Wczesnym popołudniem przez blisko godzinę zamknięty był przejazd rondem Żaba. Strażacy ratowali kierowcę zakleszczonego w BMW.
Kierowca jadący osobowym BMW, stracił panowanie nad samochodem i uderzył w słup sieci trakcyjnej. Samochód został tak niefortunnie zgnieciony, że ranny został zakleszczony w aucie. Dopiero po pocięciu przez strażaków karoserii, możliwe było przewiezienie go do szpitala.
Akcja ratunkowa trwał blisko godzinę, w tym czasie zamknięty był przejazd przez rondo Żaba w obu kierunkach. W gigantycznym korku utknęły tramwaje, autobusy i oczywiście samochody – podał serwis TVN Warszawa.
Materiał wideo z akcji ratunkowej zamieścił serwis warszawa.gazeta.pl:
****** AKTUALIZACJA ******
Niestety, jak poinformowała policja, kierowca BMW rozbitego w poniedziałek obok ronda Żaba zmarł w szpitalu z powodu wielonarządowych obrażeń.
Pojawia sie pytanie: czy to Targowek, czy jednak Praga Polnoc…
To było na samej granicy, pod wiaduktem. Z resztą co za różnica, skoro w korku stali głównie mieszkańcy Targówka. Tym z Pragi wypadek latał koło kalafiora, bo oni tamtędy nie jeżdżą. Chyba że w sobotę do supermarketu.
nie pod tylko przed samym wiaduktem. i nie komentować głupio tylko pomyśleć było i objechać korek bezmózgowcu!!!
WIDZIAŁEM. MASAKRA.