Brutalny napad na ul. Toruńskiej

…oraz sprawna akcja policji, która w ciągu dwóch godzin wytropiła i złapała sprawców.

fot. Policja

Do napadu doszło wieczorem około godz. 18 między blokami na ul. Toruńskiej. Dwaj młodzi mężczyźni zaatakowali samotną kobietę i przewrócili ją na ziemię. Jeden usiadł jej na plecy, drugi zatkał krzyczącej ofierze usta. Poturbowanej kobiecie bandyci wyrwali torebkę i uciekli.

Na miejsce zdarzenia szybko przyjechała policja. Kryminalni z komisariatu na ul. Chodeckiej sobie tylko znanymi metodami ustalili, że sprawcy tuż po rozboju wbiegli do jednego z 10–piętrowych bloków przy Toruńskiej. Na klatce schodowej nikogo nie było, więc przygotowali zasadzkę pod budynkiem. Plan był dobry: około godz. 19:45 z obserwowanego bloku wyszli dwaj mężczyźni odpowiadający rysopisom sprawców. Nieśli żółtą, wypchaną reklamówkę.

Na widok policjantów bandyci nie byli już tacy odważni jak przy słabej samotnej kobiecie. Po krótkim pościgu 21–letni Sebastian M. i jego 16–letni kompan leżeli na śniegu zakuci w kajdanki. W żółtej reklamówce była skradziona torebka. Ponieważ młodszy z napastników jest niepełnoletni, stanął przed sądem rodzinnym i trafił na trzy miesiące do schroniska dla nieletnich. Sebastian M. został tymczasowo aresztowany na trzy miesięce. Za rozbój grozi 12 lat pozbawienia wolności.

Czego mu serdecznie życzymy.