Jest cały czarny, biały ma tylko sam czubek głowy. Stąd nazwa łyska. Ptaki te mieszkają tylko w kilku miejscach w Warszawie.
Łyskę spotkaliśmy przy mostku na ul. Drapińskiej na Zaciszu. Nerwowo pływa za parą krzyżówek, jakby szukała swojej drugiej połowy. Łyski to wędrowne ptaki wodne. W Warszawie można je spotkać tylko w kilku miejscach, m.in. w Łazienkach Królewskich, na Kanale Piaseczyńskim czy w Parku Skaryszewskim. Są znacznie rzadsze niż popularne kaczki krzyżówki.
Na Kanale Bródnowskim do tej pory łysek nie obserwowano. Przynajmniej nie zauważyli ich ornitolodzy, którzy rok temu liczyli ptaki żyjące na Kanale. Wyszło im, że mamy 450 krzyżówek.
Nie wiadomo czy łyska zostanie u nas na dłużej czy jest tylko chwilowym gościem. W poprzednich latach na kilka tygodni pojawiały się dziwne dla Kanałku gatunki. Dwa lata temu przy moście na Rolanda zamieszkał łabędź. Wcześniej ornitolodzy wypatrzyli też bardzo rzadką w Polsce gęsiówkę egipską. Kilka lat temu przy ul. Łokietka zamieszkała kolorowa mandarynka, która uciekła z hodowli. Mieszkańcy tak ją polubili, że zaczęli jej bronić, gdy nad wodą pojawił się właściciel z siatką do łapania ptaków. Spór był na tyle ostry, że na miejsce przyjechały kamery Kuriera Warszawskiego.
Ładna ta kaczka „ŁYSKA”.
Jest tu od wczesnej wiosny.
Zaprzyjaźnła się z innymi kaczkami i razem pływają
po kanałku.I bardzo dobrze.
Smaczne te kaczki da się jeść ??? ma ktoś przepis ? ;)
Właściciel mandarynki? Raczej chciał ją złowić do gara albo do klatki.