Oczywiście „winna” jest budowa metra.
Mieszkańcy Bródna pytają się zaniepokojeni „Co się dzieje?”. Wczoraj na popularnym bazarku przy ul. Kondratowicza pojawili się robotnicy – rozpoczęła się rozbiórka pawilonów.
Nie jest to jednak likwidacja całego bazaru (o której na Bródnie plotkuje się od lat). Robotnicy rozpoczęli rozbiórkę tylko pierwszej alejki od strony ulicy Kondratowicza. Burzone są dwa rzędy starych pawilonów, z których handlarze wyprowadzili się już jakiś czas temu. Pozostała część bazarku, od strony parkingu i bloków, dalej funkcjonuje – i na razie nie ma planów jej zamknięcia.
Rozbiórka części bazarku na Kondratowicza ma oczywiście związek z rozpoczętą budową II linii metra na Bródnie. Na razie toczą się prace przygotowawcze – robotnicy przesuwają m.in. podziemne instalacje, które będą przeszkadzać w budowie stacji pod ul. Rembielińską. Właśnie z tego powodu bazarek Kondratowicza musiał zostać zmniejszony.
zdjęcie: archiwum targowek.info
A ja bym jeszcze zagaił w kwestii ul. Krośniewickiej. Remont zakończony, prawie wszystko dobrze. Prawie, bo wyremontowany odcinek nie łączy się gładką nawierzchnią z ostatnio wyremontowanym (przebudowanym) mostkiem nad kanałkiem Bródnowskim. Jadąc w kierunku mostku mamy gładką nawierzchnię, potem – tuż przed mostkiem – odcinek totalnych wybojów (20-30 m?). Dlaczego u nas tak musi być? To samo z przylegającą ul. Nad Strugą. Jest to w zasadzie ulica od nikąd do nikąd. Pomnijmy jeszcze wyboisty wjazd z ul. Kondratowicza na piękny parking przy lasku Bródnowskim.
Łapy precz od Bazarku!!!
Bazarek precz do Łap!!!
Bazarek był już obleśny i wypadałoby go zmienić na coś bardziej cywilizowanego. Mógłby zostać bazarkiem , ale w jakiś bardziej cywilizowanych warunkach. Niestety , prawda jest taka, że po aktualizacji opłat może się okazać, że opłaty z użytkowanie tak drogiego terenu nie będą do udźwignięcia przez właścicieli budek. Dlatego też wcale bym się nie obraził , gdyby docelowo zabudowa tego terenu była taka, że na parterze , może nawet na dwóch pierwszych kondygnacjach był „targ pod dachem” z licznymi knajpkami z lokalną żywnością ( tak jak to bywa na świecie) , może być nawet na wpół otwarty. Na kolejnych kondygnacjach… Czytaj więcej »
do symfonii z pierwszego komentarza: odpowiedz na twoje pytanie masz tutaj:
http://www.targowek.info/2017/07/powstanie-nowa-ulica-dokladnie-nad-tunelem-metra/
a poza tym nieładnie zaśmiecać wątek innymi tematami
Ten bazarek to jeden wielki syf i w dodatku drożyzna. Powinien zostać zrównany z ziemią i przekształcony w jakiś schludny, zadaszony pawilon. Jeśli już handlujący krzyczą za swoje towary ceny jak z delikatesów w Śródmieściu, to niech chociaż handel odbywa się w cywilizowanych warunkach, a nie w obskurnych, śmierdzących budach i gdzie kupujący muszą brodzić w błocie i kałużach.
bazarek fajny, dobrze zaopatrzony. ale chyba juz czas nadszedl na te stare budy. jak mysle o stadach szczurów mieszkajacych pod nimi to robi mi sie niefajnie. ale bedzie mi bazarku brakowalo…
Jak sobie kupujesz w pierwszej lepszej budzie z brzegu to drogo, jak sobie pochodzisz to znajdziesz taniej, takich wędlin jak tu nie ma nigdzie w okolicy, do tego budka z bateriami do zegarków i nie tylko, rewelacja, za baterię płacę 6 pln w budzie w Galerii Renova 15 zyla winszował sobie siedzący w niej chłopek, więc do kogo ta mowa? A może robisz u konkurencji w Żabce czy innej Stokrotce i bazarek solą w oku jest?
bazarek fajna rzecz. Tylko parking tragiczny
do wujo: kieyd ostatNIO RAZ WIDZALES SZCZURA?
HEHEHE CAŁY BAZAREK WAM ZABIERZEMY HEHEHE
Łapy precz od bazarku, a jak się on komuś z mieszkańców on nie podoba to wracajcie do siebie słoiki.
wspaniałe wędliny, kiosk z bateriami, zegarkami i paskami do zegarków rewelacyjny(!!!), odzież tania, owoce zależy gdzie, w zlikwidowanej alejce najtańsze, jednym słowem można wybrać fajne rzeczy. ŁAPY PRECZ OD BAZARKU!!!
No to najwyżej Budy robotnicze się rozbierze, tym od budowy Metra! Wypi$# od BAZARKU!!
Rozebrać te parszywe budy!
mieszkam na Bródnie od 40 lat, pamiętam czasy, gdzie zamiast kościoła rozbijało się wesołe miasteczko….. takie były czasy….. Ten bazarek to wstyd dla okolicy…… naprawdę tak ciężko niektórym to pojąć, że bazarek może pozostać, będąc chlubą osiedla? 2-3 rzędy pawilonów, normalne chodniki….. tak dla wygody i bezpieczeństwa….
W budkach z wędlinami panie nie przestrzegają podstawowych zasad higieny,ręką w rękawicze raz wydaje reszty a za chwilę podaje jedzenie.
Zosiu baterie do wibro moźna kupić w kiosku!
Bazarek mógłby zostać, ale zdecydowanie w zmienionej formie np. tak jak przy ul. Trockiej. Tam wygląda czysto i schludnie. Nowe blaszaki zamiast rozpadajacych sie bud.
zamknąć te dziadowskie budy, w końcu XXI wiek
Bazarek najbardziej przeszkadza chyba tym, którzy wychowani na „plastikowych” marketowych specjałach, nie mają pojęcia ,jak powinna smakować naturalna żywność, choćby prawdziwa kiszona kapusta. No i nie muszą obracać w ręku każdej złotówki przed wydaniem.Inna sprawa, że przydałoby się tam trochę ucywilizowania.Myślę, że nikt tam nie robi żadnych modernizacji, bo żyją w niepewności.Podoba mi się bazar pod dachem w miejscu dawnego bazaru przy Pl.Szembeka.
Fajny bazarek ,niestety w ostatni weekend juz nie mozna bylo kupic tanszych owocow i wazyw ale reszta jeszcze dziala .plus jest taki ze to jedyny bazarek w okolicy minus straszny syf i klimat jak na stadionie X lecia ale i tak wole kupic tam niektore produkty niz w sklepach
@Anonim
To dlaczego przez tyle lat nie można wykupić tej jednej posesji? Przy budowie nowej autostrady wykupuje się masowo grunty. Szybko i w miarę sprawnie. Tutaj mamy jakiś brak kompetencji osób za to odpowiedzialnych.
PS. Jak najbardziej wypada pisać o sprawach bieżących, dotyczących naszej dzielnicy. Nawet gdy temat przewodni jest inny. Nikomu (może prawie nikomu) to przecież nie szkodzi.
Czy mowa o bazarku przy stacji metra Różopol?
Te bazarki już dogorywają a są utrzymywane siłą sentymentów aniżeli logiką. Ten przy zajezdni brodnowskiej praktycznie już nie istnieje, a tylko zajmuje miejsce, np. na parking. To samo się tyczy tego przy Kondratowicza.
Akurat bazarek przy stacji metra Różopol dobrze funkcjonuje.
Kupuję tam od lat,a te wytarte słowa że dwudziesty pierwszy wiek? Ludzie ogarnięcie się.Wszedzie znieczulica, człowiek człowiekowi wilkiem.Tam nie ma plastiku do jedzenia,a za jakość się płaci.Jak się nie podoba to do marketów:tam XXL , wszystko z zagranicy ,czego sami nie chcą zjeść,a POLAKÓW …….st
Akurat bazary w świecie mają się dobrze. Mnie się bazar wydaje potrzebny, ale bazarowi potrzebna jest kapitalna odnowa.
Tak uważam ja, mieszkanka Bródna od 40 lat.
I skończcie już z obrażaniem przyjezdnych, niczyją zasługą jest kto gdzie się urodził. Wielki mi bonus urodzić się na Bródnie..
Pewnie, że nie ważne jest Kto i Gdzie się urodził.
Ale jak ktoś mi się wpierdziela do domu z g. pod butami i próbuje mi przemeblować mieszkanie to dla mnie jest to zwykła napaść.
Wielu ludzi będzie mieszkać przy stacji metra Różopol Bródno.
BAZAR musi zostać!!!! Uj w tyłek słoikom!!!!
Zagwarantować kupcom bazar na 10 lat i wymusić na nich modernizację. Lubię kupować na bazarach ale już najwyższą pora na modernizację. Zresztą dla krytyków bazarow powiedzcie mi geniusze gdzie teraz kupić kiszone ogórki lub kapustę oraz jakaś zjadliwa wędlin.
Może dobrze zorganizowane bazary by były konkurencją dla marketów?
Apeluję by otworzyć dom publiczny na wydzielonej części bazarku! Opłata za usługę z budżetu SM Bródno! Tam nigdy nie jest nudno!
To fakt i dużo ludzi tu ma rację….Ale kto ma inwestować w te pawilony?Pan Gabys Prezes Bazarku bierze nie małe pieniądze za pawilony.kupcy składali się wiele lat temu na zadaszenie bazarku….I co do dziś nie ma tylko pytanie gdzie są pieniądze… Inwestować kupcy nie chcą bo za te pieniądze powinno być odbudowany cały bazarek i nie raz Panu Prezesowi było mówione tylko że on woli do siebie kasę niż zainwestować…Od kilkunastu lat Pan prezes nic nie zrobił bo i po co….Prawda jest taka że kupcy mają związane RĘCE bo prezes ma krótka odp..Nie podoba się to won….Płacą kupcy za wszystko… Czytaj więcej »
Popieram ostatni wpis Pani Stałej Klientki. Dopóki ludzie , klienci bazarku nie wezmą sprawy we własne ręce , to zaraz , ktoś „podsypie” i teren zostanie „przekwalifikowany”. A dopóki bazarek będzie istniał , a nikt palcem nie kiwnie aby doprowadzić do zmian , zmian pod każdym względem , to pan prezes dopóki będzie mógł , będzie grzał du…sko w swoim biurze i inkasował hajs , a później sobie pójdzie uchachany z wypasionym kontem. Sami musicie ten temat pilotować , a jest szansa coś dobrego z tego zrobić , bo i tak będzie teraz rozpierducha. Mieszkałem tam ponad 30 lat ,… Czytaj więcej »
Pracowalam tam …szkoda gadac warzywa umyjesz mieso tez ale pieczywa juz nie ..taka higiena ze wstyd…..aczkolwiek ludzie mili i pomocni ..ale to jednak tyle lat powinno sie cos na lepsze zmienic.