Sanepid ostrzega: przedszkola, podstawówki i gimnazja w naszej dzielnicy są w tak fatalnym stanie, że mogą zostać przymusowo zamknięte.
Nad losem naszych placówek edukacyjnych pochylił się tym razem „Super Express”. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna (innymi słowy Sanepid) wraz ze strażą pożarną przeprowadziła w nich ostatnio kontrole. Wyniki są, jak to delikatnie ujął tabloid, „szokujące”.
W kilkunastu budynkach przedszkoli, szkół podstawowych oraz gimnazjów na Targówku i Bródnie znaleziono poważne uchybienia. Jest w nich nieodpowiednia wentylacja lub też nie ma jej wcale, brakuje urządzeń oddymiających, rozpadają się drzwi, okna i elewacja. Jeśli szybko nie znajdą się środki na modernizację, części placówek może grozić zamknięcie. Gazeta jako przykład podaje sypiącą się elewację w budynku zespołu szkół na ul. Mieszka I oraz prehistoryczną kuchnię w podstawówce na ul. Gościeradowskiej.
W „SE” wypowiada się oczywiście rzecznik urzędu dzielnicy Targówek.
– Remonty wykonujemy wtedy, kiedy są na nie pieniądze, a jeśli chodzi o oświatę, zawsze ich brakuje – mówi Rafał Lasota.
Na szczęście coś się w tym roku uda poprawić. M.in. w przedszkolu na ul. Barkocińskiej zostanie odnowione ogrodzenie, a na ul. Turmonckiej tarasy ze schodami. Z kolei w szkole podstawowej na ul. Krakusa będą wyremontowane szatnia oraz prysznice na zapleczu sali gimnastycznej, zaś na Gościeradowskiej opisywana przez „Super Express” kuchnia. Większe remonty będą dopiero w 2013 r. albo i później. Władze dzielnicy liczą, że to jednak wystarczy, aby uchronić placówki przed zamknięciem.
CHmm, za moich czasów to w szkole kuchnie były węglowe.