Czy tym razem będzie lepiej niż ostatnio?
Z wielkim opóźnieniem miasto w końcu uruchomiło 6. edycję budżetu partycypacyjnego – który teraz nazywa się budżetem obywatelskim. Zmiana nazwy to niejedyna nowość. Są też nowe zasady przeprowadzania konkursu.
Dzięki budżetowi obywatelskiemu mieszkańcy teoretycznie decydują o tym, na co przeznaczyć drobną część budżetu Warszawy. Warszawiacy co roku wymyślają i zgłaszają projekty, a następnie wybierają w głosowaniu te, które zostaną zrealizowane. W budżecie obywatelskim każdy mieszkaniec Warszawy może zgłosić projekt lub zagłosować. Nie trzeba do tego być zameldowanym, ani pełnoletnim.
Niestety, co zraziło w ostatnich latach wielu uczestników akcji, znaczna część projektów jest blokowanych przez urzędników już na etapie składania wniosków, a nawet te, które przejdą sito urzędniczej selecji, nie zawsze są realizowane tak, jak to planowali wnioskodawcy.
W tym roku do dyspozycji mieszkańców Warszawy jest rekordowa kwota – ponad 83 mln zł. Miła wiadomość: dzielnica Targówek ma do wydania 4 072 457 złotych – to jeden z największych dzielnicówych budżetów w tym roku,. Oprócz tego po raz pierwszy będzie można złożyć projekty ogólnomiejskie, dotyczące kilku dzielnic lub całej Warszawy – na to przeznaczono aż 25 mln zł.
Co jest nowego w szóstej edycji?
- Większa kwota przeznaczona do dyspozycji mieszkańców – 83 mln złotych, czyli prawie 20 mln więcej niż w poprzednim roku.
- Poziom ogólnomiejski – możliwość zgłoszenia nie tylko projektów dzielnicowych, ale również dotyczących całego miasta lub kilku dzielnic.
- To samo kryterium ogólnodostępności we wszystkich dzielnicach. Zmiana jest odpowiedzią na uwagi mieszkańców zgłaszane podczas konsultacji społecznych dotyczące potrzeby ujednolicenia zasad.
- Zmiana nazwy z „budżet partycypacyjny” na „budżet obywatelski”, zgodnie z regulacjami ustawowymi.
- Liczba wymaganych podpisów na liście poparcia – zgłaszając projekt dzielnicowy należy dostarczyć listę poparcia zawierającą podpisy 20 mieszkańców z danej dzielnicy, z kolei do projektu ogólnomiejskiego trzeba dołączyć 40 podpisów mieszkańców Warszawy.
- Zasady głosowania – każdy mieszkaniec będzie mógł zagłosować na maksymalnie 15 projektów na poziomie dzielnicowym i 10 projektów na poziomie ogólnomiejskim.
- Więcej głosów decyduje o skierowaniu projektów do realizacji. Na poziomie ogólnomiejskim projekt będzie musiał uzyskać co najmniej 100 ważnych głosów, zaś na poziomie dzielnicowym – co najmniej 50.
Jak zgłosić projekt?
Projekt można zgłosić przez internet – na stronie app.twojbudzet.um.warszawa.pl lub w formie papierowej. Wypełniony formularz należy złożyć osobiście lub przesłać na adres urzędu dzielnicy z dopiskiem „Budżet obywatelski”. Propozycję dotyczącą poziomu ogólnomiejskiego można przesłać także na adres Centrum Komunikacji Społecznej.
Na Targówku już zaczęły się pierwsze spotkania w sprawie pomysłów do budżetu obywatelskiego. Nie cieszą się one wielką popularnością – na jedno z nich przyszły… dwie osoby.
To nie dziwi, bo warszawscy urzędnicy swoimi decyzjami w poprzednich latach skutecznie zniechęcili do udziału w projekcie wiele osób. Ciągle spadająca ilość zrealizowanych projektów także nie zachęca do działania.
Stan realizacji projektów z poprzednich edycji: 1. edycja – 97% (327 zrealizowanych projektów), 2. edycja – 95% (614 zrealizowanych projektów), 3. edycja – 91% (699 zrealizowanych projektów), 4. edycja – 75% (664 zrealizowane projekty), 5. edycja – realizacja rozpoczęła się w 2019 r.
W efekce w zeszłym roku mieliśmy na Targówku zatrzęsienie pikników, filmów na świeżym powietrzu i książek w bibliotekach, a naprawdę wartościowych i trwałych projektów było jak na lekarstwo.
Harmonogram tegorocznej szóstej edycji budżetu obywatelskiego (partycypacyjnego) 2019/2020:
- Zgłaszanie projektów – 20 maja – 10 czerwca 2019 r.
- Ocena zgłoszonych projektów – 11 czerwca – 8 sierpnia 2019 r.
- Odwołania od niedopuszczenia projektów do głosowania i ewentualna ponowna ocena – 9 – 26 sierpnia 2019 r.
- Głosowanie na projekty – 6 września – 23 września 2019 r.
- Ogłoszenie wyników głosowania – 3 października 2019 r.
- Realizacja zwycięskich pomysłów – rok 2020.
Macie pomysły co zgłosić do budżetu obywatelskiego na Targówku? Wiecie, jak naprawić tę akcję w całej Warszawie? Oprócz stosownych wniosków do urzędów, napiszcie swoje propozycje także w komenatarzach pod tym artykułem.
zdjęcie na górze: UM Warszawa
Tramwaj na Wincentego i Radzymińskiej!
Więcej zieleni
Większa częstotliwość autobusów wewnątrz dzielnicy (zeby dojechac na bazarek w weekend trzeba czekac kilkanascie mnut)
Ścieżka rowerowa na Św. Wincentego!
Zmniejszenie orurowania wokół każdego trawnika i chodnika, osiedla to nie zakłady karne.
Strefa płatnego parkowania na Targówku (nie bójmy się kosztów – obecnie roczny karnet to 30 zł(!))
Przekształcenie parkingów społecznych w ogólnodostępne – dość już PRL-u!
Więcej ławek w różnych punktach osiedla, nie tylko w parku.
Droga redakcjo – rozumiem intencje ale tym zdaniem strzeliliście sobie w stopę:
„W efekce w zeszłym roku mieliśmy na Targówku zatrzęsienie (…) książek w bibliotekach, a naprawdę wartościowych i trwałych projektów było jak na lekarstwo.”
Nie ma to jak pisać, że książki w bibliotekach nie sa wartościowe i trwałe…
Ja rozumiem, że więkzośc Polaków nie przeczytała w roku żadnej książki, ale czy na prawdę należy celować akurat w tę grupę?
Rewitalizacja trawnika na skrzyżowaniu Gorzykowska z Radzymińska obok warsztatu Fix Auto. Obsadzenie trawnika kolorowa roślinnością z ustawieniem napisu z liter „Targówek” . Od strony muru obsadzenie roślinami cieniolubnymi i posiadającymi wiele odcieni zieleni np funkie. pozostały obszar rosiliny kwitnące w różnych kolorach ( byliny które nie wymagały by co rocznych nowych nasadzeń)
Więcej kasy na patoli
Witam, Na Targówku mieszkałam przeszło przez 20 lat. Urodziłam się tutaj, wychowałam, chodziłam do szkoły etc…Obecnie mieszkam na Pradze Płd, ale w dalszym ciągu przyjeżdżam tutaj z mężem i dziećmi z racji tego, że mieszkają tutaj moi rodzice. I to właśnie o dzieci się rozchodzi, a konkretnie o spędzanie ich czasu wolnego na świeżym powietrzu. Między blokami przy ul. H. Junkiewicz 2, 2A, 2B znajduję się plac zabaw, na który przychodziłam się bawić jeszcze ja sama jako dziecko. Nie oszukujmy się miejsce swoim wyglądem nie przyciąga (obdrapane huśtawki, licha zjeżdżalnia, zaniedbana piaskownica otoczona oskubanym murkiem i ten popękany beton na… Czytaj więcej »
Parki, skwery ławki. Ładnie zagospodarowana przestrzeń publiczna a nie niekoszone, nierówne trawniki, niepoprzycinane i wybrakowane żywopłoty, połatane chodniki z dziurami i do tego co 20 metrów z innej kostki. Do tego brak samochodów na trawnikach i chodnikach i między blokami, brak ogrodzeń parkingów i osiedli, Piętrowe parkingi dla mieszkańców osiedli spółdzielczych, z nie za drogim abonamentem. Mniej banerozy (krzykliwe szmaty z reklamami na słupach czy w witrynach sklepów), spójność stylistyczna.
Sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Myszkowskiej i Barkocinskiej.
Skatepark na Targówku mieszkaniowym, dzieciaki pod ramką jeżdżą na hulajnogach, bo nie mają gdzie indziej.
*pod Rampą
Stacja monitoringu jakości powietrza na Zaciszu. (Musi mieć bardzo szeroką skalę pomiarową :-(
Moje wolne pomysły niekoniecznie partycypacyjne: 1. Ścieżki rowerowe- ulica św. Wincentego (czekamy na poszerzenie arterii) i Borzymowska z Trocką. 2. Tramwaje na poszerzonej św. Wincentego od ronda Żaby w stronę Bródna i Białołęki. 3. Rewitalizacja i ogrodzenie Parku Wiecha. Najpilniejsze to naprawa fontann, bieżący dozór. 4. Rozpoczęcie budowy Domu Kultury z salką kinową na Targówku Mieszkaniowym. 5. Dokończenie wymiany chodników ulicy Borzymowskiej. 6. Remont zabytkowej nawierzchni na ulicy Chyrowskiej i Biruty. 7. Wymiana chodników na ulicy Tadeusza Korzona. 8. Budowa ulicy Nowotrockiej. 9. Brukowanie Samarytanka od Korzona do cmentarza. 10. Profesjonalna renowacja kapliczki przy Samarytanka. 11. Zorganizować psie skwerki z… Czytaj więcej »
A propos dróg / ścieżek rowerowych:
Konieczny jest GENERALNY REMONT ścieżek wzdłuż Matki Teresy, Kondratowicza (aż do lasku), i Trasy Toruńskiej. Czyli ogólnie ścieżek wschód – zachód. Ich stan techniczny nie pozwala na użytkowanie.
i znowu to samo.. znowu zbiórki na kraniki z wodą, ksiązki w drzewach, kolorowe ławki, biblioteke dla zwierząt i inne pierdoły ?
hahahahaahh tramwaj na Św . Wincentego ? a może helikopter na polu PGR?
Drogi @Czytelniku, analizując skladnię, ortografię, gramatykę i sens artykułów publikowanych na portalu T.I, należy sądzić, że panowie dziennikarze nie przeczytali żadnej książki. W całym swoim krótkim życiu.
Lotnisko, koniecznie lotnisko na Bródnie. I w parku plac zabaw erotycznych dla emerytów.
W NIEDZIELE NA WYBORY. CZAS POGONIĆ HOŁOTE.
Prysznice dla Ukraińców. Ostatnio w autobusach jeżdżących z Wileniaka w stronę Targówka, Marek, Ząbek nie da się wytrzymać. Smród potu, brudu, alkoholu i tanich fajek jest tak intensywny, że się rzygać chce.
Kamil Zybertowicz, dokładnie należy KE pogonić!
Jeszcze jedna linia metra.
@qwerty
To już wiem dlaczego z lasku Bródnowskiego dziki pouciekały :-) W sumie nie ma tego złego…
1) tężnia w parku bródnowskim
2) monitoring na polanie w lasku bródnowskim, kosze na śmieci z górnymi klapami, patrole
3) kwietne łąki na skarpach kanałku bródnowskiego
4) przedłużenie Samarytanki do świętego Wincentego – porządna droga
1) kwiatki pachnące i kolorowe w parku sensorycznym- takie jak były na wizualizacja, bo dziś rośliny tam, to jakaś Żenada ! 2) Poranny zbieracz kamieni w tym samym paku sensorycznym i to na cały etat, bo dzieci roznoszą kamienie po całym placu zabaw, ewentualnie zwracacz uwagi , żeby nie roznosiły.
Najpierw im zabrali, a teraz się cieszą, że część z tego im oddają. Nigdy chyba tego nie zrozumiem.
Może nie dotyczący naszej dzielnicy tylko, ale tor żużlowy, na jakimkolwiek obiekcie, tak by młodzież trenująca w WTS Nice Warszawa nie musiała jeździć do Łodzi 150 km. Dmuchane bandy i tor to będzie około 300 tysięcy, czyli w cenie miejsc parkingowych – a popchnie Warszawę do przodu również.
Nie trzy tysiące tylko trzy miliony – to tylko tobie wydaje się , że mniej, ale zapewniam, że jak nic trzy miliony ! Jak nie więcej…
soryyy, nie trzysta tysięcy tylko trzy miliony.
A może by tak spłacić dług SM Bródno.
Jak dla mnie to powinna być smarownica do torów na skręcie tramwaju z Odrowąża w Teresy. Hałas skrzypiących tramwajów już dawno przekroczył normy i dlatego w przyszłym roku zamierzam taki projekt zgłosić. Najgorzej jest w upalne dni, gdzie bez otwarcia okien nie da się żyć, ale przez to niestety w mieszkaniu robi się mega głośno przez dudniące co minutę tramwaje. Ze zgrozą czytam pomysły o przedłużeniach linii na Białołękę (bezsensowna bo itak będzie prowadziła po obżeżach osiedli i wozić muchy) czy na Jagiellońską (dla kogo skoro budują metro do centrum, a na wilsona i tak już jest tłoczno) bo wtedy… Czytaj więcej »