Tak, tam jeżdżą pociągi. Przejazd kolejowy na Ziemowita musi być przebudowany!

27
Share

Ale oczywiście miasto nie ma tego w planach.

 

Wypadek, do którego doszło w poprzedni weekend, mógł się skończyć o wiele tragiczniej. Około godziny 21:30 miejski autobus linii 156 jadący ulicą Księcia Ziemowita na Targówku Fabrycznym wbił się na przejeździe kolejowym w drezynę przetaczającą wagony. Wypadek wyglądał bardzo groźnie, ale na szczęście obrażenia odniosły tylko dwie osoby.

Wiele osób przejeżdżających samochodem przez ul. Ziemowita może się w tym miejscu zdziwić: to po tych torach w ogóle coś jeździ?

Teraz odpowiedź jest już jasna, także dla kierowcy autobusu 156: oczywiście tak. Choć jest to bocznica kolejowa i ruch na niej jest minimalny, to od czasu do czasu jakiś pociąg tam się pojawia.

Przejazd jest oznakowany „krzyżem świętego Andrzeja” oraz znakiem „Stop”, jednak nie ma sygnalizacji świetlnej ani tym bardziej szlabanów.

Ponieważ pociągi przejeżdżają tam sporadycznie, wielu kierowców te znaki po prostu ignoruje, pokonując przejazd bez zatrzymywania pojazdu i sprawdzenia torów. Kierowca autobusu (był trzeźwy) popełnił ten sam błąd.

Od lat ul. Księcia Ziemowita jest bardzo ruchliwa – to jeden z nielicznych dojazdów do ul. Zabranieckiej i Trasy Świętokrzyskiej, a także popularna trasa tranzytowa dla mieszkańców Ząbek i Marek w stronę centrum Warszawy (i z powrotem).

To także jeden z gęściej zabudowanych rejonów Targówka Fabrycznego – przy Ziemowita stoją przedwojenne kamienice, tędy też prowadzi jedyny dojazd do zespołu szkół przy ul. Mieszka I.

Mimo to ulica jest w fatalnym stanie – krzywa, dziurawa, z wąskimi koślawymi chodnikami. Remont króciutkiego odcinka w zeszłym roku praktycznie niczego tu nie zmienił. W skrócie: czas na ulicy Ziemowita zatrzymał się kilkadziesiąt lat temu.

Mimo zagrożenia i dużego ruchu na drodze, warszawscy urzędnicy i drogowcy nie zamierzają jednak remontować ulicy Ziemowita. Zaś kolejarze jak zwykle nie zdradzają swoich planów i nie ma od nich żadnych sygnałów na temat przebudowy tego przejazdu kolejowego.

Po części jest to spowodowane planami zmiany charakteru tej ulicy. Księcia Ziemowita ma stać się „ślepa” i odcięta od dzisiejszego skrzyżowania z Naczelnikowską i Zabraniecką – ma tak być po wybudowaniu Obwodnicy Śródmieścia. Jednak na początku obecnego roku radni Warszawy zabrali pieniądze na budowę obwodnicy i przesunęli ją o dwa lata – teraz inwestycja zaplanowana jest na lata 2023-2024, ale to termin tak samo niepewny jak poprzednie.

Oprócz tego teoretycznie istnieje koncepcja budowy ul. Ziemowita po nowym śladzie: od ul. Rzecznej bezpośrednio do wjazdu na Trasę Świętokrzyską. Ale pieniędzy na tę inwestycję nie ma w Wieloletniej Prognozie Finansowej Warszawy do roku 2045.

Podsumowując: ulica Ziemowita powinna być natychmiast wyremontowana, a przejazd kolejowy na niej przebudowany. Ale w dającej się przewidzieć przyszłości nic takiego się nie stanie.

 

Tak wyglądał wieczorny wypadek autobusu miejskiego z drezyną na przejeździe przez ul. Księcia Ziemowita (zdjęcia: Straż Pożarna/JRG 15):

 

Wszystkie zdjęcia: Straż Pożarna /JRG 15
27
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx