Wczorajszej nocy, oprócz dzieci, w „kołysce” na Bródnie zostały ułożone Maria i Anna, dwie tarcze TBM. Już niedługo rozpoczną one pracę nad przedłużeniem naszego odcinka drugiej linii metra.
Centralny odcinek II linii metra został otwarty 5 lat temu, odcinek do stacji Trocka na Targówku Mieszkaniowym w 2019 roku, a otwarcie zachodniego (na Woli) zaplanowano na rok bieżący. Do 2023 prace nad bródnowskim odcinkiem metra mają dobiec końca – i właśnie budowniczowie podziemnej kolei rozpoczęli kolejny ważny etap tej inwestycji.
Wczoraj w nocy dwie tarcze TBM zostały opuszczonego na dno szybu startowego do tzw. „kołyski”, utworzonej specjalnie dla nich. W celu umiejscowienia ich pod ziemią wykorzystano dźwig o masie 350 ton, który uniósł ważącą ok. 500 ton maszynę.
Czym są tarcze TBM?
Na budowie II linii metra są używane niemieckie maszyny TBM (Tunnel Boring Machine) typu EPB (Earth Pressure Balance- równoważące ciśnienie gruntu). Służą one do drążenia tuneli pod ziemią oraz układania jego wnętrza. Tarcze nie dopuszczają wpływu ciśnienia i wód gruntowych na budowę.
Kiedy tarcze rozpoczną pracę?
Najbliższym zadaniem tarcz będzie wydrążenie tunelu pomiędzy stacją Bródno do stacji Trocka. Jak podaje Metro Warszawskie, pierwsza maszyna TBM o imieniu Maria rozpocznie pracę już na początku kwietnia 2020 roku. Druga zaś, TBM Anna, ruszy miesiąc później, czyli na początku maja. Efekty zobaczymy niebawem!
Nocna operacja opuszczania tarcz do szybu przy ul. Kondratowicza na zdjęciach:
Te same tarcze Anna i Maria drążyły też tunele pod Targówkiem! – czytaj tutaj
wszystkie zdjęcia: Facebook/Metro Warszawskie/Maciej Czerski
Kto Was tam wpuścił ? Rozsyłacze paniki lidlowej ?
Jak na razie wszystko zgodnie z planem. Miejmy nadzieję że po drodze nie będzie żadnych niespodzianek. No i że włodarze z odpowiednim wyprzedzeniem podejmą działania, tak by otwarcie nowej odbudowanej ul. Kondratowicza nastąpiło równo z otwarciem metra. Wypadałoby też już dziś podjąć prace projektowe nad planowanym parkingiem piętrowym za urzędem. Choć szczerze – lepsza byłaby lokalizacja przy CH Targówek i wahadłowy autobus do stacji. Inaczej Głębocka I Wincentego nadal będą zakorkowane. Na koniec niesamowite ale żadnego zrzędliwego, obraźliwego czy dowalającego komukolwiek komentarza, po blisko całym dniu od publikacji artykułu. Wreszcie normalnością powiało.
Do 2023 roku prace na bródnowskim odcinku metra mają dobiec końca? Kontrakt na budowę metra na Bródnie podpisano 28 września 2018 roku. Termin realizacji 36 miesięcy tj. do 28 września 2021roku. Rozumiem, odbiory, dozór, kontrole itd. praktycznie jeszcze 6 miesięcy czyli koniec marca 2022 roku metro u nas powinno działać. Może już coś wiadomo o jakiś kłopotach w przyszłości, stąd rok 2023. Znając życie, budowa jednocześnie nowej ul. Kondratowicza, wg wizualizacji bardzo ładnej, mało realna. Potrzebna dobra korelacja prac miedzy wykonawcą metra a niewyłonionym jeszcze wykonawcą ulicy. O projekcie już nie wspomnę. Nową Kondratowicza pojedziemy może w 2025 roku. Bardzo… Czytaj więcej »
Parking przy S8 również jest planowany, pisano o tym nawet na tym portalu. Zobaczymy, który wcześniej powstanie.
@Band jesteś pewien, że autobus dowodowy to dobry pomysł? Przypominam, że zarządzał by tym ZTM, więc autobus jeździłby najpierw co 5 minut a potem „w związku z optymalizacją wykorzystania taboru” co pół godziny, okrążając 3x Bródno, tak żeby nikomu nie przyszło do głowy nim jeździć. I do likwidacji „w związku z niską frekwencją’
@Band, a kto powiedział że św. Wincentego otworzą dla samochodów :) ? Chyba nie wierzysz w to co jest napisane na znaku :)
lxi, ale w przypadku połączeń do metra jest zupełnie inaczej bo te ZTM traktuje priorytetowo. Tak więc o ile inne linie jak najbardziej mogą być optymalizowane, to jestem pewien że linia dowożąca do metra jak będzie jeździć co 5 minut to nikt jej już nie ruszy. Bo ZTM-owi chodzi właśnie o to aby zapełnić metro. Tak więc o takie połączenie akurat bym się nie martwił. Zatem ten parking przy S8 jak będzie wybudowany na pewno będzie popularny, szczególnie już jak wybudują linię tramwajową co pozwoli na unikanie korków na Św. Wincentego, a te zapewne powrócą po zakończeniu budowy metra.
@miras nie napisałem że otworzą całą ulicę, ale dojazd do P&R (Jeśli ten powstanie) od strony Białołęki raczej zapewnią. To oznacza natomiast korek od Białołęki przynajmniej do ZIelonego Zacisza.
@kos kłania się 269, które po cichu obcięto do kursów co 20 min poza szczytem. Pewnie niektórzy powiedzą że nie ma tragedii i zgodzę się z tym o ile jedziemy do metra. Z powrotem, jeśli źle trafisz i musisz przy obecnej pogodzie stać 20 min to mija się z celem. Osobiście dzięki temu zrezygnowałem z metra na rzecz tramwaju 1.
Ale oczywiście rozmawiamy o abstrakcji. PR przy TT nie ma i w przewidywalnej przyszłości nie będzie. To by było zbyt oczywiste :)
Zdrowie Anny i Marii!