Po tygodniu od zmiany operatora wywożącego odpady, możemy już śmiało powiedzieć: miasto zorganizowało Targówkowi śmieciową katastrofę.
O olbrzymich problemach z wywozem śmieci z Targówka piszemy od kilku dni my i chyba wszystkie media w Warszawie. Były już narzekania na poprzedniego operatora (MPO), były zapewnienienia, że nowy operator (Partner-Apelski) bardzo się stara, ale wciąż niewiele się zmieniło: pomieszczenia i altany śmietnikowe w blokach w naszej dzielnicy są przepełnione – śmieci wysypują się z nieopróżnianych kontenerów, a w wielu miejscach leżą nawet na ulicy, bo na ziemi bezpośrednio wokół śmietników się nie mieszczą.
Oczywiście nie jest tak, że śmieciarki nowego operatora w ogóle nie jeżdżą. Konsorcjum Partner-Apelski jak najbardziej pracuje i wywozi odpady z Targówka. Problem z tym, że dzieje się to zbyt wolno, a śmieciarki przyjeżdżają zbyt rzadko – więc Partner nie daje rady wywieźć nie tylko śmieci pozostałych „w spadku” po MPO, ale też powstałych w ostatnich dniach.
W połowie poprzedniego tygodnia prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej zapewniał, że z końcem weekendu (tego, który minął wczoraj – przyp. targowek.info) problem ze śmieciami m.in. na Targówku powinien zniknąć. „Uzyskałem zapewnienie, że do końca weekendu te problemy powinny ustać” – mówił na konferencji prezydent Trzaskowski.
Więc mamy dla pana prezydenta informację, którą zawarliśmy już w tytule: uzyskane przez pana zapewnienia okazały się nic nie warte. Przynajmniej w dzielnicy Targówek problem nie tylko nie ustał, ale w wielu miejscach góry śmieci dalej narastają. W całej dzielnicy: na Targówku (Mieszkaniowym), Bródnie i Zaciszu.
Targówek Mieszkaniowy:
Ta nowa firma śmieciowa to totalna porażka. Mieszkam na Gajkowicza. Jak śmieci odbierało MPO to w zsypie nigdy nie było śmieci na podłodze. Byli codziennie. Dzisiaj poszłam wyrzucić śmieci i aż mnie zatkało. W kontenerach aż pod sufit i pełno worków na podłodze. Wygląda na to, że nie odbierają od kilku dni. Wcześniej nic takiego nie miało miejsca – pisze nasz czytelnik w komentarzu na stronie targowek.info i to tylko jedna z wielu podobnych wypowiedzi.
Bródno:
W załączeniu przesyłam zdjęcia altanki śmietnikowej przy Turmonckiej 15a w sobotę po południu. Śmieci nieodbierane cały tydzień!!!! W tym gabaryty, które nawet nie są zaznaczone w harmonogramie, który i tak jest totalną fikcją, jak się okazuje – pisze do nas w mejlu czytelniczka Lilianna i tak, to jeden w kilku podobnych mejli, jakie otrzymaliśmy.
Zacisze:
Staramy się na naszym osiedlu jak możemy, wszyscy sąsiedzi segregują papier, szkło i inne surowce wtórne – ale po co, skoro pojemniki na recykling są przepełnione, i wszystko miesza się na podłodze altany śmietnikowej? – to jeden z głosów czytelników z Zacisza.
Oprócz zapewnień prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego o rozwiązaniu problemu ze śmieciami do końca (minionego) weekendu, nasi samorządowcy rzucili też inną datą. W czwartek wiceburmistrz Targówka Jędrzej Kunowski spotkał się z właścicielami firmy Partner i przekazał informację, że „w ciągu tygodnia większość zgłaszanych problemów zostanie rozwiązana”.
„W ciągu tygodnia” od spotkania, a więc do najbliższego czwartku 11 lipca. I „większość problemów” a nie wszystkie. Niezbyt mocna to obietnica, ale przynajmniej wciąż ma szansę być spełniona.
AKTUALIZACJA:
Pod linkiem do tego artykułu umieszczonym na Facebooku nasi czytelnicy wrzucają aktualne zdjęcia śmietników w ich blokach. Przekazujemy je poniżej (wszystkie zdjęcia z dzisiaj, pochodzą z Facebook.com – profil Targowek.info)
Potwierdzam wpis z artykułu odnośnie Gajkowicza. Tutaj jest dramat. Jeszcze dzień a śmieci będą składowane pod klatką, bo już się nie mieszczą. Panie Trzaskowski – idź pan kury szczać prowadzić a nie rządzić moim miastem ! Banda nieudaczników.
Na Żoliborzu tak samo sterty śmieci rozwlekane przez ptaki.
A co ma prezydent do śmieci w naszych altankach… Nic. My jesteśmy brudasami, wyrzuci, taki jeden, niedopalek na chodnik to i nie „trafi” śmieciami w pojemnik, i nikt mu nic nie zrobi. Bałagan u nas my robimy nie prezydent.
U mnie śmieciarka jest codziennie, rano były nawet puste kontenery ale ten od szkła był dziś przepełniony, a w samej altanie sprzątane nie było dawno. To pewnie też wina prezydenta.
@Tomi – jeśli nie ogarniasz tematu to nie kompromituj się swoimi wypowiedziami.
Jest ogromny problem na Targówku, w sieci ludzie wrzucają fotki, informuje o tym ten portal (targowek.info), wyborcza, tvn warszawa, wypowiada się Prezydent Trzaskowski, urzędnicy a Ty twierdzisz, że to wina niedopałków na ulicy ? Spróbuj jeszcze raz przeczytać artykuł, bo najwidoczniej masz problem ze zrozumieniem (również wypowiedzi prezydenta).
Rafale Trzaskowski a idź precz do Krakowa i zostaw nas w spokoju !
Widziałem rano jak jest u mnie , i nie wchodzę w głupią polemikę.
Masz problem posprzątaj u siebie i przeprowadź się tam gdzie będzie ci lepiej, przymusu mieszkać w Warszawie nie ma.
Co ciekawe u mnie w okolicy spółdzielnia akurat w czasie tego kryzysu śmieciowego rozwiesiła ostrzeżenia, że brak segregacji będzie się wiązał z podwyżkami cen. Tylko do segregacji potrzebne jest regularne wywożenie. W takim bałaganie to nie ma sensu. Ja bym w tym widział wręcz intencjonalne działania, wszak np. na Bródnie spółdzielnia to dzielnica, dzielnica to burmistrz i odwrotnie. Śmieciarze mają pretekst żeby zgłosić brak segregacji (cóż z tego, że z ich winy). Dzielnica tylko werbalnie naciska na rozwiązanie zatoru, bo efektów nie widać. Za chwilę wszyscy będą zadowoleni oprócz mieszkańców. Śmieciarze wezmą większe stawki, skoro wszystkie śmieci będą zmieszane, to… Czytaj więcej »
u mnie wywoza raz na miesiac z posesji. Na pytanie dlaczego tylko raz, a co robic z pozostałymi tygodniami? Zawiesc do PSZOK 12 km ode mnie ale tylko segregowane i tylko do piątku. Placę drozej za zmieszane a oni Rada Gminy to zatwierdzila. To po co ta ustawa smieciowa, skoro gmina i tak nie odbiera. Tlumacza ze trzybaby podwyzyc wielokrotnie wywóz. A płacę ponad 100 zł. Moze pan wójt gminy u siebie potrzyma na posesji worki cały miesiac i zobaczy jaki fetor.
ja sadze ze trzeba pomoc firmie i zorganizowac akcje „pomozmy partnerowi”
ustalic jakas date i wszyscy zawiezmy smieci do biura firmy partner.
a tak nawiasem co to za gow…o to apelski partner? moje smieci stoja na chodniku smieciarke widzialem w tym czasie 3 razy jak przejezdzala i nic smieci jak byly tak sa. telefon zaden nie dziala.
tak mysle czy to nie wyczerpuje znamion przestepstwa na duza skale.
od kiedy to stoja luzempojemniki na smieci.to musi byc smietnik zamykany na klucz!Przyjezdzaja i zabieraja a wy sobie ot tak rzucacie , troche porzadku wprowadzic wybudowac smietnik zamykany i bedzie spoko a tak kazdy podjedzie z ulicy i dolozy.Tak b ylo u nas.
jest czysto wszystko wyworzone.Ale wspolnota tez musi dbac a nie prezydencie i prezydencie.wstyd
Nowa firma do tej pory nawet nie zorganizowała dla swoich ekip kluczy do altanek i komór zsypowych. Dobrze gdy trafi się przypadkowo jakiś lokator z kluczami to śmieci zostają odebrane. Partyzantka.
Problem ze śmieciami to nic nowego, rok temu na Łojewskiej kontener na szkło to się zapełniał w 2-3 dni, a jak był weekend to wystarczyło kilka godzin, potem tydzień czasu tyle było dokładane że spokojnie i drugi by się wypełnił do czasu odebrania. Że ktoś kto za to odpowiada serio nie może ogarnąć regularnego wywozu, wszędzie się da tylko nie u nas (w Polsce)!
Oj tam, czepiacie się prezydenta. Mógł raz nie dotrzymać słowa w tak drobnej sprawie. Spójrzmy na wielkie projekty. Obietnice 100 zł co miesiąc na każdego ucznia na zajęcia pozaszkolne spełnił – hahaha.
wszystko ma spełniać cwaniaku!Bo ci sienalezy a inni pracują,a Prezydent ma czas 5 lat na spelnienie obietnic a nie wszystko naraz tym bardziej ze pisowski rzad ucial dotacji Cwaniacy.
Są już harmonogramy wywozu na stronie:
https://warszawa19115.pl/harmonogramy-wywozu-odpadow
Harmonogramów nikt nie przestrzega
Cóż… życie w kraju debili nigdy nie wychodzi na zdrowie. Zdrowia życzę. Pozdrawiam z normalnego kraju :)))
mieszkam przy parku Wiecha i nie zauwazam problemu.. u mnie czysto :)
Nie odbierają śmieci, kosze przepełnione, a później jest naklejka na kontenerze, że nie są posegregowane to nie odbiorą – a ludzie wrzucają gdzie jest miejsce, bo z pozostałych kontenerów śmieci wypadają na ziemię. Podsumowanie czy segregujemy, czy nie i tak będzimy płacić jak za nieposegregowane
Ludzie czy wy z Targowka i Brodna wybieraliscie sobie firme .Chyba wasz Urzad Dzielnicowy wybieral lub wspolnota. Trzeba dac sprzatajacym klucz do smietnika zeby miel! U mnie na Nowej Pradze wszedzie smietniki pozamykane,przyjezdzaja codziennie otwieraja i biora.Jak nie zamkna smietnika ,to akurat przec hodzilam i zamknelam .Czysto wszedzie,nawet zauwazylam Sluzbe Miejska jak zbieraja z trawnikow . A na zdjeciach widzialam bezczelnie wywalone dechy czy dywany.Gabaryty sie zbiera w innym miejscu i wspolnota wywozi, no ale trzeba zaplacic a wy wszystko darmo,darmo.Mieszkam na niestrzezonym osiedlu i zlego slowa nied moge powiedziec.Nie ma tez placu zabaw pod oknem, tylko jest ogrodek jordanowski… Czytaj więcej »
@kiki Pani/Pana ignorancja i wypowiedzi budzą przerażenie, że tacy ludzie mają prawo głosu w tym mieście i kraju. Postaram się wytłumaczyć jak najbardziej kulturalnie, jak tylko potrafię czytając te brednie. 1. Przetarg na wywóz śmieci ogłasza Miasto, a nie wspólnota i dzielnica. Nikt wspólnoty o zdanie nie pytał, czy chce zmienić firmę wywożącą śmieci na z MPO na Partner. 2. Mieszkańcy nie oczekują nic „darmo, darmo”, bo za wywóz śmieci płacą ciężkie pieniądze do Miasta, nawet wtedy , gdy altany są przepełnione i nie opróżniane od wielu dni. W moim bloku nawet nie podstawili pojemnika na papier (mimo że było… Czytaj więcej »
Miasto Warszawa ma podstawy do natychmiastowego zerwania umowy z firmą Partner. Ale urzędnicy Ratusza mają mieszkańców Warszawy głęboko w d…e i tego nie zrobią. U mnie na Gajkowicza bez zmian, tylko śmieci coraz więcej. Dzięki Bogu, źe nie ma upału bo brakuje tylko epidemii. Pozdrawiam urzędników Ratusza i Prezydenta niedołęgę.
Do Kiki, kobieto co dzisiaj wziełaś? Bo bredzisz. Lepiej się nie wypowiadaj jak nie wiesz o czym mówisz.
Do „Z Targówka” Miasto ma podstawy do rozwiązania wszystkich umów z MPO i do żądania od MPO odszkodowania. To przede wszystkim. To MPO nie odbieralo śmieci na Targówku i Białołęce w drugiej połowie czerwca. U mnie nadal leży zielone, które miało być odebrane 27 czerwca. To już 11 (jedenaście) dni opóźnienia. Jak się dobrze zastanowić, to czemu te gnijące worki sprzed 2 tygodni ma odbierać Partner? Masz jakiś sensowny argument? Owszem Partner sobie nie radzi, nie ma opracowanych tras, nie dostarczyło worków. Ale otrzymało w spadku po MPO ponadnormatywną ilość śmieci. Musi zrobić dużo więcej kursów, niż w normalnej sytuacji.… Czytaj więcej »
Trzaskowski jako prominentny działacz platformy nie ma czasu na zajmowanie się miastem. Ma ważniejsze cele: LGBT, polityka klimatyczna w Londynie, kampania wyborcza na wałach przeciwpowodziowych w Małopolsce, tylko w Warszawie trudno go spotkać.
Właśnie Partner zabiera śmieci z Wyspowej. 1 i 4 lipca nie raczył, choć do tego go harmonogram determinował. Do jednej śmieciary ląduje zawartość zmieszanych, szkła, plastiku, papieru. MPO wcześniej przynajmniej segregację mieszkańców uszanowało. Każdą frakcję innego dnia odbierało.
Śmieci cały czas mnóstwo. Za to powieszono kartki z informacją, że za nieprawidłowe segregowanie będą pobierane wyższe opłaty od wszystkich lokatorów. Czyli będę płacić za opieszałość firm wywożących oraz za to, że większość januszy ma segregowanie wiecie gdzie…
@Adam Kr
spokojnie, niech najpierw ogarną i odgruzują pojemniki, kto tam teraz rozróżni segregację w tym pierdolniku wymieszanych worków
Do Kulfon, akurat u mnie MPO odbierało śmieci do ostatniego dnia i zostawiło puste kontenery.
A moźe to wszystko ustawione po to źeby podnieść opłaty bo lokatorzy nie segregują śmieci.
Przed chwilą biała śmieciarka odebrała śmieci z Gajkowicza 15 i minęła Gajkowicza 13 nawet się nie zatrzymując choć z okna widziałem, źe nie była pełna. I co to ma być?
tak ustawione – firma się nie wywiązuje z umowy.ale podobno już pis szykuje ustawe dot.smieci. Wszak trzeba płacić na pinśet plus.
powinny być tylko 2 pojemniki ale surowo przestrzegane bo i tak większość śmieciar ma tylko 1 lub 2 pojemniki i wszystko i tak jedzie do sortowni a więc : jeden na surowce wtórne ( papier, plastik, metale, szkło itp.) a drugi reszta.
Jeźeli posegregowane śmieci wrzucają do jednej śmieciarki to JAKI SENS MA SEGREGOWANIE ŚMIECI? Ktoś ma tu chyba problem z głową. Ja przestaję segregować bo to nie ma sensu.
Do „Z Targówka”
Ale zarówno tu, jak i pod drugim artykułem dotyczącym śmieci jest wiele relacji o niewywiezionych przez MPO śmiechach. Obowiązkiem MPO było odbierać te śmieci do 30 czerwca.
Napisałem chyba, że u mnie zielone leży od 27 czerwca.
Co wynika z tego, że akurat Tobie zabrali, skoro innym nie zabierali już od połowy czerwca?
Co do kluczy to Partner dostał miesiąc wcześniej klucze do wszystkich zsypow i altan co można sprawdzić u źródła czyli u Panów Kierowników z bazy na Bródnie. A Mpo do soboty dyzurnej jeździło i odbieralo śmieci. Zielone było odbierane 2 razy w tygodniu w danym rejonie.mieszkam na Wegrowskiej i w życiu nie było takiego dyfuzor jak jest teraz. Usiłowała zgłosić problem do Partnera ale cóż chyba zepsuta linia bo nikt nie ma ochoty odebrać. To chwast nie firma.
A Partner szybko wziął ślub z niejakim Jarperem choć za cholerę nie mogę rozszyfrować kto to i co to.Konsorcjum za 5ć dwunasta
Do Kulfon, wynika to co napisane. Ja osobiście nie mogę narzekać na MPO bo do ostatniego dnia roboczego odbierało śmieci. Nie wiem jak było u innych. U mnie z MPO było b.dobrze.
Na Bródnie wywiesili kartki, że nieposegregowanych śmieci nie będą odbierać. Jak ludzie mają je segregować, skoro pojemniki są pełne, bo od kilkunastu dni nikt nie wywozi śmieci!!!
To jakaś farsa albo tragikomedia. U mnie na Gajkowicza dalej bez zmian. Tylko coraz więcej śmieci, których nikt od 1 lipca nie odbiera. Dzisiaj urzędnik poinformował mnie, źe według harmonogramu śmieci będą wywiezione w dniu dzisiejszym. Owszem koło południa odebrano ale wyłącznie szkło i na tym koniec. A góra śmieci zmieszanych, plastików i bio rośnie z kaźdym dniem. Urzędnik mówił wyraźnie o zmieszanych. A na Zamiejskiej były dwie śmieciarki jednocześnie. Pewno śmieci było tyle, źe do jednej się nie mieściły. Jutro będzie 10 dzień bez odbioru.
Uff, nareszcie wywieźli.
Zmiana operatora to z jednej strony wprowadzenie chaosu. Jak widzę, to niewiele się zmieniło. Musiałoby być po prostu więcej pojemników a to już koszta. Sami mieszkańcy trochę do tego doprowadzają. No bo ilu z nas zgniata butelkę? Prawie nikt. W jednym koszu na PET pewnie zmieściłoby się 3-4 razy więcej odpadów. Czy winna jest MPO takiej sytuacji? Nie. Wywozili tyle ile się dało. I pod koniec jak widziałem, to byli o dużo późniejszych godzinach, więc musieli mieć też więcej pracy.
Jest coraz więcej śmieci w altanie. Wątpię by wcześniej mieszkańcy mojego bloku wyrzucali 4 razy mniej śmieci – wszystko działało, teraz strach wejść do altanki, niebawem zalęgnie się tam robactwo. SKANDAL ciekawe kto „dostał w łapę” za tą cudowną zmianę?
Przywróć mpo i spoko