Jest klepisko, będzie 80-metrowy taras obsadzony roślinami. Mieszkańcy kamienic przy Radzymińskiej i Święciańskiej poznali w poniedziałek projekt odnowy swojego podwórka. I od razu trochę go zmienili.
Dyskusja nad projektem odbyła się właśnie na podwórku. Teren między kamienicą przy Radzymińskiej 111 a ul. Święciańską to duży, pusty plac. Są tu tylko dwa drzewa, mały ogródek z bzem i betonowe fundamenty. Był też trzepak, ale niedawno ktoś go ukradł.
Duże zmiany zajdą tu już w najbliższych tygodniach. Młodzi architekci wymyślili, żeby na środku podwórka zrobić z drewnianych europalet podest o nieregularnych kształtach. Znajdzie się na nim piaskownica (przykrywana na noc) oraz stoliki i siedziska. Pomiędzy modułami oraz wokół podestu posadzone zostaną rośliny: m.in. bez, kaliny, drzewka owocowe, może też słoneczniki.
Pomysł spodobał się mieszkańcom i przyjęli go bez większych zastrzeżeń. Teren pod podestem zostanie wyrównany i obsypany żwirem. Dzięki temu zniknie problem błota na podwórku. Architekci przyznają, że europalety zniszczą się za około dwa lata, ale po ich usunięciu zagospodarowaną i wyrównaną przestrzeń akcentować będą wyrośnięte już krzewy.
Podest, choć mierzący 80 mkw, będzie zajmował tylko małą cześć ogromnego podwórka. W innej jego części zaplanowano przyrządy do ćwiczeń, kopię skradzionego trzepaka, obsadzenie muru pnączami i wypisanie na nim zasad korzystania z podwórka.
Kontrowersje wzbudził jedynie pomysł postawienia bramek do piłki nożnej. Starsze mieszkanki bały się o szyby w oknach, młodsi słusznie zwrócili uwagę, że na nierównym podwórku i betonowych fundamentach i tak grać się nie da, a i Orlik przy Remiszewskiej nie jest tak daleko. Ostatecznie stanęło na tym, że może uda się załatwić stół do ping-ponga, pod rozwagę zostało ustawienie słupków do siatki do siatkówki.
Efekty narady mamy poznać już za kilka tygodni: pierwsze prace na podwórku już w najbliższy weekend.
Podwórko jest rewitalizowane w ramach projektu „Zasadź Targówek” prowadzonego przez Stowarzyszenie Monopol Warszawski współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
Popieram Więcej Takich Incjatyw !!! Zamiast Orkiestry za 11 tys Kupić Farby I odmalować elewację zrobić muralesy z udziałem ludzi z Targówka jak sami pomalują będą dbać i plinować !
Jeśli znalazło by się jeszcze odrobinę placu zabaw dla dzieci to już wogole byłoby super.
To nie jedyna taka akcja
Kto zajmuje się tą rewitalizacją? Sami mieszkańcy? Jeśli potrzebne są ręce do pracy to ja chętnie pomogę.
prosze nie wtych slamsach daje jeden rok nwet mniej tam sama patologia pija cpaja kto tam przyjdzi z dziecmi brbrbrbr
Byłam,robiłam,grabiłam,siałam,malowałam…..efekt jest.Dalej sami kontynuujemy zaczęte dzieło.Za parę dni będą huśtawki dla dzieci.~`Anonim,patologiaa to jesteś Ty.Jak piją to za swoje,a pracowało dużo osób.Ty pewmnie też pijesz,a nic nie robisz.I nikt jeszcze Ciebie nie zapraszał