Służewiec ma uliczną galerię na murze Wyścigów, Bemowo w starym forcie, więc dlaczego Targówek nie może mieć na rurach ciepłowniczych? – Trójwymiarowa forma jest trochę trudniejsza, ale tym większe pole do popisu dla artysty – mówi Paweł Althamer.
Zacieśnia się krąg wokół szpetnych rur, które ciągną się przez pół Targówka. Z naszych wyliczeń na podstawie danych SPEC wynika, że pomalowanie na jednolity kolor wszystkich rur kosztowałoby 2,4 mln zł. Może więc na początek oddajmy artystom fragment pod uliczną galerię?
Dlatego o akcję „Odpicuj rurę” spytaliśmy osoby, które o sztuce ulicznej wiedzą najwięcej. Czyli samych artystów.
Malowanie rur w Sao Paulo. Projekt autora XguiX / fot. Flickr
– Idea projektu jest dobra: zmienić brzydkie w piękne – mówi Marcin Rutkiewicz, prezes Fundacji Sztuki Zewnętrznej, autor albumów m.in. „Polski Street Art”, kurator wystawy pod tym samym tytułem w CSW.
– Nie wiem tylko, czy robienie tego na zasadzie „tu malujemy na kolor, tam galeria dobrego graffiti” jest dobra. Zastanowiłbym się raczej nad ogłoszeniem konkursu dla artystów i organizacji pozarządowych na całościowy pomysł na to działanie – dodaje Rutkiewicz i zwraca uwagę na problem z finansowaniem: – Obawiam się, że takich budżetów niestety w Warszawie nie ma. Wszystkie działania artystyczne w przestrzeni publicznej na ten rok mają budżet 800 tys. zł. (nie licząc dzielnic).
– Znam te rury, głównie z Targówka Fabrycznego. Już teraz często zostawiają na nich swoje znaki początkujący artyści – dodaje Paweł Althamer, jeden z najbardziej znanych współczesnych polskich rzeźbiarzy i performerów, który wiele ze swoich projektów realizował na Bródnie, gdzie mieszka od lat.
– Można by stworzyć publicznie dostępną galerię, taką jak słynny mur na Służewcu. Tam jest płaska ściana, czyli dobrze znana forma graffiti. Na rurach byłyby prace trójwymiarowe. To trudniejsza forma, ale i większe wyzwanie dla artysty. Tym ciekawszy mógłby być efekt dla oglądających… – podpowiada Althamer.
Współautor Parku Rzeźby w Parku Bródnowskim też zwraca uwagę na finanse. – Młodzi artyści zapewne chętnie wzięliby udział w takim przedsięwzięciu, jeśli na przykład ktoś ufundowałby materiały. Dla nich to duża zachęta: móc skorzystać np. z farb, na które normalnie nie mogą sobie pozwolić – mówi Althamer.
Podobną galerię graffiti w ubiegłym roku Marcin Rutkiewicz zorganizował na Bemowie. Dzielnica od lat miała ogromny problem z zaniedbanymi i dewastowanymi budynkami Fortu Bema. Rutkiewicz zaprosił do współpracy w projekcie Forty Forty kilku znanych artystów, z których każdy dostał kawałek ściany w starym budynku. W kilka tygodni powstała galeria niezwykłych prac. Dla mieszkańców jeszcze jeden powód, żeby odwiedzić Fort, dla dzielnicy jeszcze jeden powód do dumy.
Galerię bemowskiego projektu Forty Forty możecie zobaczyć tutaj: www.40bema.blogspot.com
Piękne rury mają już w Sao Paulo w Brazylii. Autorem prac jest XguiX / fot. Flickr
Przykład z Sao Paaulo jest o wiele ciekawszy od różowych rur. Dobre grafiki jak najbardziej TAK, byle nie słabe, nieprzemyślane graffiti. Złym przykładem sztuki na Targówku jest np. ściana szkoły przy Trockiej, którą pomalowano na żółto- czerwono (barwy miasta). Miało być fajnie a nie wyszło. Szpeci dobry budynek szkoły, który powinien już dawno wyglądać jak ten przy ul. Balkonowej.
Graffiti powinno być ale w strone murales tzn artystyczne sublimacje idące w kierunku rysunków przedstawiających ludzi tak jak na załączonym obrazku ! Kązdy projekt winien być zatwierdzony ! tak żeby popedzić tagerów lat 13 ze sprayem fat cup myślących że coś tworzą ! Oddajmy rury artystom nawet z całej europy ! Może stworzą dzieło tematyczne ?! np temat x na odcinku np 2 km :) spacerowanie obok rur nie tylko było by miłe dla oka ale zmuszało do zastanowienia :) przemyśleń ! Nie dla tagów Legia ( chyba że artystyczne jak na Kiosku ruchu przy ulicy Trockiej ! róg pratulińskiej… Czytaj więcej »
to na kiosku to niby sztuka?? nie zgadzam się
Na kiosku jak na podobne tagi bazgroly to tak estetyczne i do przyjecia !
@chim1
Stworzenie dzieł tematycznych to bardzo dobry pomysł. Można np. na pewnym odcinku zrealizować projekt związany z historią miasta/dzielnicy.
Najpierw odpicować a później zakopać ?
Czy to ma jakikolwiek sens ?
Albo to albo tamto…
Wolałbym do tej akcji zaprosic typowych graficiarzy,a nie jakis streetartowców.Chciałbym zobaczyc na tych rurach reprezentantów wszystkich dzielnic,a nie jakiś artystów w podeszłym wieku.Graffiti nikt nie zamaluje,a jak jakies pejzarze artysci namalują,ręcze ze w ciagu tygodnia będą zamalowane napisami w stylu hwdp,czy legia to my.Także graffiti,graffiti i jeszcze raz graffiti!!!!