Ścieżka do biegania na „obwodnicy” służy do… biegania [LIST]

27
Share

Nasza czytelniczka zwróciła uwagę na rzecz, którą do tej pory dostrzega niewiele osób.

 

Czym bliżej końca wielkiej przebudowy „obwodnicy Targówka” (ciągu ulic Handlowa–Ossowskiego–Barkocińska–Myszkowska), z tym większym niepokojem patrzymy na już widoczne efekty tej wlekącej się i pełnej dziwnych rozwiązań inwestycji.

Nasza czytelniczka pani Katarzyna w liście do redakcji zwróciła uwagę na jeszcze jedną rzecz, którą do tej pory dostrzega niewiele osób: kłopoty na nowej ścieżce dla biegaczy. Poniżej publikujemy jej list.


Zapewne wielu mieszkańców Targówka z radością przyjęło informację o budowie ścieżki do biegania dookoła „Obwodnicy”.

„Obwodnica” od lat stanowi miejsce, gdzie wielu mieszkańców aktywnie spędza swój czas. Jej owalny kształt oraz dystans ok. 2200 metrów sprzyja bieganiu. Zatem wydzielona przestrzeń ze specjalną nawierzchnią i dodatkowym oświetleniem przenosi amatorów biegania na wyższy poziom i uprzyjemnia trening.

Można było pomyśleć, że już koniec z omijaniem spacerowiczów, psów i innych przeszkód, które utrudniały treningi. Jeszcze ścieżka nie została ukończona (jednak na większym odcinku jest już gotowa) oraz oficjalnie nie została oddana do użytku, a już pojawiają się problemy.

Okazało się, że nie wszyscy mieszkańcy osiedla rozumieją ideę i przeznaczenie tej żółtej ścieżki oddzielonej pasem zieleni od szerokiego po remoncie chodnika. Praktyka pokazuje, że jest to idealne miejsce do spacerów, wyprowadzania psów i jazdy na rolkach, rowerach itp.

Każde wyjście, żeby pobiegać, z nadzieją, że będzie można skupić się wyłącznie na swojej aktywności kończy się „wypraszaniem” osób niebiegających ze ścieżki. Nie rzadko kończy się ostrą wymianą zdań, bo istnieje przekonanie, że jest to również chodnik oraz ścieżka rowerowa, a taka znajduje się po drugiej stronie ulicy i jest koloru czarnego z wymalowanym symbolem roweru!

Zwracam się z apelem do wszystkich mieszkańców osiedla i korzystających z „Obwodnicy”: Korzystajmy z przestrzeni publicznej zgodnie z jej przeznaczeniem. Jesteśmy szczęściarzami, że mieszkamy w miejscu pełnym zieleni i z infrastrukturą, która daje nam wiele możliwości spędzania wolnego czasu. W Warszawie jest niewiele miejsc dedykowanych biegaczom, dlatego powinniśmy czuć się wyróżnieni, że pod naszym „nosem” mamy pełnowartościowe miejsce do biegania.

Bardzo możliwe, że po otwarciu nowych stacji metra inni miłośnicy tej aktywności będą do nas przyjeżdżać, żeby skorzystać ze ścieżki. Zadbajmy, żeby wszyscy czuli się na niej komfortowo. Szanujmy się i nie przeszkadzajmy sobie niezależnie jak korzystamy z naszej „Obwodnicy”.
Przecież jesteśmy sąsiadami :-)

Katarzyna Łopuszyńska

 

Od redakcji możemy tylko dodać, że inwestycja jeszcze się toczy (aktualny termin jej zakończenia to 30 września – jednak nie damy głowy, że uda się go dotrzymać). Jest więc jest bardzo prawdopodobne, że na sam koniec ścieżka biegowa zostanie wyraźnie oznakowana i wszyscy mieszkańcy dowiedzą się, do czego służy.

Choć patrząc na niedociągnięcia tej inwestycji możemy też łatwo sobie wyobrazić sytuację, że takiego oznakowania nie będzie.

 

zdjęcie na górze: ścieżka biegowa na "obwodnicy Targówka" (z lewej strony chodnika dla pieszych) / fot. targowek.info

 

27
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx