Już sześć osób zginęło w tym roku na ulicach Targówka, a Radzymińska jest w ścisłej czołówce najbardziej niebezpiecznych ulic w Warszawie. Czy uda się wreszcie zamontować dodatkowe światła przy McDonaldsie?
Policjanci podliczyli właśnie dane statystyczne za pierwsze 11 miesięcy 2011 roku. Wynika w nich, że więcej osób ginie tylko na ulicach Śródmieścia, Woli i Mokotowa. Na Targówku w wypadkach zginęło już sześć osób, dla porównania w całym ubiegłym roku tylko dwie.
Jeśli podliczyć liczbę rannych, to dzielnica wypada nieco lepiej, co nie znaczy że dobrze. Z 1104 osób rannych w tym roku na ulicach Warszawy, na Targówku obrażenia odniosło „tylko” 50.
Policjanci prowadzą też dokładne statystyki najbardziej niebezpiecznych ulic i skrzyżowań. Okazuje się że Radzymińska znajduje się na czwartym miejscu, zaraz po Al. Jerozolimskich, Puławskiej i al. Solidarności.
Najbardziej niebezpieczne ulice Warszawy styczeń – listopad 2011
Najczęściej do wypadków dochodzi na skrzyżowaniu Radzymińskiej z Młodzieńczą i Łodygową, ale nie znalazło się ono w czołówce najbardziej niebezpiecznych. Co nie zmienia faktu, że wciąż bardzo trudno jest tędy przejechać, a szczególnie skręcić w lewo z Radzymińskiej w Młodzieńczą.
Przebudowa tego skrzyżowania planowana była razem z remontem Łodygowej, ale jak wiadomo radni odłożyli ją o kilka lat. Czy to oznacza kilka lat korków przy McDonaldsie? Może jednak nie.
O możliwość zrobienia oddzielnego światła do skrętu w lewo (tak jak na skrzyżowaniu z Kościeliską) już w lutym pytał radny Maciej Jankiewicz z PiS. Wtedy drogowcy odpowiedzieli tradycyjnym „nie da się”, które w języku urzędniczym brzmiało: „Zarząd Dróg Miejskich nie posiada środków na przebudowę skrzyżowania”.
Minęło kilka miesięcy i ZDM zmienił nieco ton. Teraz o to samo oddzielne światło do skrętu w lewo pytał radny Zbigniew Poczesny z PO. Tym razem ZDM odpowiada: „W ostatnich dniach Inżynierowi Ruchu m.st. Warszawy przedstawiono koncepcję rozwiązania, polegającą na wprowadzeniu wydzielonych faz do skrętu w lewo na wlotach ul. Radzymińskiej ww. skrzyżowania”.
Drogowcy czekają teraz na pozytywną opinię Inżyniera Ruchu, potem propozycje będzie opiniować drogówka. Dopiero później zostanie zamówiona dokumentacja techniczna, ale na końcu tej drogi jest zielone światło do skrętu w lewo. Trzymamy kciuki, żeby udało się jak najszybciej.
Najbardziej niebezpieczne skrzyżowania Warszawy styczeń – listopad 2011
Niestety tragiczny bilans na dzielnicowych ulicach jeszcze wzrośnie. Dane nie obejmują grudniowych wypadków, w tym tego gdy na ul. Ossowskiego kierowca potrącił dwie nastolatki. Pełne statystyki z 2011 roku policjanci podliczą dopiero pod koniec stycznia i oczywiście podamy je na Targowek.to
źródło danych statystycznych: Komenda Stołeczna Policji
SAME SWIATŁO DO SKRĘTU W LEWO TO TYLKO POŁOWA SUKCESU. ABY ZWIĘKSZYĆ PRZEPUSTOWOŚĆ SKRZYŻOWANIA POTRZEBNE JEST JESZCZE WYDŁUŻENIE PASA DO SKRĘTU W LEWO PRZYNAJMNIEJ O 100 METRÓW NAJLEPIEJ W OBU KIERUNKACH (Z W-WY I Z MAREK)I JESZCE ZBUDOWANIE PASA DO SKRĘTU W PRAWO NA ZĄBKI MIEJSCA NA TO NIE BRAKUJE