Powódź, pożar, afrykańska chata – można się przestraszyć oglądając Bródno i Targówek na zdjęciach Google Street View.
Pewnie wszyscy już znacie usługę Google, dzięki której od marca można spacerować po ulicach Warszawy. Specjalny samochód przejechał całe miasto i sfotografował je kawałek po kawałku. Pokazywaliśmy już wam jak w Street View wyglądają najbardziej znane miejsca w dzielnicy, teraz czas na ciekawostki.
Samochód Googla nie przerywał pracy, nawet gdy palił się jeden z najcenniejszych obiektów w dzielnicy, czyli Kościół pw. Chrystusa Króla na Tykocińskiej. Na zdjęciach zrobionych 5 sierpnia 2011 roku z ul. Ossowskiego widać strażaków i tłum gapiów obserwujących pożar. Co ciekawe, na zdjęciach z samej ul. Tykocińskiej panuje spokój. Po prostu samochód przejechał tędy innego dnia.
Na inną katastrofę Google natknął się na Zabranieckiej na Targówku Fabrycznym. Po jednej z ulew ulica na całej szerokości zalana była wodą.
Na zdjęciach Googla często widać robotników – czasami przy pracy, czasami wręcz przeciwnie. Ci panowie walczą z wodą na Strażackiej. Nowa ulica miała fatalne odwodnienie i jego naprawa trwała długie miesiące.
Poniżej ten sam Targówek Fabryczny, ale zupełnie inny świat hipernowoczesnych technologii. Niebieski słupek to punkt ładowania samochodów elektrycznych. Nie wiemy, ile takich aut jeździ po Targówku, ale wiemy że z tego punktu w ciągu dnia nikt nie korzysta. Po prostu dostęp zastawiany jest przez zazdrosnych właścicieli tradycyjnie smrodzących aut spalinowych. Słupek stoi przez siedzibą RWE na ul. Nieświeskiej.
Wracają z Targówka Fabrycznego zaglądamy na Zacisze -Elsnerów. Na ul. Nefrytowej ukrył się bardzo ładny, ale mało znany pomnik. Biała kolumna wskazuje miejsce, w którym stał dwór kompozytora Józefa Elsnera, od którego nazwiska wzięło nazwę osiedle.
Na ul. Horodelskiej samochód Googla trafił na poważną przeszkodę. Panowie z lewej nie mają pokojowych min. Ale w końcu udało się przejechać.
Kolejne zdjęcie z serii „robotnicy na fajrancie”. Tym razem załoga śmieciarki odpoczywa na ul. Zamiejskiej.
Dziwne zjawisko zauważyliśmy na Wysockiego. Coś jakby samochód pokazywał spod maski zielony jęzor, ale dokładnie o co chodzi nie wiemy…
Przy Parku Bródnowskim powstaje Toguna – tradycyjna chata plemienia Dogonów. Że to jednak nie Afryka, świadczy metalowy płot wokół niej.
A to chyba jedyny wiadukt w Warszawie, którego w Google Street View obejrzeć nie możemy. Wiadukt przy Rembielińskiej w zeszłym roku był jeszcze w remoncie.
Trafiliście na coś ciekawego oglądając naszą dzielnicę w Google Street View? Dajcie znać: redakcja@targowek.to
Na jedno z opisanych zjawisk mówimy „Jeziorko zabranieckie”
szkoda tylko świeżo odnowionego budynku