Są już alejki i staw, rosną graby i lipy. A w piątek uczniowie sadzili maki, dzikie róże i łubin. Ostoja dla zwierząt na boisku gimnazjum przy Trockiej jest już prawie gotowa. Otwarcie pod koniec czerwca.
Wczesną wiosną na stare szkolne korty przy Trockiej wjechały koparki, które wzięły się za zrywanie asfaltu. Dziś boisko zaczyna przypominać ogród dla zwierząt. W piątek uczniowie gimnazjum sadzili rośliny pod czujnym okiem pracowników fundacji Nasza Ziemia. Akcja zorganizowana była z okazji Dnia Matki.
W ogrodzie wyrosną głównie polskie gatunki, które są najlepszym pożywieniem dla rodzimych zwierząt. Chodzi głównie o żuki, motyle, żaby, ptaki czy jeże, bo to one mają zamieszkać przy Trockiej. Na razie rośliny nie wyglądają jeszcze imponująco, ale gdy podrosną, efekt ma zaskoczyć nas wszystkich. – Mam nadzieję, że uczniowie będą kiedyś pokazywali swoim dzieciom drzewa, które zasadzili – powiedziała Mira Stanisławska-Meysztowicz, prezes fundacji Nasza Ziemia.
Otwarcie ostoi planowane jest na koniec czerwca.
[nggallery id=25]
