Policyjni komandosi zatrzymali na Bródnie dwóch groźnych, uzbrojonych przestępców. Jeden z nich był ścigany listem gończym.
Nie był to wprawdzie Dariusz Denkiewicz, najsłynniejszy mechanik samochodowy na Targówku (ścigany listem gończym za zastrzelenie klienta), ale policjanci i tak są zadowoleni.
Po akcji Wydziału Realizacyjnego KSP (czyli, mówiąc potocznie, policyjnych antyterrorystów) stóże porządku zatrzymali wczoraj 36-letniego Marcina S., skazanego m.in. za fałszowanie dokumentów i ściganego za niestawienie się do więzienia, a także podejrzewanego o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, rozbój oraz nielegalne posiadanie broni.
Zasadzkę na niego zorganizowano pod jednym z bloków przy ul. św. Wincentego. Po kilkugodzinnym oczekiwaniu, policjanci zauważyli toyotę, a w środku poszukiwanego mężczyznę. Auto zostało zatrzymane. Marcin S. roztropnie nie stawiał oporu, zaś antyterroryści znaleźli w jego samochodzie pistolet, rewolwer i amunicję do nich.
Ale to nie koniec. Zaraz po tym zatrzymaniu funkcjonariusze weszli do mieszkania zajmowanego przez Marcina S. W lokalu był z kolei 40-letni Zenon S., również wielokrotnie notowany za różne przestępstwa, m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Policjanci znaleźli przy nim rewolwer, a na stole leżały tabletki psychotropowe. Oczywiście Zenon S. został również zatrzymany.