Lepka substancja wybiła przez studzienki burzowe na Bródnie. Zalane są jezdnie, chodniki, samochody.
Do nietypowej awarii doszło we wtorek około godziny 10. Przez studzienki burzowe na Nowym Bródnie zaczęły wydobywać się obrzymie liości wody zmieszanej z ropą, olejem i nie wiadomo jeszcze z czym. Lepka cuchnąca substancja zalała okolice skrzyżowania ul. Krakusa i Wysockiego (starej, bocznej jezdni) miejscami nawet na wysokość kilkudziesięciu centymetrów.
Przyczyna wycieku nie jest jeszcze znana. Być może to zbiornik osadowy zlokalizowany na końcu ulicy Krakusa. – Został zbudowany przez firmę, która buduje obok osiedle. Służby podejrzewają, że woda musiała wpaść do starego kanału, który był wypełniony cieczą ropopochodną. I z tego kanału substancja ropopochodna oraz woda wylały się na ulicę – podaje portal TVN Warszawa.
Drugim „podejrzanym” są rury kanalizacyjne, które miały zostać uszkodzone podczas pobliskich prac ziemnych. Zdaniem strażaków z rur kanalizacyjnych wydobywa się jednak tylko woda. Skąd w niej ropa i olej? Tego nie wiadomo, ale w tej okolicy jest mnóstwo mniejszych i większych warsztatów samochodowych, więc jest możliwe, że przed awarią ktoś wylał te substancje do kanalizacji…
Wciąż trwa akcja ratunkowa, służby próbują zlokalizować i zatamować wyciek. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, ale straty materialne – w zalanych samochodach i budynkach – mogą być znaczne. Gdy będziemy znali więcej informacji na ten temat, podamy je na targowek.info.
zdjęcie: zalana ulica Wysockiego (boczna jezdnia)
Wszędzie budują osiedla, a ulice jakie były takie są, sklepów też nie przybywa. A później jest zdziwienie, że się 40 minut jedzie z Z Kondratowicza do Ronda Żaba. Niestety w tym temacie się nic zmieni – może być tylko gorzej.
Jak to się nic nie zmieni? Przecież widać, że za chwilę Bródno będzie Wenecją północy. I spokojnie kajaczkiem się przepłynie.
Tam jest tyle warsztatów samochodowych, że gdzieś ten olej musiał znaleźć ujście. :)
Zastanawia mnie ta odległość Wysockiego od Krakusa, to że na Wysockiego jest wyciek „ropopochodny” to raczej nie powinno dziwić, skoro co 15m są tam tylko warsztaty samochodowe. Więcej domów, parkingów, galerii budujcie. Na podwórku osiedla „Pekin” ładnie już 1/3 podwórka zamieniono na parking a w planach były place zabaw i siłownie plenerowe, takie zamiany pod rządami poprzednich i obecnych władz (bo będą Ci sami rządzili, znowu).
W ” Pekinie ” są wspólnoty i to one powinny inwestować w podwórka z których korzystają . Wyciągają jednak rękę do miasta, aby sfinansowało inwestycję i jeszcze narzekają .
To z okazji szczytu klimatycznego w Warszawie – heppening- o szkodliwości ropy naftowej na wizerunek miasta. Mieszkańcy sie nie liczą .
Do anonim 13:26 po pierwsze NA „Pekinie” a po drugie to akurat tutaj miasto nic nie dokładało, inwestor dał ciała ale jak to dokładnie było to wiedzą tylko Ci którzy to załatwiali. Ogólnie co to ma wspólnego z tematem przewodnim? Boi chyba bardziej ciebie zainteresował temat poboczny niż główny.
Polska koparka rozwalił Nord stream
A gdzie jest Rafał od białego proszku? Może by proszkiem zasypał kanał i zneutralizował wyciek?
No pewnie, że NA Pekinie bo przecież one są umieszczone na jego dachu.
Pewnie Krzyczący Jan chciał sprawdzić nowy środek transportu – łódź podwodną – i przeczyścił sobie zbiorniki balastowe – stąd te smary. ;)
A mnie się te wyjaśnienia wydają mocno dziwne. Rura kanalizacyjna, studzienki i co jeszcze wypełnione substancją ropopochodną????? A co robiła substancja ropopochodna w rurze kanalizacyjnej abo studzience???? I co to za prace, które uszkadzają rury kanalizacyjne???? Nie było jej, tej rury na inwentaryzacji terenu???? Czy i jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec „dostawcy” substancji ropopochodnych do rur kanalizacyjnych i studzienek???? tudzież innych sprawców zagrożenia ekologicznego? Kto pokryje straty spowodowane tym wyciekiem?
Teraz wiadomo gdzie „obrotny” Janusz lub Wojtuś z Bródna ,właściciel któregoś warsztatu jakich wiele w tamtej okolicy,wylewał zużyty olej z silników.Czyste „pieniążki ” zaoszczędzone przez „obrotnego” biznesmena,straty dla miasta i okolicznych mieszkańców.Brawo ty! Ile jeszcze będziemy znosić takich „obrotnych” w naszym życiu,dla których tylko własny interes się liczy. W Polsce kup psich właściciele psów nie zbierają bo po co.Ale jak wyjadą do UK,to z torebkami lecą.Czemu?Bo wiedzą że za to grożą wysokie kary.A u nas? Dopóki nie będzie kar dopóty to będzie się działo.
Czekam na informacje czy developer pokryje koszty…no wszystkiego dobrego, DUŻO ZDROWIA dla przyszłych mieszkańców powstającego uroczego blokowiska
Jak nic tylko kupować tam mieszkania:
https://warszawskiswit.homeinvest.pl/#inwestycja
Jedni palą zużytym olejem a inni walą go w kanalizę. Od zawsze jest tam teren przemysłowy, a eko podejście jest dla takich rejonów czymś, co mają głęboko z tyłu. Szkoda, że na tych bocznicach nie zaczęli jeszcze stawiać bloków.
Oj nie poznali się wyborcy, nie poznali. A Czaskowski chciał wam drugi Kuwejt zbudować.
Dołącz