Mieszkańcy walczą o widok z okna

12
Share

Od trzech lat właściciele domów przy ul. Wolbromskiej walczą o to, żeby tuż przed ich oknami nie wyrósł duży blok.

 

O swoich administracyjnych bojach powiadomili nas sami mieszkańcy. Wolbromska to cicha, spokojna uliczka na Elsnerowie, blisko torów kolejowych, ale oddzielona od nich ogródkami działkowymi.  Kilka lat temu nowi mieszkańcy sprowadzili się tu do dopiero co wybudowanych  segmentów. Krótko potem dowiedzieli się, że sześć metrów za płotami ich ogródków ma wyrosnąć blok na 70 mieszkań.

Takie gabaryty ma mieć nowy blok. Wizualizację przygotowali mieszkańcy segmentów przy Wolbromskiej

O pozwolenie na budowę do urzędu dzielnicy wystąpiła firma Polmir z Kielc i dość szybko je dostała. Mieszkańcy segmentów zaprotestowali i będący drugą instancją urząd wojewódzki uznał pozwolenie za niezgodne z przepisami.

Sytuacja powtórzyła się w 2011 roku. Inwestor złożył wniosek o pozwolenie na budowę, dostał je, mieszkańcy znów złożyli protest i znów skutecznie. W lutym tego roku Polmir spróbował po raz trzeci – znów wystąpił o pozwolenie na budowę bloku i czeka na odpowiedź.

W czym problem? Mieszkańcy kupowali segmenty w zacisznej okolicy licząc na ucieczkę od wielkomiejskiego zgiełku. Obszar objęty jest planem zagospodarowania, który zabudowę na spornej działce określa jako „wielorodzinną i jednorodzinną intensywną”. To drugie określenie oznacza właśnie segmenty. Jednak według przepisów nowa zabudowa powinna mieć „spójny charakter” z już istniejącą i tu tkwi sedno sporu. – Na działce stoją same segmenty. Czy blok w odległości sześciu metrów od nich i wyższy o cztery metry jest z nimi spójny? – dziwi się Michał, jeden z protestujących mieszkańców.

Wizualizacja przygotowana przez protestujacych mieszkańców

Na to pytanie powinni odpowiedzieć sobie urzędnicy wydający pozwolenie na budowę i dwa razy odpowiedzieli twierdząco. – Problem w tym, że pierwotnie ten sam inwestor miał budować  na tej działce segmenty i budynek wielorodzinny. Ale po wybudowaniu segmentów rozmyślił się i sprzedał resztę terenu komu innemu – mówi Rafał Lasota, rzecznik urzędu dzielnicy. Nowy inwestor nie przejmuje się już właścicielami domów i chce z gruntu wycisną jak najwięcej metrów kwadratowych mieszkań na sprzedaż.

Według rzecznika dzielnicy, jest jednak iskierka nadziei dla mieszkańców.  – Przejrzeliśmy plany jeszcze raz i rozmawialiśmy z inwestorem. Usłyszał, że budynek jest za duży. Projekt ma zostać zmodyfikowany, budynek zostanie obniżony  – mówi Rafał Lasota.

Mieszkańcy Wolbromskiej zwracają uwagę, że to nie pierwszy przypadek  architektonicznego chaosu na Zaciszu i Elsnerowie i wytykają przykłady, gdzie urzędnicy godzili się na budowę bloków tuż koło domów jednorodzinnych.

Ulica Topazowa róg Potulickiej

Ulica Wyspowa róg Konarowej

 

Na wasze tematy czekam pod adresem redakcja@targowek.to

12
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx