Targówek w pigułce, czyli historia jednego zdjęcia

35
Share

Niby zwykłe przypadkowe zdjęcie, jakich wiele. Ale popatrzcie uważnie, co się tutaj dzieje!

 

Czytelnicy targowek.info już tę fotografię znają. Wykonano ją z drona na zlecenie warszawskiego Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych, dokumentującego efekty remontu ulicy Łodygowej. Wykorzystaliśmy je w naszym środowym artykule o przebudowanej ulicy – ale, przyznajemy, nie przyjrzeliśmy mu się dostatecznie uważnie.

Zrobili to jednak niezastąpieni czytelnicy na profilu targowek.info na Facebooku.

Spójrzcie sami. Niby po prostu świeżo wyremontowana droga: nowa, równa, szeroka, okej – brakuje drzew, ale ogólnie jest ładnie, na pewno o wiele lepiej niż było przed remontem. Jest 11 września 2019 roku, środek dnia. Ulica Łodygowa, dzielnica Targówek, miasto Warszawa.

 

Czy już widzicie, co się tutaj wyprawia?

Popatrzmy kolejno od lewej:

1. dwa samochody na bocznej jezdni serwisowej – zaparkowane zaraz za znakiem „zakaz parkowania”
2. niebieski samochód na środku – wyjeżdża z ulicy Mechaników, jedzie pod prąd i wbrew przepisom, oznakowaniu oraz konstrukcji skrzyżowania zamierza skręcić w Łodygową w lewo. Mało tego, spójrzcie jeszcze uważniej: ślady na jezdni przed nim pokazują, że w tym miejscu to już powszechna praktyka!
3. srebrny samochód na dole zdjęcia – zaparkowany na ścieżce rowerowej
4. niebieski samochód z prawej – zaparkowany na środku chodnika
5. trzy szare/srebrne samochody po prawej – zaparkowane na klepisku, które kiedyś było trawnikiem

Podsumujmy: na tylko jednym zdjęciu, zrobionym przypadkowo przez warszawskich urzędników, w jednym i tym samym momencie niemal wszystkie ujęte w kadrze samochody łamią przepisy ruchu drogowego!

 

Już to napisaliśmy na Facebooku, ale powtórzymy: patrząc na to zdjęcie śmiejemy się i płaczemy jednocześnie.

Ale powiedzmy sobie uczciwie: ta fotografia wcale nie jest jakoś wyjątkowa. Tak codziennie wyglądają Targówek, Warszawa, i prawdopodobnie cała Polska…

 

zdjęcie: Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych

35
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx