Z szablą i pistoletem rzucił się na dzieci

Chwile grozy przeżyły dzieci bawiąc się na placu zabaw na Bródnie. Pijany 50-latek chciał je uciszyć za pomocą szabli.

fot. Straż Miejska

Gdy mieszkaniec ul. Toruńskiej na Bródnie  już oprzytomniał w radiowozie, tłumaczył że dzieci za głośno się zachowywały przez co nie mógł oglądać telewizji. Postanowił ruszyć z misją ich uciszenia. Uzbroił się w szablę i pistolet i wybiegł przed blok.

W obronie dzieci stanęli dorośli i to przeciwko nim skierowała się agresja mężczyzny, który na szczęście mistrzem fechtunku nie jest. Gdy na miejsce dojechali strażnicy miejscy zobaczyli 30-latka obezwładniającego około 50-letniego napastnika. Agresor został skuty i wraz z szablą z półmetrowym ostrzem i pistoletem (okazał się gazowy) przewieziony na komendę. Tutaj alkomat wskazał u niego 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzną zajmie się policja.