Dziś decyzja w sprawie nazw stacji metra na Bródnie i Zaciszu. Jak zagłosują radni?

18
Share

Na czwartkowej sesji Rada Warszawy zadecyduje, jak oficjalnie będą się nazywały nowe stacje metra w naszej dzielnicy. Dwie propozycje nie budzą wątpliwości. Przy trzeciej mogą być niespodzianki.

 

Dziś o godz. 10 zbiera się (w trybie zdalnym) Rada Warszawy. Radni będą mieli mnóstwo pracy – jednak wśród 85 zaplanowanych punktów obrad i głosowań dla nas szczególnie interesujące są trzy.

Każdy z tych trzech punktów dotyczy nadania nazwy obiektowi miejskiemu w Dzielnicy Targówek m.st. Warszawy„. Konkretnie chodzi o stacje II linii metra budowane w naszej dzielnicy: jedną zaciszańską (C19) oraz dwie bródnowskie (C20 i C21).

Projekty uchwał Rady Warszawy zakładają utrzymanie dla wszystkich tych stacji nazw roboczych: „Zacisze”, „Kondratowicza” i „Bródno”. Co nie dziwi, bo robocze nazwy zostały dobrane trafnie, są już dziś powszechnie używane przez mieszkańców i wszystkie mają poparcie Zespołu Nazewnictwa Miejskiego oraz Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego Rady Warszawy.

Czy to znaczy, że takie nazwy właśnie dziś zostaną uchwalone oficjalnie? Niekoniecznie.

Nazwy pierwszej oraz ostatniej z budowanych stacji w naszej dzielnicy nie budzą niczyich wątpliwości. W zasadzie możemy być pewni, że stacja pod ulicą Figara przy Codziennej otrzyma dzisiaj nazwę „Zacisze”, zaś stacja C21 przy skrzyżowaniu ul. Kondratowicza i Rembielińskiej będzie oficjalnie nazywała się „Bródno”. Inaczej jest jednak w przypadku położonej pomiędzy nimi stacji C20 w rejonie skrzyżowania Kondratowicza z Malborską i św. Wincentego. 

Niestety, radni Targówka, którzy wielokrotnie udowadniali już brak znajomości historii i topografii naszej dzielnicy, wymyślili sobie dla tej stacji inną nazwę. Chcieliby nie „Kondratowicza”, ale „Targówek-Ratusz”.

Poparta przez radę Targówka nazwa jest błędna i pozbawiona logiki. Owszem, przy Kondratowicza stoi urząd dzielnicy Targówek, ale geograficznie i historycznie jest on położony na Bródnie (a Bródno i Targówek to zdecydowanie nie to samo). Co więcej, na II linii jest już stacja „Targówek Mieszkaniowy”, za nią jest stacja „Trocka”, za nią będzie „Zacisze”… i w tym momencie kolejny „Targówek” w nazwie wprowadzi olbrzymie zamieszanie.

Ostateczną decyzję podejmą dzisiaj radni całej Warszawy – którzy rzadko przejmują się opiniami kolegów z rady dzielnicy Targówek i powinni głosować na zapisaną w projekcie uchwały nazwą „Kondratowicza”. Lecz stołeczni radni udowodnili, że też potrafią w ostatniej chwili zmieniać uchwały i podejmować irracjonalne decyzje (jak chociażby przy przemianowaniu stacji „Targówek” na „Targówek Mieszkaniowy” w chwili, gdy wisiały już tablice i drogowskazy z tą pierwszą nazwą).

Dlatego ostateczny wynik dzisiejszego głosowania nad nazwą stacji w rejonie Kondratowicza/Malborskiej/św. Wincentego do końca nie będzie pewny. A jak Wy chcielibyście, żeby ją nazwać?

 

 

Pociąg na stacji II linii metra w Warszawie – fot. Facebook/ Metro Warszawskie

 

18
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx