Gdzie są najdrożsi urzędnicy w Warszawie? Tak, na Targówku!

2
Share

Na Targówku nie buduje się nowych dróg, szkół ani przedszkoli, metro być może ominie pół dzielnicy. Ale za to nasi urzędnicy nie mają powodów do narzekań – zarabiają najwięcej w całej Warszawie.

Dzisiejsze „Życie Warszawy” (na marginesie: już tylko internetowe – słyszeliście, że właśnie przestali je drukować?) skrupulatnie podliczyło ile rocznie kosztuje warszawiaków utrzymanie miejskich urzędników. Wynik obliczeń: ponad miliard złotych w skali całego miasta!

Jak informuje „ŻW”, naj­wię­cej na jed­ne­go urzęd­ni­ka miesz­kań­cy za­pła­cą w przy­szłym ro­ku na Tar­gów­ku. Utrzy­ma­nie eta­tu (m.in. pen­sja, ZUS, opła­ty, „trzy­nast­ka”) kosz­tu­je w naszej dzielnicy śred­nio 7,7 tys. zł mie­sięcz­nie, pod­czas gdy na Mo­ko­to­wie to koszt ok. 1,5 ty­s. zł  mniej.

–  U nas śred­nie za­rob­ki urzęd­ni­ka to ok. 3,5 tys. zł netto – za­strze­ga na łamach gazety bur­mistrz Tar­gów­ka Grze­gorz Za­wi­stow­ski. – Resz­ta kosz­tów to po­dat­ki i ubez­pie­cze­nia, dla­te­go to może się wy­da­wać du­żo. Śred­nią za­wy­ża­ją na pew­no in­spek­to­rzy nad­zo­ru, któ­rych ma­my sto­sun­ko­wo wie­lu do na­szych  in­we­sty­cji – dodaje burmistrz.

Niestety, Grzegorz Zawistowski nie uściśla o jakie to liczne dzielnicowe inwestycje na Targówku chodzi. Gdyż w budżecie na rok 2012 można je policzyć dosłownie na palcach jednej ręki…

Cały artykuł przeczytacie na stronie internetowej „Życia Warszawy”.

2
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx