Kim był Bardowski – patron ulicy i zalewu na Targówku?

22
Share

Odkąd mamy na Targówku „jeziorko”, nazwisko Piotra Bardowskiego znają niemal wszyscy mieszkańcy. Mało kto jednak wie, kim dokładnie był ten… Rosjanin.

 

Ulica Piotra Bardowskiego leży na uboczu Targówka i do niedawna znali ją tylko pracownicy magazynów i zakładów przemysłowych, do których ta w całości pokryta trylinką ulica prowadziła.

Zakładów jednak ubywa, zbudowano za to mały zbiornik wodny (który nieformalnie, od nazwy ulicy, przyjął nazwę Zalewu Bardowskiego), popularną plażę i wieżę widokową. Zrewitalizowano też pobliski las – i ulicą Bardowskiego suną teraz tłumy.

Kim jest więc Piotr Bardowski – formalny i nieformalny patron tych miejsc?

Być może się zdziwicie: nie był Polakiem, ale Rosjaninem. Żył w drugiej połowie XIX wieku, pochodził z Sankt Petersburga, w którym skończył studia prawnicze i zaczął interesować się tajnymi ruchami rewolucyjnymi.

Do znajdującej się pod rosyjskim zaborem Polski przybył w 1875 roku – wpierw był sędzią sądu okręgowego w Płocku, a kilka lat później został sędzią pokoju w Warszawie.

W naszym mieście rosyjski sędzia Bardowski nawiązał współpracę z polską robotniczą partią „Proletariat”, kierowaną przez Ludwika Waryńskiego, a jego mieszkanie stało się tajnym lokalem partyjnym. I wkrótce Rosjanin znalazł się na celowniku carskiej policji.

W 1884 roku Piotr Bardowski został, razem z innymi działaczami „Proletariatu”, aresztowany. Stanął przed rosyjskim sądem wojskowym i za napisanie rewolucyjnej odezwy do carskich oficerów został skazany na karę śmierci.

W styczniu 1886 roku tę karę wykonano. 40-letni wówczas Bardowski został stracony razem z trójką polskich rewolucjonistów na wschodnich stokach Cytadeli Warszawskiej.

Piotr Bardowski – zdjęcie ze zbiorów Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej

 

zdjęcie na górze: fragment ul. Bardowskiego na Targówku. Pokrywająca ją krzywa trylinka wkrótce zniknie – dzielnica planuje generalną przebudowę tej ulicy.

 

22
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx