Samby, plaż i talentów piłkarskich od Brazylijczyków nie skopiujemy. Ale odpicowane rury już tak. Zobaczcie, jakie cuda można zrobić z brzydkiej miejskiej infrastruktury za pomocą puszki z farbą.
Targówek od Sao Paulo dzieli sporo, ale jedno łączy: sieć rur poprowadzonych nad ziemią. U nas są to rury ciepłownicze, u nich z zimną wodą, ale efekt ten sam: szpetna pajęczyna oplatająca miasto. W Brazylii wiedzieli jednak jak sobie z nią poradzić.
Przez wiele lat mieszkańców przedmieścia Vila Diva kłuł w oczy długi odcinek wodociągu wybudowanego w latach 20-tych i biegnącego wzdłuż głównej alei o nazwie Sapopemba. Aż w 2008 roku przy pomocy mieszkańców i artystów pomalowano długi odcinek rur, na tyle ciekawie, że stał się on nawet lokalną atrakcją turystyczną.
Jednym z artystów biorących udział w tamtej akcji był Guilherme Matsumoto znany lepiej pod pseudonimem Xguix. Zapytaliśmy go o szczegóły malowania rur w São Paulo.
– Zanim zabraliśmy się za malowanie, rury pokryte były już nielegalnym graffiti. Nasza akcja była legalna. Rurociąg należy do lokalnych władz, które wydały nam zgodę – mówi Xguix.
Artyści tworzyli za darmo, a duże wsparcie dali im lokalni mieszkańcy, którzy pomogli malować rury jednolitą farbą podkładową. Oni też zorganizowali poczęstunek dla uczestników happeningu.
– Dziś, czyli cztery lata po akcji, nasze prace wciąż są na rurach. Już nieco zniszczone przez czas, ale nikt ich nie zamalował – mówi Xguix. Efekt malowania w São Paulo możecie zobaczyć poniżej:
Kolorowe rury wzdłuż Av. Sapopemba / fot. blig.ig.com.br
Kolorowe rury wzdłuż Av. Sapopemba / fot. blig.ig.com.br
Malowanie graffiti na rurach pokrytych podkładem / fot. Xguix
Malowanie graffiti na rurach pokrytych podkładem / fot. Xguix
Malowanie graffiti na rurach pokrytych podkładem / fot. Xguix
Graffiti na wodociągu w São Paulo / fot. Xguix
Graffiti na wodociągu w São Paulo / fot. Xguix
Malowanie rur w São Paulo / fot. Flickr
Wodociąg w São Paulo / fot. Flickr
Jak się zgłosić do tego? mam pewne propozycje
Ja tez sie podlacze swoją ręka choć uzdolnien mi brak ale chęci mam
Rury od lat były bazgrane. Pojawiły się niepoprawne politycznie napisy to trzeba je zamazać… I nie ważne, że w planach jest zakopanie tych rur… Kto promuje takie pomysły w stylu „odpicuj rure” ?
Zakopać, żeby tych rur w ogóle nie było.
Jako mieszkaniec Targówka traktuję ten temat o malowaniu jako dezinformację i robienie ludziom wody z mózgu.
Są plany zakopania tych rur.
Tego się trzymajmy.
Tak, 'targowek’, te rury pewnie kiedyś będą zakopane. Tylko kiedy? w 2020 roku? w 2030? Dozyjemy tego wogóle? Dlatego wczesniej trzeba je pomalować!!!!
Kto promuje? Targówek.to :) I jak się okazuje nie tylko. A plany zakopania może i są, ale o ile mi wiadomo, to na jakiś 2020 rok. Dla mnie 8 lat, to bardzo dużo czasu i wolę je spędzić w miłym otoczeniu. I chyba nie tylko ja. A znając życie to z tego 2020 też nic nie będzie.
puścić bluszcz na rury – będzie chociaż ekologicznie
Samo malowanie np przez mieszkańców da efekt wart każdych pieniędzy ! mianowicie wytworzy w Nas poczucie wspólnoty ! zmieni postrzeganie dzielnicy pozwoli na ekspresje, uświetni miejsce ! to nie temat zastępczy pamietamy ile wydaje się na pensje urzednicze !! kto cos robi z radnych a kto tylko udaje ! Pytanie czy znacie swoich radnych ?? i co oni takiego robia ich pensje są 10 krotnie większe od budżetu ? to chyba zła proporcja ?!
Akurat w tym temacie radni i urzędnicy kompletnie się skompromitowali. Gdy SPEC należał do miasta i można było naciskać, żeby zakopać rury, oni siedzieli cicho.
Obudzili się gdy SPEC został sprzedany i na prywatnego właściciela nie mają żadnego wpływu. Czysta hipokryzja…