100 rozkopanych ulic na 100-lecie odzyskania niepodległości

41
Share

Zerwany asfalt, rozkopane chodniki, dziury, wyrwy, piach, błoto, omijający to wszystko slalomem ludzie i samochody – oraz żadnych widoków na rychłe zakończenie takiej sytuacji. Tak obecnie wyglądają niemal wszystkie prowadzone przez samorząd remonty dróg Targówku.

 

Oczywiście tytuł tego artykułu jest pewną przesadą – urzędnikom nie udało się rozkopać aż stu ulic w naszej dzielnicy. Lecz wystarczy kilka tych, które „remontują” (cudzysłów nieprzypadkowy), żeby skutecznie i długotrwale utrudnić życie tysiącom mieszkańców Targówka.

Zajrzeliśmy na kilka wybranych inwestycji drogowych na Targówku, prowadzonych od wielu miesięcy przez dzielnicowy i stołeczny samorząd. Łączy je bałagan, żółwie tempo, dewastacja terenu, brak rzetelnych informacji oraz olbrzymie problemy okolicznych mieszkańców.

ul. Łodygowa

Sztandarowa porażka stołecznych urzędników i radnych. Generalny remont tej ważnej ulicy był szykowany, planowany, obiecywany i przesuwany przez urzędników co najmniej od 2008 roku. 10 lat przygotowań do jednak na Targówku za mało. Prace toczą się już ponad rok i powinny zakończyć właśnie w listopadzie 2018 roku. Taka data dalej figuruje na stronie Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych – lecz od dawna należy ją włożyć między bajki.

Jest cień szansy, że do końca roku 2018 uda się skończyć remont tylko odcinka Łodygowej do ul. Wolińskiej. Pojawiają się nieoficjalne informacje, że dalsza część Łodygowej (do granicy z Ząbkami) zostanie wyremontowana do maja 2019 roku. Co jednak w żadnym wypadku nie jest pewne.

 

ul. Ossowskiego, Handlowa, Barkocińska i Myszkowska

Umowę na generalną przebudowę ciągu ulic Ossowskiego, Handlowej, Barkocińskiej i Myszkowskiej, czyli tzw. „obwodnicy” Targówka Mieszkaniowego, podpisywała w obecności dziennikarzy i fotoreporterów sama wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Wiadomo – właśnie rozkręcała się kampania wyborcza, więc władze stolicy niemal codziennie czymś musiały się chwalić.

Ale wybory samorządowe minęły i licznik stanu inwestycji na stronie obwodnica-targowka.pl zatrzymał się na… 88 procentach wykonanych robót przygotowawczych i 12 procentach wykonanych robót drogowych. Oficjalna data zakończenia przebudowy „obwodnicy” Targówka Mieszkaniowego to 15 listopada 2018 r. Czyli pojutrze.

 

ul. Ogińskiego

Nie tak duża ulica jak opisywane powyżej – i nie tak duży remont, prowadzony w dodatku na jej krótkim, kilkusetmetrowym odcinku. Ale bałagan ten sam.

Zorganizowane przez urząd dzielnicy Targówek prace na Ogińskiego toczą się w zółwim tempie od wiosny 2018 roku  – aktualny stan to rozbabrany remont chodników oraz sfrezowana nawierzchnia, która odsłoniła tak wielkie dziury, że samochody muszą omijać je jadąc „pod prąd”. Informacji o terminie położenia nowej nawierzchni i zakończeniu całego remontu nie ma.

 

ul. Kościeliska i Krośniewicka

Podobna sytuacja co na Ogińskiego: trzy miesiące temu sfrezowano na tych dwóch ulicach asfalt i robotnicy praktycznie zniknęli z inwestycji.

Od tego czasu kierowcy jeżdżą po Kościeliskiej i Krośniewickiej slalomem pomiędzy resztkami starej krzywej nawierzchni, łatami odsłoniętego przedwojennego bruku oraz wystającymi „wysepkami” wokół studzienek kanalizacyjnych. Chodzą pogłoski, że nowy asfalt będzie położony pod koniec listopada – ale oficjalnej informacji brak. Ten „remont” także prowadzi urząd dzielnicy.

 

ul. Jórskiego

Światełko nadziei dla rozbabranych dzielnicowych remontów, pokazujące, że każda fatalnie prowadzona inwestycja jednak kiedyś się kończy. Uciążliwe roboty, utrudniające przejazd w obu kierunkach, toczą się na tej ulicy od wakacji, ale wreszcie w najbliższy weekend 16-18 listopada powinny dobiec końca. Na te dni zaplanowano zamknięcie ul. Jórskiego i położenie nowego asfaltu. Jest szansa, że w tak krótkim terminie już niczego nie uda się zawalić.

 

wszystkie zdjęcia wykonaliśmy 11 listopada 2018 roku / fot. targowek.info

 

41
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx