Pożar na bazarku przy Trockiej

1
Share

Tym razem skończyło się na strachu i wciąż możemy na bazarku robić zakupy. Ale w nocy z piątku na sobotę przy Trockiej było na prawdę gorąco. Spłonął jeden pawilon.

 

Informacje o pożarze i zdjęcie przysłała nam internautka Agata. – Coś się dzieje na bazarku, jest jeden wóz straży pożarnej na sygnale – napisała.

Chwilę później na bazarek dojechała jeszcze jedna załoga. Ustaliliśmy, że sygnał o pożarze strażacy dostali dwie minuty przed godz. 4. Paliło się w jednym z pawilonów spożywczych. Strażacy musieli odciąć na bazarku prąd i wyciąć kawałek ogrodzenia, żeby mieć dobry dostęp do źródła ognia. Spaliło się wyposażenie i towar w jednym pawilonie, ale dzięki szybkiej akcji, pożar nie przeniósł się na sąsiednie.

W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Przyczyny pożaru wyjaśniają policyjni eksperci. Najbardziej prawdopodobne jest zwarcie instalacji elektrycznej.

Nie wiemy jak odcięcie prądu przetrwały ryby i wędliny w chłodniach i zamrażarkach. Ktoś już był na zakupach?

Na wasze informacje z Bródna, Targówka i Zacisza czekamy pod mailem redakcja@targowek.to

Zdjęcie pożaru zrobione telefonem komórkowym przez internautkę Agatę

 

 

1
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx