Epidemia koronawirusa szaleje w szpitalu przy ul. Kondratowicza. Oficjalnie wirus zaraził tam już 10 osób, ale według informacji targowek.info znacznie więcej.
Zacznijmy od tego, co wiedzieliśmy oficjalnie do wczoraj: w Szpitalu Bródnowskim przy ul. Kondratowicza stwierdzono dwa przypadki zachorowania koronawirusem – w tym tygodniu zakażona została pielęgniarka, wcześniej lekarz.
Ale to tylko drobna część prawdy o tym, co wydarzyło się w ostatnich dniach w szpitalu na warszawskim Targówku.
Szpital Bródnowski: oficjalnie 10 zakażonych osób
Władze placówki w piątek (27 marca) potwierdziły, że w Szpitalu Bródnowskim rozpoznane zostały dwa ogniska wirusa SARS-CoV-19. Jedno z nich znajdowało się na oddziale chorób wewnętrznych i gastroenterologii (zamkniętym od 20 marca), drugie na oddziale chorób wewnętrznych, kardiologii i nadciśnienia tętniczego (zamkniętym od 24 marca).
Na pierwszym z tych oddziałów zarażony został nie tylko lekarz, ale też 3 pacjentów. Na drugim nie tylko pielęgniarka, ale także kolejny lekarz oraz 4 innych pacjentów. Czyli, według stanu na piątek rano, łącznie w bródnowskim szpitalu zakaziło się koronawirusem aż 10 osób.
Dlaczego tak się stało? Nasz informator ze Szpitala Bródnowskiego uważa, że to w dużej mierze wynik błędnych decyzji podjętych 20 marca rano, czyli po pierwszej informacji o pierwszym zarażonym lekarzu.
– Wysłano do pracy personel z bezpośredniego kontaktu z chorym lekarzem bez zabezpieczenia. Nie zabezpieczono odzieżą ochronną oddelegowanych do pracy na oddziale gastroenterologii pracowników z innych oddziałów. Ani nie podjęto decyzji o izolacji pacjentów z oddziałów konsultowanych przez chorego lekarza – podaje informator targowek.info
Dr Piotr Gołaszewski, rzecznik Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego, usprawiedliwia sytuację.
– Zgłoszenie telefoniczne [o pierwszym zarażonym lekarzu z oddziału chorób wewnętrznych i gastroenterologii] nastąpiło w dniu 19 marca 2020 r. o godzinie 19-stej z minutami. Zadzwonił sam lekarz. Tu warto zauważyć, jaki mechanizm towarzyszy tego typu sytuacjom. Zrozumienie tego mechanizmu jest dla nas kluczowe w potencjalnych kolejnych zdarzeniach. Lekarz informuje nas po otrzymaniu wyniku. Jeśli nie ma wcześniej żadnych przesłanek – czyli objawów – aby „wycofać” taką osobę z dyżuru, to rozpoczyna się ogromna praca oparta o procedury, ale także logikę – mówi targowek.info Piotr Gołaszewski.
– Proszę zwrócić uwagę, że to osoba, która dyżuruje w różnych miejscach. My znamy tylko Jego zobowiązania u nas. Nie wiemy dokładnie gdzie i kiedy nastąpił skuteczny kontakt i tym samym zarażenie. Musimy działać uwzględniając mocno realne momenty obecności tej osoby w Oddziale, kto mógł towarzyszyć i na jakim etapie rozwoju zakażenia mogło to być – podkreśla rzecznik.
Nieoficjalnie: aż 23 osoby zarażone koronawirusem
To jednak nie koniec. Według naszych – nieoficjalnych – informacji wczoraj po południu do Szpitala Bródnowskiego wróciły wyniki kolejnych testów. Wynika z nich, że koronawirusem zaraziło się kolejne 13 osób, pacjentów szpitala.
To oznacza, że w Szpitalu Bródnowskim na Targówku w Warszawie zaraziły się koronawirusem łącznie aż 23 osoby.
– W tej chwili trwa ewakuacja zarażonych pacjentów z Kondratowicza do szpitali jednoimiennych – mówi nasz informator.
– Proszę nam uwierzyć, że staramy się postępować nie tylko zgodnie z wieloma instrukcji jakie dostajemy, ale także bazując na wiedzy i doświadczeniu ludzi, którzy wybrali szpital jako miejsce pracy nie z przypadku – zapewnia nas Piotr Gołaszewski.
W szpitalu do maksimum została zwiększona dezynfekcja pomieszczeń oraz ciągów komunikacyjnych. Placówka zapewnia, że dysponuje środkami ochrony osobistej oraz stale zwiększa stany magazynowe tego asortymentu, w miarę dostępności na rynku.
– Nie jest to łatwe w tak wymagającym czasie. Chcemy możliwie najlepiej przeprowadzić nasz szpital przez ten trudny czas, najlepiej dla pacjentów, pracowników i rodzin, które codziennie czekają na nasz powrót z pracy – podkreśla rzecznik Szpitala Bródnowskiego na Targówku.
Na szczęście, jak dotąd, żadna z osób zarażonych koronawirusem w szpitalu przy ul. Kondratowicza nie straciła życia.
AKTUALIZACJA (28.03. godz. 16)
Kilka godzin po publikacji naszego artykułu, władze Szpitala Bródnowskiego potwierdziły w komunikacie informacje o nowych zachorowaniach pacjentów oraz ich ewakuacji do szpitali zakaźnych. Niestety, okazuje się, żę łącznie nowych zakażeń na ul. Kondratowicza było nie 13, ale aż 18.
W związku z dodatnimi wynikami badań otrzymanymi 27.03.20 r. po godzinie 17.30, przekazaliśmy 18 pacjentów z zakażeniem COVID 19 do szpitali o statusie zakaźnych – informuje oficjalnie Mazowiecki Szpital Bródnowski.
Informujemy również, iż wszystkie pozostałe wyniki badań otrzymane do dziś do godziny 13.00 są ujemne. Oznacza to, iż nie mamy w tej chwili na terenie szpitala żadnego pacjenta ani pracownika z potwierdzonym wynikiem dodatnim badania w kierunku zakażenia COVID 19 – zapewnia w popołudniowym komunikacie dyrekcja szpitala przy ul. Kondratowicza.
Informacje o koronawirusie na Targówku – czytaj tutaj
zdjęcie: archiwum targowek.info
Wg informacji Targówek info znacznie więcej. T. Info to wyborcza targówka!
Podbijać panikę, podbijać! Bardziej, mocniej, częściej! Niech ludzie zaczną się jeszcze bardziej bać i jeszcze bardziej nienawidzić!
Rozumiem artykuł, nie rozumiem komentarzy pod nim. Trzymam kciuki za pracowników szpitala. Powodzenia!
Ten artykuł potwierdza tylko to o czym mówi się od wielu dni. Część informacji jest zatajana przez rządzących lub z polecenia rządzących. Podobno w celu robi się to w celu ograniczenia paniki i pokazania jak dobrze sobie radzimy. Takie działanie jest krótkowzroczne i całkowicie nieodpowiedzialne. Bardzo dobrze że co raz częściej się to nagłaśnia, bo kluczem do walki z epidemią jest pełna wiedza i błyskawiczne podejmowanie skutecznych działań tam gdzie wirus jest identyfikowany.
Bliska mi osoba jest jedną z zarażonych. Niestety to, co napisane w artykule jest prawdą. Wiele osób czeka jeszcze na badania, które mają być w przyszłym tygodniu, więc liczba chorych prawdopodobnie będzie jeszcze większa.. szpital kłamie.
Ogólnopolski BAŁAGAN . Brak lub nieznajomość procedur, braki zaopatrzenia w środki osobistej ochrony oraz kadrowe .
Koronawirus świetnie prosperuje w takich warunkach. Młodzi i silni przeżyją,obciążeni seniorzy odejdą z tego świata. Epidemia w końcu ustanie a usatysfakcjonowany takim obrotem sytuacji będzie tylko ZUS i NFZ. Mniej wypłat emerytur, oraz mniejsze koszty leczenia po wyeliminowaniu seniorów generujących głównie koszty leczenia.
Państwo dobrobytu okazało się państwem z tektury! Słuchajcie bezkrytycznie dalej tego pospolitego TCHÓRZA Jarosława Kaczyńskiego! On was doprowadzi na skraj przepaści ?
Cześć personelu szpitala została odesłana do domu by tam siedziec na kwarantannie i czekać na sanepid .. Jak się okazało po 3 dniach władzę szpitala nie zgłosiły tych osób do sanepidu . Prawdopodobnie by nie wywołać paniki oraz ze strachu przed zamknięciem placówki . Od kilku dni siedzą na kwarantannie w domach . Moze się ktoś wreszcie tym zainteresuje . Spora ilość pielęgniarek dostaje pozytywne wyniki na wirusa ..
A co ze stanem powietrza, mamy wszyscy umrzeć na raka płuc? Koronawirus to przy tym pestka, od lat nic nie robi się z piecowymi trucicielami.
Obecnie każdy kontakt ze służbą zdrowia w Polsce to prawie pewność zachorowania na koronawirusa. To jest efekt braku sprzętu zabezpieczającego i braku testów. Ale wybory muszą być.
Y – podobnie. Jedna z zakażonych osób jest mi bliska. Ściskam mocno.
Koronawirus szaleje ale wybory za wszelką cenę mają się odbyć. Za cenę naszego zdrowia?
Lacznie w szpitalu 39 zakazeń dlaczego nikt o tym nie mowi
A kto się zajmie Szpitalem Wieliszewie Onkologiczny, tam pracują lekarze z Bródna i poprzenosili wirusa i Szpital to urkywa.
Ludzie ratujcie!!!!
Szpital nadaje się do zamknięcia – złamaniem procedur dyrekcja narazia personel i pacjentów na zakażenie wirusem – poniedziałek góra wtorek
W dobie kryzysu musimy mieć poczucie ograniczonego humoru, ale też świadomość otaczającej nas sytuacji. Dziś humor (czarny), ale humor „w temacie Szpitala Bródnowskiego” ;-)) : Szpital Bródnowski. Przywożą Pacjenta po niegroźnym wypadku, ale jednak po wypadku. Pacjent wjechał na skrzyżowanie na „zielonym świetle”. Na SOR wywoływane są osoby z kręgu towarzyskiego: „Pani Abacka”, teraz „Pan Babacki”. Zapisani. Na SOR „zapisani”? Trudno to pojąć. Ale fakt. Ludzie w poczekalni się śmieją, a pacjent skręca się z bólu. W końcu przyjmują, mierzą ciśnienie. Po co? Wiadomo, że 200/100. Pielęgniarka – nie lekarz – ordynuje Captopril. Pacjęt odmawia, bo sportowcowi to może roz….ć… Czytaj więcej »
Dyrekcja tego szpitala / przychodni powinna dawno być wywalona na bruk. Ciężkie pieniądze idą w remont a efektu oprócz zewnetrznego opakowania nie widać. Do tego organizacja pracy tragiczna. Od zawsze jedna kolejka dla cukrzyków i pozostałych w punkcie pobrań krwi. Do tego przerwy dla całego personelu punktu pobrań w tym samym czasie. Czarę goryczy przelewa jednak brak skutecznego zarządzania kryzysowego w czasach epidemii, czego skutkiem jest taka skala zakażeń.
Kto oceni odpowiedzialność dyrekcji szpitala?! Zaraz się okaże, że narazili dziesiątki ludzi przez swoje decyzję. A kto będzie pracował, narazili personel!!!
Dziś ostatni dzień kwarantanny dla niektórych pracowników i ich domowników tego szpitala, którzy mieli kontakt z zakażonym lekarzem. Kwarantanna fizycznie trwa od 22 marca do 29 marca, ponieważ zostały zaliczone dni od daty kontaktu (razem dwa tygodnie). Wymaz pobrany dopiero w piątek 27 marca – brak wyniku. Próbka pobrana tylko od personelu szpitala, od rodzin niestety nie. Co mają zrobić rodziny w poniedziałek? Są zakażeni, czy nie? Koniec kwarantanny, więc pójdą do pracy i zaraza się rozejdzie jeszcze bardziej. Piątek 27 marca – dzwoni opieka społeczna i twierdzi, że wcześniej nie miała listy osób objętych kwarantanną. Kto zatem opóźnia badania,… Czytaj więcej »
już 100 osob zarazonych w bródnowskim
Nie wiem czyja jest T info. ale na pewno piszą prawdę tylko że niestety nie znają jeszcze całej prawdy ponieważ PSLowski zarząd szpitala na czele z panem dyrektorem całkowicie świadomie i celowo utajał informację o koronie, przekładając interes swój i szpitala Spółki nad zdrowie a może i życie pielęgniarek ,wiedząc od ponad tygodnia o istniejącym wirusie rotował pielęgniarki z czystych oddziałów na te zakażone praktycznie bez zabezpieczenia po czym personel wracał z powrotem na swoje oddziały oraz rodzin niestety komunikacją miejską. Można by wiele jeszcze na temat niekompetencji dyrekcji pisać bo naprawdę jest o czym. Moim zdaniem jest to doskonały… Czytaj więcej »
MB ma rację, a odnośnie lekarzy to faktycznie ma rację bo sobie jeżdżą za granicę za pieniądze firm farmaceutycznych wracają bez kwarantanny do pracy i piramida rośnie. A pielęgniarki na pierwszy front jako mięso armatnie za marne grosze, a generałowie szpitala zawsze dbali o lekarzy a pielęgniarki traktuje jak nie potrzebny personel „podgatunek”
Dzień dobry,
Jestem pracownikiem szpitala. Sytuacja w Klinice Kardiologii wyglada następująco: 9 zakażonych lekarzy i co najmniej 5 osób personelu średniego medycznego. Klinika jest teoretycznie zamknięta ale tylko teoretycznie bo w czwartek były do Kliniki przyjęcia z SOR – wykonał je lekarz SOR, który ma stanowisko funkcyjne w Zarządzie Spółki.
Czy to prawda, że wczoraj wieczorem zarząd szpitala rozesłał do pracowników smsy z zakazem informowania i komentowania sytuacji. Jeżeli tak, to gratulacje. Ot i cała szczerość rządzących. No chyba, że dyrekcja szpitala sama wpadła na ten pomysł.
Tak to prawda.. Pod groźbą kar wysyłali takie smsy do pracownikow
Dlaczego przełożeni pozwalaja na świadome zarażanie pielegniarek??????? Powinni za to odpowiedzieć prawnie
Co tu się dziwić że mamusie z dziećmi nadal urządzają spacerki zamiast zostać w domu skoro sami lekarze postępują bezmyślnie i karygodne. Pytanie czy zostaną ukarani? Za narażenie zdrowia i życia swojego personelu oraz pacjentów? Pewnie nie. Taka polska właśnie…
Dlaczego nie wprowadzili kwarantanny zakażonych oddziałów? Zadziwiająca jest bezmyślność dyrekcji tego szpitala. Inne szpitale przy jakimkolwiek kontakcie personelu z zakażoną osobą izolują ich, a nawet całe szpitale. A tutaj taka lekkomyślność. Ściągać pielęgniarki bez jakichkolwiek zabezpieczeń do zakażonych oddziałów? Jeżeli była taka potrzeba to należało je ubrać w pełny strój ochronny! To się rzeczywiście nadaje do prokuratury za narażenie zdrowia i życia personelu i pacjentów. Mam nadzieję, że zamkną cały ten szpital. Powinni wszyscy tam przejść pełną kwarantannę i wszyscy powinni być przetestowani.
Hmm… mi to przypomina Czarnobyl gdzie decydenci wysyłali nie świadomych zagrożenia strażaków do gaszenia pożaru, myślałem że w dzisiejszych czasach na taki pomysł już nikt nie wpadnie.
Brawoooo dla dyrekcji .
Lekarze z Bródna pracują w Wieliszewie (onkologia), zaś pielęgniarki w Domach Opieki!! Nie ma już strojów. Karetki przywożą osoby u których „wykrywa się” wirus!! Boje się pomyślec co będzie dalej. Błagam w imieniu rodzin osób tam pracujących: NAWET JAK DZIADEK, BABCIA CZY RODZIC KASZLĄ OD DZIŚ, TO POWIEDZ, ŻE TY MOGŁEŚ MIEĆ KONTAKT Z OSOBĄ ZARAŻONĄ. TY MOŻESZ NIE MIEĆ OBJAWÓW, TWOI DZIADKOWIE CZY RODZICE TAK!!
Caly ten szpital to zaraza
!!!!! Kolejni zakażeni w szpitalu Brodnowskim, na oddziale internistycznym!
W piątek wszystkim zrobili testy, mimo podejrzeń o nowe zachorwania
Szefowa SOR dalej wysłała tam nowych pacjentów.
Brak odpowiedzialnosci przełożonych oddziału internistycznego narazilo kolejnych pracowników.
Przelozeni, ordynatorzy, dyrekcja – ich działaniom powinna się przyjrzeć prokuratura. Dyscyplinarka dla wszystkich nieodpowiedzialnych profesorów z Bródna!
Poszło do UWAGA TVN. Jutro powinni ustawić się z barierkami i kamerą.
taaa, TVN ma inne miejsca do siania paniki. już lecą do brodnowskiego…
tg info i co dalej. poprosimy o kolejną aktualizację. już mamy 30.03 prawie południe. my mamy tam członków rodzin.
Kolejne zarażenia w szpitalu Brodnowskim, dlaczego nikt nie mówił pracownikom robiąc testy w piątek ze powinni siedzieć w domu ma kwarantannie tylko wmawiało się, ze to profilaktyka?! Dlaczego dziś osoby pozytywne musza czekać po 12H na reakcje sanepidu i ewentualny transport do szpitala zakaźnego?! Zaczynamy scenariusz Belgiski?! Ratujemy tylko młodych i silnych?! Dlaczego nikt nie bada członków ich rodziny czy nie są zarażenip? Bo nie ma testów a nasza służba zdrowia już nie łapie zadyszki a upadła ze zmęczenia
Gdzie aktualizacja targowek .info ???
Prokurator i to szybko bo pozamiatają.
do 10 maja systuacja będzie pod tzw. kontrolą, spokojnie nic sie nie dzieje, a po wyborach cała prawda wyjdzie na jaw ! A 1000000000 plotek dziennie, że ktoś coś słyszał, że Antka kobity szwagra brat też jest chory itd.
obecnie jest ponad 100 osób zarażonych. okolo 80% personelu.
Niech ktoś powiadomi media bo ten szpital cały nie długo zamieni się w kostnicę!
Ludzie przestańcie rozsiewać plotki jak np. Gość
80% personelu to nie jest 100 osób
Dlaczego Targówek.info nie podaje aktualizacji, źeby ludzie nie tworzyli plotek
zuza bo targówek info to trochę taki lokalny tefałen. zasiac niepokój i żadnych konkretów, ktoś powiedział, ktoś usłyszał, komentarz jakiegoś „pracownika” szpitala o nicku anonim. chodzi o to żeby zapanował chaos.
Ilość osób z pozytywnym wynikiem 77 z tego 40 osób personelu. Stan na 30.04. godz.16:00.
Nikt nie sieje plotek. Przedstawiany jest tylko stan faktyczny. Można się spodziewać, że liczba pozytywnych wzrośnie
Spokojnie, właśnie leci kolejny szpital – Szpital Czerniakowski. Obecnie kontakt ze służbą zdrowia grozi…
Nikt nie sieje plotek tylko przepowiada przyszłość.
News z ostatniej chwili: „WOŚP kupuje sprzęt ochronny, a rządzący nie chcą go przyjąć”
No niepojęte.
Mieszkam przy bazarku na Trockiej. Codziennie widzę kilkadziesiąt samochodów klientów aź do zamknięcia. A co się będzie działo przed świętami aź strach myśleć. Obok bazarku jest
zakład kosmetyczny, aktualnie zamknięty ale widzę kobiety, które szarpią za klamkę. I co tu się dziwić, źe kaźdego dnia coraz więcej chorych. Niedługo będzie jak we Włoszech.
Dla ludzi najwaźniejsze źarcie, waźniejsze od zdrowia