Sieciówka Lidl zajmie na Targówku miejsce zlikwidowanego sklepu sieci „Piotr i Paweł”.
Na brak marketów sieci Lidl raczej w naszej dzielnicy nie narzekamy – lecz lada chwila będziemy mieli następny. Poinformował o tym park handlowy Homepark Targówek przy ul. Malborskiej, mieszczący się tuż obok sklepu Ikea Targówek.
„Marki Lidl nie trzeba przedstawiać nikomu. Ogromnie się cieszymy, że dołączyła do grona naszych najemców. Mamy nadzieję, że sklep Lidl w Homepark Targówek stanie się nie tylko miejscem zakupów dla klientów odwiedzających centrum, ale również dla mieszkańców okolicznych osiedli” – komentuje Agata Brzezińska, przedstawicielka właściciela Homepark.
Nowy Lidl na Targówku. Sklep w Homepark Targówek
Sklep Lidl w Homepark Targówek zajmie powierzchnię 2017 mkw. i zostanie otwarty w miejscu supermarketu „Piotr i Paweł”, który jakiś czas temu zniknął z tego miejsca.
Homepark Targówek do 2017 roku nazywał się po prostu Park Handlowy Targówek – to fragment zagłębia handlowego na granicy Warszawy, w którym znajdują się m.in. Leroy Merlin, Jula, Euro RTV/AGD, TK Maxx, CCC, Sports Direct, Gravitan oraz Smyk Mega Store (a niedaleko są m.in. sklep i magazyn IKEA). Na terenie Homepark Targówek działa również przychodnia medyczna Enel-med.
Dokładna data otwarcia nowego Lidla na Targówku nie została jeszcze podana. Aktualnie trwają prace projektowe.
Homepark Targówek Warszawa / mat. prasowe.
Zakupy w Piotrze i Pawle robiłam jeszcze wiosną tego roku, nie mógł zniknąć 2 lata temu.
A gdzie jest napisane że dwa lata temu?
Och jak dobrze, och jak fajnie. Będę miał bliżej, żeby niemiaszkom kasę nabijać kupując ich szmelc.
koszmar!
W kraju nie ma już supermarketu, pozostały badziewiaste dyskonty, z artykułami nie nadającymi się do jedzenia.
Eta ???? Jak szczyem twoich mażeń są zakupy spożywcze w prawdziwym markecie, to gratuluję dobrego smaku i wiedzy o jedzeniu.
Dobry chleb kupuje się w rzemieślniczej piekarni, mięso i wędliny u sprWdzonego rzeźnika a sery najlepiej u lokalnych, certyfikowanych producentów.
do Theta:
tak i płaci się x3 za chleb i x5 za szyneczkę która wychodzi z tego samego miejsca.
hahah
Theta??? gratuluję niewiedzy. Właśnie chodzi o to, aby oferowany towar był na poziomie i do kupienia w jednym miejscu. Ale za towar dobry wszędzie musisz więcej zapłacić , nawet u producenta. A zasada jest taka, że sieć jest w stanie wynegocjować korzystniejsze ceny niż klient indywidualny.
A Lidl? No cóż , radzę pilniej śledzić komunikaty kierowane do klientów: ,,biorąc pod uwagę bezpieczeństwo konsumentów, wycofaliśmy przedmiotowe produkty ze sprzedaży i nie zalecamy jego dalszego spożywania” itp itd Smacznego!
kiedyś były delikatesy, a teraz…? Teraz szkoda gadać. Żal mi ludzi, którzy tam kupują.