęcia ul. Montwiłłowskiej. Zaś przed budową drogi nie podpisał z Dzielnicą Targówek umowy w sprawie zasad realizacji i przekazania ulicy” – odpowiada na piśmie burmistrz Sławomir Antonik.

Podpisy pod petycją na Osiedlu Wilno będą zbierane do 23 września.

 

zdjęcie ilustracyjne – Osiedle Wilno / archiwum targowek.info

41
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx