Stacja metra „Podgrodzie” – to jest naprawdę dobra propozycja

74
Share

Sami napisaliśmy, że wymyślone przez urzędników nazwy stacji metra na Bródnie są dobre i lepszych chyba się nie znajdzie. Ale dla stacji przy urzędzie dzielnicy czytelnik targowek.info znalazł najlepszą!

 

Kilka dni temu informowaliśmy na naszej stronie, że trwają przygotowania do nazwania trzech ostatnich stacji II linii metra w naszej dzielnicy, których budowa dopiero co się rozpoczęła.

Przedstawiciele Zarządu Transportu Miejskiego, Zespołu Nazewnictwa Miejskiego i radnych Komisji Nazewnictwa Miejskiego Rady Warszawy wybrali dla tych trzech ostatnich stacji północno-wschodniego odcinka II linii warszawskiego takie nazwy:

Stacja C19: Zacisze

Stacja C20: Kondratowicza

Stacja C21: Bródno

Pierwsza z nich – Zacisze – nie budzi najmniejszych wątpliwości i praktycznie nie ma dla niej innych opcji. Dla ostatniej – Bródno – można już próbować szukać zamienników, ale proponowana nazwa, nie tylko naszym zdaniem, jest najtrafniejsza.

Natomiast nazwa stacji C20, budowanej pod ul. Kondratowicza obok urzędu dzielnicy Targówek, choć w pierwszej chwili wydaje się być także dobra, po większym namyśle już taka nie jest – o czym zaciekle dyskutowali czytelnicy targowek.info pod naszym artykułem sprzed kilku dni.

Punkt wyjścia tych wątpliwości: ulica Kondratowicza jest długa, a pod nią znajdą się aż dwie stacje (nie tylko C20, ale też C21 Bródno) – a więc takie nazwanie stacji będzie wprowadzalo podróżnych w błąd.

Dlatego część mieszkańców zaproponowała pod naszym artykułem nazwanie tej stacji „Ratusz Targówek” – którą niestety poparli też radni Targówka. Lecz ta nazwa jest jeszcze większym błędem: owszem, przy Kondratowicza stoi urząd dzielnicy Targówek, ale geograficznie jest on położony na Bródnie (a Bródno i Targówek to zdecydowanie nie to samo), a poza tym na II linii będzie już stacja Targówek Mieszkaniowy, potem stacja Trocka, potem Zacisze… i w tym momencie kolejny „Targówek” w nazwie wprowadzi jeszcze większe zamieszanie. Więc takie rozwiązanie zdecydowanie nie może zostać przyjęte!

Jaka więc jest najlepsza nazwa dla stacji C20?

W tym miejscu oddajemy głos naszemu czytelnikowi o nicku „anu”, który zaproponował dla stacji C20 nazwę „Podgrodzie”! I jest to bardzo dobry pomysł, który nasz czytelnik dodatkowo trafnie uzasadnił:

Wystarczy zerknąć na obecne stacje [na I linii metra]: Marymont, Słodowiec, Stokłosy, Imielin, Natolin, Służew, Wierzbno, Wawrzyszew, Młociny, Kabaty.

Niektóre z tych nazw funkcjonowały, niektóre w zasadzie były zapomniane i odżyły dzięki trasie metra. To nazwy jeszcze z czasów niskiej, podmiejskiej zabudowy. Potem przyszły wielkie osiedla, nowy podział administracyjny, tradycja się gdzieś zatarła, zostały bardziej ogólne: Bielany, Żoliborz itd.

A przecież my mamy nie tak znów zapomniane Podgrodzie i Bródno. Obie stacje, bez żadnego kombinowania, leżą w tych nazwijmy to „podokręgach” administracyjnych. Bródno jest językowo silne, nazwa jest oczywista. Podgrodzie jest nazwą nieco zwyczajową, potoczną, historyczną, ale wciąż w miarę żywą. Skoro Słodowiec czy Wierzbno, często nazwy o wiele bardziej arechologiczne, to czemu po prostu nie Podgrodzie.

Nie byłoby kłopotu z Ratuszem, z Kondratowicza, nazwa oddawałaby faktyczny zasięg tej stacji, godziła stare i nowe bloki. Nazwa nawiązywałaby do nazewnictwa na innych stacjach metra, byłaby podtrzymywaniem lokalnej tradycji nazewniczej.

(…)

Po co ładować się w takie dyskusje, skoro mamy dziedzictwo językowe. I to bardzo ładne – Podgrodzie. A sama nazwa części dzielnicy nie jest przecież od czapy. Nawiązuje do grodu, do początku osadnictwa. Szkoda byłoby wręcz stracić okazję do jej ożywienia, utrwalenia, uświadomienia innym mieszkańcom miasta, że taka nazwa istnieje (gdyby nie metro, nie znałbym wielu lokalnych, starych warszawskich „poddzielnic”).

(…)

Podgrodzie funkcjonuje i to niemal w dokładnym promieniu zasięgu stacji. Jest administracja Podgrodzie, jest pętla Podgrodzie itd. Owszem, zaraz ktoś powie, że nie można nazwać metra tak jak przystanku [autobusowego]. Ale jest jakaś hierarchia wartości. Stacja za miliardy jest chyba ważniejsza niż kilka wiat. Nazwy można zmienić, doprecyzować…

– pisze w komentarzach na targowek.info nasz czytelnik „anu” i nie pozostaje nam nic innego, niż się z nim całkowicie zgodzić:  „Podgrodzie” to kompromisowa, ale zdecydowanie najlepsza nazwa dla tej stacji!

I jak najbardziej możliwa do wprowadzenia: ostateczną decyzję dotyczącą nazw stacji metra podejmą bowiem za jakiś czas radni całej Warszawy, którzy, jak dobrze wiemy, mogą wybrać każda nazwę jaka im się podoba. Wiemy też, że wielu radnych czyta targowek.info, więc powtarzamy za „anu”: nazwijcie stację metra C20 „Podgrodzie”!

 

zdjęcie na górze: to tylko prosta przeróbka naszego autorstwa – ale Podgrodzie dobrze wygląda na tablicach informacyjnych metra, prawda? ;)

 

74
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx